
Liczi uratowana
za wiecej takich szybkich i skutecznych akcji
teraz tylko sie modlic, zeby kicia zaczela jesc.... ale jak sie mizia, to mysle, ze bedzie dobrze!!

Moderator: Estraven


Na razie jesteśmy po wizycie w klinice na Pojezierskiej. Kotka ma
gorączkę i obrzęk gardła - dostała antybiotyki i trochę odżyła - na
tyle, że miała siłę się wściekać i czasem ugryźć;)
Wieczorem spróbujemy ją nakarmić, a jutro po południu idziemy na badanie krwi.
Na pewno wymaga opieki medycznej choć nie wiadomo jeszcze w jakim
zakresie.





Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 81 gości