Czy nadejdzie lepsze jutro? Tymczasów 7, niewidoma Bisia:(

lalka999 pisze:Takie biegające małe białe, bo o ile dobrze się doliczyłam to jedno jest całe biale, drugie całe białe z czarnym uchem, i trzecie biało rude.

Spóźniłaś się, bo małe, całe białe już adoptuje Mała Dzikuska.

uuuuu..... oby się dobrze chował

lalka999 pisze:uuuuu..... oby się dobrze chował

Już Ona o to się postara, na pewno! :mrgreen:

Ma już ode mnie jednego kotka i dba o niego,o nie, bo ma w sumie dwie kociczki a ten, lub ta, będzie trzecim kotkiem. :wink:

kasia86 pisze:Kasiu, biały kotek już będzie miał domek.

Dziękuję za pamięć.

Cały czas szukam,rozglądam się,ale ciągle nic nie wychodzi z tych moich starań

Super Aniu! :ok:

A moze by tak podsumowanie ?
Sa 4 malutkie u Pani w Zd. , 3 ida do Dzikuski tak? :1luvu:

4ty i Tullinek do Renaty na Dt :1luvu:

To jeszcze sie Kasia,Agatka i Misia oraz dwa Marko i Polo czarnulki zostaly tak?

Ewschen pisze:To jeszcze sie Kasia,Agatka i Misia oraz dwa Marko i Polo czarnulki zostaly tak?

Marko i Polo też jadą do Renatab, więc zostaje Kasia i Agatka i Misia, ale ona jest raczej bez szans

Pare godzin nie wstapie i sie polapac teraz nie moge. Rozwiniecia sa swirujace. :1luvu:

Dzieki dzieki!
trzymamy tak mocno za Kasienke ,Agacie i Misie!

Maleństwa już w lecznicy i jutro jadą do domku.

Obrazek

I jeszcze

A dlaczego w lecznicy?

W lecznicy, bo zapytałam jak byłam rano z buraskiem, czy mogę przywieść do lecznicy na parę dni tego bidę małego.
Pojechałam z Łodzi do Zd. Woli i pani powiedziała, żebym zabrała wszystkie, bo tamte drugie zaczęły jeść już sama od wczoraj.
Do jedzenia zmusił ich głód, bo matka już nie chciała ich karmić. Miałam zostawić je tam w zimnie o i głodzie?
Jak zajechałam tam to bidy były wtulone e siebie, bo zimno tam strasznie. Pies później zaczął ścigać tego bidę i to wszystko mi się nie podobało.
Zapakowałam je wszystkie w kontenerek, wiedząc, że miał tylko jeden jechać do lecznicy a nie 4.
Oczywiście oberwało mi się w lecznicy.....i dobrze, bo słusznie, bo nie było gdzie upchać tych kociaków. :oops:

Jutro zastano odebrane stamtąd i pojadą do Warszawy.
Poprosiłam też o mały przegląd kociaków za który oczywiście ja zapłacę.
Maluszek ten tył ma prawdopodobnie od przewlekłych biegunek.

Ostanie rachunki z lecznicy to
12zł,
63zł,
28zł,
7zł
karma Happy cat i puszeczki oraz te w tackach tackach 120
zostawiłam też pani 100 zł, na sterylkę kotki i jak braknie to dołożę różnicę, bo dzisiaj mi brakło.
wcześniejszy rachunek za karmę i żwirek 130 zł.
Nie liczę transportu, Zd. Wola Pabianice. Zd. Wola-Łódź.

A, jeszcze chciałam napisać, że do tej pory nic jeszcze nie zjadłam, bo koty ważniejsze.

Jak dobrze ze JESTES! :1luvu:

A teraz idz cos zjedz bo jutro wielki dzien

Strasznie biednie wyglada ten skaleczony. Ale dobrze, ze sie dotulil do rodzenstwa. Teraz juz mu nic zlego sie nie stanie. :1luvu:

Aniu mam nadzieje, ze ta glupia baba da Ci rachunek za streylke kotki! :evil:

Czy nadejdzie lepsze jutro? Tymczasów 7, niewidoma Bisia:(

Kto przegląda forum