Koty p.Basi bezpieczne,te z białaczką proszą o wsparcie i DS

dziewczynkę mozna nazwac Sisi,albo Daisy,jakos takie szybko domy znajduja(z imienia),a Zajączek ma isc albo do domu niewychodzacego,albo do mnie :oops:

(wexcie poprawkę,bo zmeczonam...) :wink:

To zmienić na Kaję? Wpisałam już nowe imiona te, które podałaś

Dalia i Fraszka, ale mogę zmienić na Kaję, jak chcecie

Nie mam pojęcia czy miały testy, czy będą miały dopiero przed adopcją. Pan Michał powiedział, że są zdrowe, więc widocznie było sprawdzane. Ale jak przebywają z innymi białaczkowymi kociakami, to ryzyko zawsze jest i trzeba mieć tego świadomość...

Z tego, co wiem Zajączek lubi wychodzić, jest do tego przyzwyczajony, ale być może nie czułby się źle w całkowitym zamknięciu. Wszystko zależy od kociaka, niektóre muszą wyjść choćby się waliło i paliło

W razie czego zaklepuję dla pani Zajączka

Nebbia pisze:To zmienić na Kaję? Wpisałam już nowe imiona te, które podałaś Dalia i Fraszka, ale mogę zmienić na Kaję, jak chcecie

Nie mam pojęcia czy miały testy, czy będą miały dopiero przed adopcją. Pan Michał powiedział, że są zdrowe, więc widocznie było sprawdzane. Ale jak przebywają z innymi białaczkowymi kociakami, to ryzyko zawsze jest i trzeba mieć tego świadomość...

jak maja imiona to już nie zmieniajcie

ZMIENIĆ !!! chłopaszków nazwałam ja a dziewuszki Bożenka :piwa:

po sprawiedliwości ! Bożenko a zajączek myślisz, że sobie nie poradzi na dworze?

co do wychodzenia to nie da się odgadnąć do końca... Ja mam kota urodzonego w bloku i codziennie miaukoli pod drzwiami i dzwoni łańcuchem :evil:

w reportażu o kotach pani Basi widać też Zajączka bez ogonka (pod koniec reportażu) - nie uciekał panicznie na widok obcych tylko nieco się odsunął

Reportaż z TV Bydgoszcz (informacja o Pani Basi zaczyna program i potem cały kilkuminutowy reportaż od 15 minuty i 20 sekund):
http://www.tvp.pl/bydgoszcz/informacja/ ... 0/13962639

chodzi Ci filmik? mi niestety nie
Ogłoszenia jutro porobię. Cat Angel pisze, że w sobotę dopiero będzie wrzucać bo ma jeszcze wcześniejsze zamówienia

trzeba kliknąć na "activate" i potem w pokazującym się okienku też na "activate" :kotek:

nie widzę activate, gdzie to ? :oops:

dzisiaj juz 14 jest,wiec wstawać,podnosić watek i szukać rozwiazań

podrzucam i lecę do weta

britta pisze:nie widzę activate, gdzie to ?

mnie się pokazał czarny ekran a na środku była wtyczka z napisem activate, na którą kliknęłam
i potem pokazało się dodatkowe aokeinko tez z napisem actiwate i też na niego kliknęłam

-

to czekamy na wiadomości czy jest możliwość odizolowania Filemonka i zrobienia mu badań PCR

-

prosimy o pomoc w szukaniu domów tymczasowych i stałych
potrzebne są też fundusze na badania PCR (na białaczkę)

Nebbia pisze:Wątek uzupełniony, proszę przejrzeć pierwszy post. Doszło kilka kociaków, nie wszystkie mają zdjęcia Z domku pilne są wszystkie, bo nie poradzą sobie na działce z innymi kotami rezydentami. Ale najpilniejsza jest Malwinka i Filemon . Filemon potrzebuje odpowiedzialnego domu, ludzi, którzy wiedzą, co to znaczy mieć chorego kotka, którzy będą wyrozumiali, cierpliwi, będą chodzić na kontrole do weterynarza, którzy będą mieli wieeelkie serca!
No i wszystkie z białaczką...

Z piwnicy najpilniejsze są dwa kociaki, a mianowicie: BAZYLI i BURA MAŁA KOTECZKA (bez zdjęcia). To domowe, kochane kociny, które nie powinny być ani w piwnicy, ani nie mogą trafić na ulicę!

W razie pytań, proszę pisać.

Kotek w legowisku to jest Leon, ten sam, co na kaloryferze i jest on adoptowany! Wszystko jest w pierwszym poście poprawione i pewne na 100%. Kotki bez zdjęć, ich nie mają.

podniosę

Już nie będę zmieniać tych imion, bo się pomiesza. Też sobie pozapisywałam do ogłoszeń już te, więc niech tak zostanie. Tak czy tak, nowy opiekun nada im pewnie inne, a ładne są wszystkie

Co do Zajączka, to ucieka, gdy człowiek chce go złapać, wziąć na rękę, pogłaskać. Bez powodu, albo tylko na widok człowieka będzie się po prostu izolował tak, jak w reportażu

Proszę też o jakiś kontakt z dziewczyną, która chce wziąć na dom tymczasowy Filemona, zanim w ogóle zaczniemy cokolwiek organizować. Skąd jest, czy sama przyjedzie po kociaka, na jakich warunkach ma to być dom tymczasowy, czy bezterminowy, czy na określony czas, czy z opłacaniem karmy i weta, czy nie, itp., czy zdaje sobie sprawę z tego, że Filemon może posikiwać poza kuwetą, czy będzie też szukała mu domu stałego jako tymczasowa opiekunka, itp, itd.

Jest mało czasu, kotki z domu nie mogą trafić na działkę, bo sobie po prostu nie poradzą, nie przeżyją. Niektóre z piwnicy też... PILNIE poszukiwane domy tymczasowe i stałe :!:

Koty p.Basi bezpieczne,te z białaczką proszą o wsparcie i DS

Kto przegląda forum