S.K-ce.Cztery koty po zmarłym. Niunia [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 05, 2009 20:08 Re: Schr.K-ce. Cztery koty po zmarłym - proszą o ratunek.

boszsz, jakie ona ma piękne oczy

Obrazek

jutro będzie moja :1luvu:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob gru 05, 2009 20:11 Re: Schr.K-ce. Cztery koty po zmarłym - proszą o ratunek.

noo-ona tak jakos patrzy człowiekowi -do srodka :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob gru 05, 2009 21:14 Re: Schr.K-ce. Cztery koty po zmarłym - proszą o ratunek.

Piekne masz te podopieczne Mała.
Anioł z Ciebie nie do zdarcia:))
Juz teraz trzymam kciuki za wsiadanie podróż i wysiadanie.

Przewoziłam 2 razy nieznanego sobie kota i nigdy nie było problemu. Cały czas luzik. Tylko, ze ja za każdym razem miałam tylko 1 kota.
Jak woże więcej to samochodem ale to sa wtedy domowe i to jest horror. Bondzio z nerwów sika i nie tylko:((
Weź sobie jakieś ręczniki papierowe jakby coś miało sie stac.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 06, 2009 13:19 Re: Schr.K-ce. Cztery koty po zmarłym - proszą o ratunek.

Ręczniki okazały sie niepotrzebne. Koty dojechały bez najmniejszego szwanku, ale o podróży to opowie pewnie Korciaczkowa-mama :lol:

Teraz już Niunia i Czaruś są u mnie.
Po wyjściu z kontenerków przeez chwilę nerwowo chodziły po pokoju,
potem dopadły do miseczki z wodą, a Niunia wykazała żywe zainteresowanie chrupeczkami royala :lol:

A potem to już tylko miziania, baranki, wtulania się we mnie :1luvu:
Koniecznie chciałam im zrobić zdjęcie z tego powitania, ale to było niemożliwe :mrgreen:

Jakieś tam fotki zrobiłam, ale chyba nie najlepsze.
Wieczorkiem je obrobię i wstawię.

Z emocji zapomniałam wyjąć z kontenera kuwetę, więc popołudniu jeszcze raz podjadę na dworzec.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie gru 06, 2009 14:56 Re: Schr.K-ce. Cztery koty po zmarłym - proszą o ratunek.

Tak bardzo,bardzo się cieszę,że Niunia i Czaruś już u Ciebie :D
dellfin612- dziękuje Ci :1luvu:
Kajtusiowi i Kubusiowi powiedziałyśmy dziś w schronie,że mama i brat już bezpieczne,w ciepełku.
Kajtuś jak zwykle był bardzo rozmowny,On tyle chce zawsze powiedzieć.
Cała czwórka to bardzo fajne koty :kotek:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Nie gru 06, 2009 15:30 Re: Schr.K-ce. Cztery koty po zmarłym - Niunia i Czaruś w DT.

cudne miziaki-nie? :mrgreen:
nie sposob im fotki zrobic :wink: , strasznie tesknia za człowiekiem.
Czarus chciał mi wyłamac drzwi z łazienki-nie kmogł zrozumiec czemu nie spi ze mna w łózku.

Korciaczkowa Mamo-wielkie, wiielkie dzieki za ten transport-naprawde :1luvu:
wiem,ze to na bank był stres, trzy koty na raz.

ja sie na dworcu oczywicie poryczałam z takim wyrzutem na mnie sie gapiły te slepka :roll:

Biedne, musiałby byc spragnione, na noc i ranoi nie dostały ani pic, ani jesc

Bardzo sie ciesze ,ze Niunia od razu pochrupała royalka-lubi :mrgreen:

i wczesniej nie pisałam, ale gotowanego kuraka i serduszka tez jadła juz :wink:

i trzymam kciuki za Milenkę :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 06, 2009 16:12 Re: Schr.K-ce. Cztery koty po zmarłym - Niunia i Czaruś w DT.

Mała1 pisze:serduszka tez jadła juz :wink:

serduszka na surowo?
a serce wołowe?

Czaruś koniecznie chciał wyjść z pokoju, więc po kolejnej próbie wymknięcia się, pozwoliłam.
Pod drzwiami oczywiście czatowała ferajna, łącznie ze szczeniakiem.
Czaruś nic sobie z tego nie zrobił, zaczął szybkie zwiedzanie i w końcu gdzieś się zaszył.
Dam mu na razie spokój, niech wróci do równowagi.

Ciekawa była reakcja stada :roll: nie było ani jednego syknięcia, prychnięcia, szczeknięcia (Luna szczeka na nowe koty), panicznej ucieczki,
ot, taka normalka.

