DT u Joanny w Szczytnie. Wszystko co robię, robię dla kotów.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 01, 2012 20:16 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

Mruśkowo pisze:Nusia wie wszystko. Ona nawet wie o której ja się obudzę (a własiwie o której powinnam się obudzić). :mrgreen:

Nie wcześniej jak się wyśpisz :D. Nusia pewnie pomaga Ci się obudzić :mrgreen:
joanna3113
 

Post » Śro lut 01, 2012 20:51 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

O tak. jak ostatnio chciałam pospać trochę dłużej usiadły dwie Mątwy nade mną i miałczały na zmianę. Miałam ochotę je podusić. :twisted:
"Kubusiu? Tak Prosiaczku? Przepraszam...Ale za co? Za to, że miłość do ciebie w moim serduszku jest tak mała jak ja."
Edisiu, przepraszam...jesteś w moim serduszku...

Mruśkowo

 
Posty: 851
Od: Pt gru 04, 2009 18:36
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro lut 01, 2012 21:54 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

kochane Nusiątko :D :D :D i Mrusiątko :D :D :D
mądre koteczki masz, nie ma co :piwa:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lut 01, 2012 22:14 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

Marzenia11 pisze:kochane Nusiątko :D :D :D i Mrusiątko :D :D :D
mądre koteczki masz, nie ma co :piwa:


Bardzo mądre - stosują zasadę: najpierw obowiązki (nakramienie kotecków), potem przyjemności (wylegiwanie się w łóżku).
Porządek musi być! :roll:
"Kubusiu? Tak Prosiaczku? Przepraszam...Ale za co? Za to, że miłość do ciebie w moim serduszku jest tak mała jak ja."
Edisiu, przepraszam...jesteś w moim serduszku...

Mruśkowo

 
Posty: 851
Od: Pt gru 04, 2009 18:36
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro lut 01, 2012 22:20 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

joanna3113 - jak mała tri Rysia i pozostałe futerka? Zojka - wiem :ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lut 01, 2012 22:23 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

A może Zojkę wynająć na jakiś spektakl do opery skoro tak pięknie śpiewa. :wink:
:roll: Widzę tu dużo korzyści. :roll:
"Kubusiu? Tak Prosiaczku? Przepraszam...Ale za co? Za to, że miłość do ciebie w moim serduszku jest tak mała jak ja."
Edisiu, przepraszam...jesteś w moim serduszku...

Mruśkowo

 
Posty: 851
Od: Pt gru 04, 2009 18:36
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro lut 01, 2012 22:34 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

Mruśkowo pisze:A może Zojkę wynająć na jakiś spektakl do opery skoro tak pięknie śpiewa. :wink:
:roll: Widzę tu dużo korzyści. :roll:


przede wszystkim ten rozgłos i sława... :ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lut 01, 2012 22:47 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

Potem kariera na scenach światowych. Oj, rośnie kokurencja dla naszej Oli Kurzak. 8O
Nie wiem tylko jak poradzą sobie Aśki sąsiedzi w przerwach między spektaklami... :ryk: :ryk: :ryk:
Jak Nusia rujkowała, mój tż wróżył jej karierę w kapeli heavy metalowej. :mrgreen: :lol:
"Kubusiu? Tak Prosiaczku? Przepraszam...Ale za co? Za to, że miłość do ciebie w moim serduszku jest tak mała jak ja."
Edisiu, przepraszam...jesteś w moim serduszku...

Mruśkowo

 
Posty: 851
Od: Pt gru 04, 2009 18:36
Lokalizacja: Pruszków

Post » Czw lut 02, 2012 8:28 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

Marzenia11 pisze:joanna3113 - jak mała tri Rysia i pozostałe futerka? Zojka - wiem :ryk: :ryk: :ryk:

Oprócz Zoji sopranistki pozostałe futerka super, oba maleństwa dokazują, Bella zaczepia Zoję do zabawy. Rysia jakby od zawsze tu mieszkała.
Dzisiaj wyszłam z domu i stwierdziłam że nie mam okularów, wróciłam szukam, szukam i w końcu odpuściłam myslę trudno, ide i w polowie drogi do pracy, okulary mi zaparowały na nosie :roll:
Ostatnio edytowano Czw lut 02, 2012 10:11 przez joanna3113, łącznie edytowano 1 raz
joanna3113
 

Post » Czw lut 02, 2012 9:13 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

joanna3113 pisze:Dzisiaj wyszłam z domu i stwierdziłam że nie mam okularów, wróciłam szukam, szukam i w końcu odpuściłam myslę trudno, ide i w polowie drogi do pracy, okulary mi zaparowały na nosie :roll:

a ja wczoraj wędrując kawał drogi po mrozie stwierdziłam, ze okulary dają pewną ochronę przed zamarzaniem powiek i biciem mroznego powietrza prosto w oczy.
Zimno jak diabli - dobrze, wytłucze trochę wirusów.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lut 02, 2012 9:23 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

muszę powiedzieć u dr.Garncarza żeby wystawiali koty na mróz :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw lut 02, 2012 9:32 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

smarti pisze:muszę powiedzieć u dr.Garncarza żeby wystawiali koty na mróz :ryk: :ryk: :ryk:

wtedy wytłucze wirusy wraz z kotami :evil: :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lut 02, 2012 10:19 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

Marzenia11 pisze:
joanna3113 pisze:Dzisiaj wyszłam z domu i stwierdziłam że nie mam okularów, wróciłam szukam, szukam i w końcu odpuściłam myslę trudno, ide i w polowie drogi do pracy, okulary mi zaparowały na nosie :roll:

a ja wczoraj wędrując kawał drogi po mrozie stwierdziłam, ze okulary dają pewną ochronę przed zamarzaniem powiek i biciem mroznego powietrza prosto w oczy.
Zimno jak diabli - dobrze, wytłucze trochę wirusów.

Z okularami na nosie za daleko nie dojdziesz bo zaczynają parować w moim przypadku na szczęście, ciekawe co bym usłyszała w pracy wchodząc z okularami i skarżąc się że nie mogłam ich w domu znaleźć. :roll:

Wet powiedziała żebym Zoji podawała przez 3 dni 1/3 Provery 10 mg.
joanna3113
 

Post » Czw lut 02, 2012 20:57 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

Zoja po drugiej dawce Provery przynajmniej nie wrzeszczy ale jeszcze cierpi, dzisiaj zakupiłam dwa opakowania Privery (dla kotów które dostają pod blokiem a mają około 10 lat) nigdy nie myślałam że będę musiała brać za to rachunki chociaż na recepcie było napisane że na towarzystwo, ale wydruk z kasy fiskalnej zabrałam, szkoda że wcześniej nie zbierałam żadnych rachunków.
Przy takich mrozach martwię sie o wolnożyjące które mogę dokarmiać tylko trzy razy w tygodniu to jest ok 20 km ode mnie. Mają ciepłe budki ale jedzenie w puszkach zamarza jak szybko nie zjedzą, sypie im sporo suchego i zawsze jest zjedzone. Nie mam patentu w co sypać żeby nie zamarzało u nas temperatura w nocy dochodzi do -30 stopni.
joanna3113
 

Post » Pt lut 03, 2012 20:57 Re: Potrzebna pomoc. Mały dom tymczasowy w Szczytnie

To ja potrzymam za domki dla kociejstwa :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 95 gości