Wątek Zdrojowych......

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw lut 10, 2011 9:21 Re: joligoc-wątek zdrojowych kociątek-WIRTUALNE ADOPCJE w ZDROJU

Kociasia pisze:A u nas - zapasy dla Zdrojowych w szafie trochę uzupełnione.

Obrazek

Strażniczka puszek ma coraz wygodniej

Kociasia,jesteś aniołem :1luvu: :1luvu: :1luvu:

BUSIO

 
Posty: 1349
Od: Śro cze 30, 2010 22:53

Post » Czw lut 10, 2011 9:53 Re: joligoc-wątek zdrojowych kociątek-WIRTUALNE ADOPCJE w ZDROJU

Pamiętamy o Joli :)
W wolnej chwili lubię odszukać wątki Joli ,polecam :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Czw lut 10, 2011 21:24 Re: joligoc-wątek zdrojowych kociątek-WIRTUALNE ADOPCJE w ZDROJU

BUSIO pisze:
Kociasia pisze:A u nas - zapasy dla Zdrojowych w szafie trochę uzupełnione.

Obrazek

Strażniczka puszek ma coraz wygodniej

Kociasia,jesteś aniołem :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Jakim aniołem ...
- mam czarnego kota ... to wiadomo przecież, że muszę być czarownicą.
Obrazek
- a mój drugi kot może sprawia wrażenie niewiniątka
Obrazek
ale ma też drugie oblicze
Obrazek

Kociasia

 
Posty: 252
Od: Nie sty 27, 2008 16:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 10, 2011 22:11 Re: joligoc-wątek zdrojowych kociątek-WIRTUALNE ADOPCJE w ZDROJU

Burasio-przyczajony tygrys,ukryty smok.A czarny,to 100% czarnego kota w czarnym kocie :wink: :ok:
Chodziło mi ogólnie,bo masz dobre serduszko i potrafisz dzielić się(koty też) z innymi,w tym przypadku z kociastymi Joli.
A to jest mój Busio,na zdjęciu prezentuje swoje podejście do kołnierza :mrgreen: Obrazek
Nadal czekamy na wieści ze Zdroju :1luvu: :ok: :1luvu:

BUSIO

 
Posty: 1349
Od: Śro cze 30, 2010 22:53

Post » Czw lut 10, 2011 22:22 Re: joligoc-wątek zdrojowych kociątek-WIRTUALNE ADOPCJE w ZDROJU

Też mam zdjęcie kota "kołnierzowego" pt. zlituj się - zdejmij mi to.
Obrazek

Kociasia

 
Posty: 252
Od: Nie sty 27, 2008 16:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 10, 2011 22:26 Re: joligoc-wątek zdrojowych kociątek-WIRTUALNE ADOPCJE w ZDROJU

Kociasia pisze:Też mam zdjęcie kota "kołnierzowego" pt. zlituj się - zdejmij mi to.
Obrazek

Ale ma spojrzenie :mrgreen: Kociasia,chyba okazałaś trochę serca swojemu kiciusiowi?Zaraz pokażę mojemu towarzysza niedoli,niech wie,że to jest całkiem normalna sprawa taki gustowny kołnierzyk :twisted:

BUSIO

 
Posty: 1349
Od: Śro cze 30, 2010 22:53

Post » Pt lut 11, 2011 10:31 Re: joligoc-wątek zdrojowych kociątek-WIRTUALNE ADOPCJE w ZDROJU

Jola ma sprawnego kompa? Jolu, skrobnij cos :wink:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lut 11, 2011 10:42 Re: joligoc-wątek zdrojowych kociątek-WIRTUALNE ADOPCJE w ZDROJU

prosim :D Jolu :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt lut 11, 2011 15:44 Re: joligoc-wątek zdrojowych kociątek-WIRTUALNE ADOPCJE w ZDROJU

iwona66 pisze:prosim :D Jolu :ok:

moś pisze:Jola ma sprawnego kompa? Jolu, skrobnij cos :wink:

Ja tez proszę :1luvu: :D :1luvu:

BUSIO

 
Posty: 1349
Od: Śro cze 30, 2010 22:53

Post » Sob lut 12, 2011 14:15 Re: joligoc-wątek zdrojowych kociątek-WIRTUALNE ADOPCJE w ZDROJU