Niuni dałam wielką puchową poduchę, którą niedawno przekazała mi sąsiadka ze słowami "w darze dla kochanych zwierzątek".
Koteczka od razu wzięła ją w posiadanie :1luvu:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie gru 06, 2009 17:22 Re: Schr.K-ce. Cztery koty po zmarłym - Niunia i Czaruś w DT.

gotowane :wink: , kurak i serca drobiowe
ale chyba ogolnie woli saszetki

i widze,ze Czarus juz wybłagał wyjscie :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 06, 2009 17:52 Re: Schr.K-ce. Cztery koty po zmarłym - Niunia i Czaruś w DT.

Mała1 pisze:i widze,ze Czarus juz wybłagał wyjscie :wink:

a co? lubił wychodzić? :lol:

Czaruś znalazł sobie kryjówkę, o której istnieniu nie wiem. TŻ twierdzi, że widział go chodzącego,
czy czy facetowi można wierzyć?
w tej chwili są w mieszkaniu 3 czarne koty, o on już przy dwóch miał problemy z odróżnianiem :ryk:

Niunia zjadła kolejną porcję, z apetytem :1luvu:
Koniecznie trzeba ją odkarmić, teraz na pewno nie nadaje się na jakiekolwiek zabiegi chirurgiczne.
Ponieważ mam skłonności do przekarmiania kotów (to oczywiście wcale nie moja opinia),
to Niunia niedługo powinna zacząć nabierać ciałka.
Zresztą Czaruś też.


Melduję, że Korciaczki-mama ruszyła w drogę powrotną.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie gru 06, 2009 17:55 Re: Schr.K-ce. Cztery koty po zmarłym - Niunia i Czaruś w DT.

no, mowie Ci, chciał mi w nocy wyłamac drzwi od łazienki :wink:
Ciekawe gdzie wlazł głupol :roll:


trzeba koniecznie je odkarmic,Niunia to szkieletor, ale je w zasadzie dopiero ostro od kilku dni, wiec mysle,ze troche czasu i bedzie oki

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 06, 2009 19:27 Re: Schr.K-ce. Cztery koty po zmarłym - Niunia i Czaruś w DT.

No i znalazł się Czaruś. Wystarczyło, że obiad na stole postawiłam
i w tej chwili kociak wykonał skok niemal prosto w talerz :ryk: :ryk: :ryk:
nie mam pojęcia gdzie był.
Wyniosłam do pokoju do własnej michy :lol:

Biorę się za zdjęcia
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie gru 06, 2009 20:07 Re: Schr.K-ce. Cztery koty po zmarłym - Niunia i Czaruś w DT.

Czaruś to bardzo towarzyski kot :D
pewnie szybko mu sie znudzi chowanie po kątach.

Trzymam kciuki za aklimatyzacje kociastych,
mam nadzieje, ze wszysto będzie dobrze :ok:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie gru 06, 2009 20:58 Re: Schr.K-ce. Cztery koty po zmarłym - Niunia i Czaruś w DT.

Powitanie na dworcu

Obrazek


W domu, prosto z kontenerka na moje kolana, jakby życie od tego zależało, zaraz potem dostała wielgachną podusię

Obrazek Obrazek


Niunia po południu poszła na mieszkanie, szybko je zwiedziła, poznała parę spotkanych ziomali, wszystkie okazały pełny szacunek i spokój,
ostrzegła szczeniaka, że ma się nie zbliżać (sunia zrozumiała 8O ), a gdy dotarła do TŻ, wskoczyła mu na kolana i od tej pory właściwie z nich nie schodzi.
Wygląda to na miłość od pierwszego wejrzenia. :1luvu:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie gru 06, 2009 21:15 Re: Schr.K-ce. Cztery koty po zmarłym - Niunia i Czaruś w DT.

Czaruś podobnie jak jego mama prosto z kontenera do mnie i przytulać się.
Po cudownym objawieniu w naszych talerzach z obiadem zaniosłam do ich pokoju i dałam michę.
Obżarł się po same uszy :lol: Do niego przemyciły się jakieś podrostki i wszystkie poszły spać.

Obrazek Obrazek Obrazek

Po drzemce znowu micha i dopiero wtedy okazało się, że oczko zaczęło paskudnie wyglądać.
Rozpoczęliśmy kurację. Oczko zostało ładnie umyte i wpuściłam gentamycynę, czyli to samo co dostawął u Was.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Mała, Czaruś miał robione antybiogram z wymazu. Mówiłaś, że skuteczna jest gebtamycyna i coś jeszcze. CO to było?
Poza tym nieźle kicha.
Mam nadzieję, że krople do oczu, dużo porządnego jedzenia, spokój i ciepełko zrobi swoje (kaloryfer rozkręciłam na full :mrgreen: )
Acha, Niunia też pokichuje, nawet teraz gdy razem piszemy tego posta 8)
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie gru 06, 2009 21:33 Re: Schr.K-ce. Cztery koty po zmarłym - Niunia i Czaruś w DT.

Wspaniałe wieści trzymam kciuki za kociaczki :ok:

ann0106

 
Posty: 384
Od: Czw lis 05, 2009 9:37
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 104 gości