Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Chikita pisze:Może ktoś ze starszych forumowiczów pamięta, ale była historia sfinxa który cierpiał na chroniczne biegunki. Nie pamiętam dokładnie, ale kot był długo diagnozowany i w końcu się udalo. Poszła qpa na dodatkowe badania i znaleźli. Podobna sytuacja, tamten kot był na jednej karmie po której było lepiej. Może tutaj też warto pokusić się o odnalezienie wątku i co było przyczyną.
ewar pisze:U mnie nie, napisałam dlaczego. Ale ja nie karmię tylko puszkami.Mam dorosłe koty. Czteromiesięczna kotka u mojej sąsiadki je, ile chce, bez ograniczeń. Dostaje dobre puszki, surowe mięso, uwielbia serek bieluch z żółtkiem jaja. Mięso ma posypywane zmielonymi skorupkami z jajek. Suchej karmy nie tknie. Wygląda ślicznie, kupy są podręcznikowe, chociaż to kotka chora, ma padaczkę. Cud, że żyje, bo straciła mamę, kiedy miała dwa tygodnie, ciężka była walka o jej przeżycie. Udało się, wystarczyło ją dobrze karmić.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, saturnx1964 i 110 gości