Kochani bardzo przepraszam, za nieobecność na wątku ale miałam bardzo "zalatany" tydzień :wink: Na pewno sie poprawię :ok: Tymczasem zapraszam do wirtualnych adopcji, jeszcze wiele kotów czeka na swojego opiekuna, zima nadal trwa i utrzymanie jest bardzo drogie :roll:

Koty do wirtualnej adopcji:


Fizia
Burunia
Czarny Gucio
Figielek
Maja
Kociak z kanału
Malwis
Miziak
Oknik
Piwnik



Wielkie podziekowania za pomoc , która napływa do Joli. Jola jest bardzo Wszystkim wdzięczna :1luvu:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Sob lut 12, 2011 14:35 Re: joligoc-wątek zdrojowych kociątek-WIRTUALNE ADOPCJE w ZDROJU

:ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob lut 12, 2011 20:46 Re: joligoc-wątek zdrojowych kociątek-WIRTUALNE ADOPCJE w ZDROJU

Serdecznie zapraszam na BAZAREK :ok: viewtopic.php?f=20&t=124079

Prosze o licytację i pomoc dla Joli i kotów, którymi sie opiekuje.
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Sob lut 12, 2011 20:47 Re: joligoc-wątek zdrojowych kociątek-WIRTUALNE ADOPCJE w ZDROJU

Już na nim byłam :wink: Śliczne fanty :ok: :ok: :ok:

BUSIO

 
Posty: 1349
Od: Śro cze 30, 2010 22:53

Post » Nie lut 13, 2011 11:44 Re: joligoc-wątek zdrojowych kociątek-WIRTUALNE ADOPCJE w ZDROJU

Co fakt to fakt 8)

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie lut 13, 2011 17:14 Re: joligoc-wątek zdrojowych kociątek-WIRTUALNE ADOPCJE w ZDROJU

IWONKO ( IWETKO )
Ja ze swej strony moge tylko napisać, że roztrząsanie na forum jaka jest przyczyna tego, ze Jola nie pracuje jest mocno nie na miejscu. Odwiedzam ja średnio raz w tygodniu i moge z pełna odpowiedzialnościa napisać < Jola nie nadaje się w tej chwili do żadnej pracy a już na pewno nie do pracy fizycznej > W ogóle uważam, że nikt nie ma prawa, wypowiadać się o sprawach zdrowotno-prywatnych bez zgody zainteresowanego.
IWONKO
Trochę nie wyszło mi wklejenie cytatu,ale nie jest to ważne w tej chwili.Po przeczytaniu tych słów wpadłam we wściekłość.Nie znam sprawy,ale sama jestem chora(dyskopatia całego kręgosłupa,uszkodzone unerwienia rąk ,drżenie mięśni,serce-długo by wymieniać)Wyglądam zdrowo .Wszyscy się dziwią,że jestem chora.Kiedyś pani w autobusie powiedziała dlaczego pcham się z tym wózkiem na zakupy.Odpowiedziałam grzecznie,że chętnie oddam jej wózek z zakupami,a gratis dorzucę swoją chorobę i cierpienie.Zrobiła się tylko czerwona-nic nie odpowiedziała.Mam nędzną rentę i szukam pracy(wegetacja).Niestety jak przeczytają na co jestem chora grzecznie dziękują.Po co komu taki pracownik-co mu z rąk wszystko wypada DO BETONUNikt nie ma prawa oceniać drugiego człowieka i podważać,czy jest chory,czy nie-jak nie jest lekarzem.Iwonko wiesz w jakiej jestem sytuacji,ale mogę wysłać tej pani witaminy,magnez,może jeszcze coś innego :?:Biorę dużo leków,ale to są leki tzw. ratujące życie-nie widzę ich na liście (niech się odezwie do mnie na pw
,albo sama napisz))
pozdrawiam :1luvu:
Ewa
Ludzie błagam Was-nie oceniajcie innych po pozorach-to podłe -to do tych co wolniej myślą,a za szybko mówią[A IWONIE WIERZĘ CO PISZE

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, sebans i 61 gości