[Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka i "syberyjka" s.55

[marzena68]

Dzięki Agatko i Basico.Wydaje mi się,że klatka nie jest potrzebna.Kotka co prawda całe życie [podobno ma ok. 3-4 lat] spedziła w piwnicach i na podwórku i do obcych bywa nieufna ale jak już kogoś pozna i dostanie jeść - to łasi się i barankuje na całego.A może nadała by się do adopcjii-jest ładna-taka szaro-niebieska [mój synek mówi na nią niebieski kot].

[dorotak97]

Takie różności wystawiłam
viewtopic.php?f=20&t=104198
viewtopic.php?f=20&t=104190
viewtopic.php?f=20&t=104211
viewtopic.php?f=20&t=104169

[marzena68]

Basica to kiedy mogę łapać kotę?

[Czarnulka21]

Dwie Farbusie wiozę w tym tygodniu do Sokółki

[Czarnulka21]

Aga a na którym zdjęciu jest Baja, a na którym Bongo ?

[marzena68]

Czarnulka21 -a które? Dwie dziewczynki? Fajny będą miały domek?

[Czarnulka21]

Tak dwie dziewczynki , z rozmowy telefonicznej super, będą miały domek wychodzący

[Basica]

Basica to kiedy mogę łapać kotę?

możesz nawet i dziś

[Luspa]

Lola jedzie dzisiaj do Szałwi Dziękuję, Kochana jesteś!! Na tymczas oczywiście

[jania]

Nareszcie i ja ośmielam się pisać.
Otóż, moja mała Czarnulka chyba na poważnie wraca do zdrowia.
Aż boję się o tym mówić...
Pani Doktor powiedziała, że udało małej się uciec od śmierci.
Straszne, prawda?!
Na razie mała je, bawi się, rośnie, no i mruczy, mruczy, mruczy...
Tak pragnę dla niej przychylności losu.
Pokochałam JĄ!
Naprawdę.....

[marzena68]

Basica to kiedy mogę łapać kotę?

możesz nawet i dziś

Dzisiaj to już chyba nie.Własnie nie wiem jak to ustawić.Chyba trzeba ją złapać rano i odrazu zawieżć do lecznicy.Tylko na Scaleniowej nie mają chyba klatki do przetrzymania koty i musiałaby posiedzieć do zabiegu w transporterku.Z kolei jak ją zawiozę na krótko przed sterylką to nie będzie może na czczo.

[XmonikaX]

Janiu - wszyscy wiemy, jak wiele kotki zawdzięczają Tobie i Twojej opiece! I wiemy też, jak trudne jest przezywanie takich nagłych niespodziewanych odejść, kiedy wszystko wydaje się być dobrze, a tymczasem działając z zaskoczenia - choroba, śmierć atakuje podstępnie i po cichu.

Wszystkiego dobrego Tobie i malutkiej Czarnulce oraz wszystkim podopiecznym: Tosi, Todzi, Glutkowi i innym Dziękujemy!

Jesteśmy pełni podziwu dla Twojej pracy i oddania. Teraz będzie juz tylko lepiej i oby wszystko zmierzało ku Dobremu...

[1969ak]

Janiu, bardzo cieszę się, że tu jesteś.

Bazarek:
viewtopic.php?f=20&t=104224&p=5263951#p5263951

[MalgorzataJ]

Kassja - jak tak Kruszynka?

[asika5]

Kleksik i Kropka narobiły mi stydu pierwsza noc w nowym domku nieprzespana strasznie rozrabiały Kropka leżała na kręconym krześle a Kleks wprawiał je ruch wszelkie dekoracje poszły w ruch i takie tam inne dziwne pomysły. Zobaczymy co będzie dalej. Mam nadzieję, że sie uspokoją... no przecież oddawałam je jako spokojne...nie wiem co im strzeliło do głowy