Tytek wieczny gilarz ,a życie toczy się dalej.....FOTO

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 30, 2009 12:28

villemo5 pisze:
dorcia44 pisze: Gadzina jakiś dziwny i żadnego RC jeść nie chce , nawet na Recavery pluje :roll:



To go może zastrzykami zmuś, jak Sreberka? :twisted:


Sreberko je jak się go po zadku czochra, może i na Gadzinę zadziała :twisted:
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Sob maja 30, 2009 12:31

z rodzicami też gadam ,ba nawet mi odpowiadają ... ale mam nadzieje że nie jestem stuknięta ,a jeżeli to tylko troszkę i niegroznie .

Tak w każdym miejscu i o każdej dobie,
Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił,
Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie,
Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 30, 2009 12:31

neris pisze:
villemo5 pisze:
dorcia44 pisze: Gadzina jakiś dziwny i żadnego RC jeść nie chce , nawet na Recavery pluje :roll:



To go może zastrzykami zmuś, jak Sreberka? :twisted:


Sreberko je jak się go po zadku czochra, może i na Gadzinę zadziała :twisted:


Będzie musiała adopcyjna mama się pofatygować chyba :wink:

Dorciu...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob maja 30, 2009 12:45

dorcia44 pisze:Patsy chcesz Sreberko ..masz Sreberko :D


:dance: :dance2: :dance: mój Ci on 8) :lol:

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Sob maja 30, 2009 14:07

dorcia44 pisze:z rodzicami też gadam ,ba nawet mi odpowiadają ... ale mam nadzieje że nie jestem stuknięta ,a jeżeli to tylko troszkę i niegroznie .

Tak w każdym miejscu i o każdej dobie,
Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił,
Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie,
Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił.

Dokładnie...to chyba Mickiewicz..?
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob maja 30, 2009 15:14

Dziś mam kiepski dzień ,pewnie daltego że mogę sobie pofolgować bo jestem sama.

mam też problem .

Ela (ciotka moja ,a siostra mojej mamy )zwróciła się do mnie z prośbą o znalezienie kontaktu do jakiegoś lekarza z Centrum Zdrowia Dziecka ,prywatna wizyta w celach konsultacji.
Malutka Laura ,dwa i pół roczku ,od dłuższego czasu problemy ze zrobieniem kupy.
Bywa że jej nie robi po 9 dni,jest teraz po badaniach ,za dwa tyg. będą wyniki.
xero trafi do mnie i mam zaciągnąć języka
doszło też niestety d jakiś zmian w obrębie nerki ,zwężenie kielicha ...
dziecko narazie czeka na wyniki ,ale wszyscy się denerwujemy.
Malutka jest cudna ,mądra ,oczko w głowie ,ale ma z 10kg. kiepsko je ,kiepsko przybiera albo prawie wcale
płacze jak ma zrobić kupkę ,siusiu też... :cry:

gdyby ktoś mógł mi kogoś polecić .


a co do Gadziny ,chudy jest ,drapać po zadku si.ę nie daje i zresztą co to za przyjemność..on w typie Meksykański nagi a ja lubie futrzaki.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 30, 2009 15:32

dorcia44 pisze: Ela (ciotka moja ,a siostra mojej mamy )zwróciła się do mnie z prośbą o znalezienie kontaktu do jakiegoś lekarza z Centrum Zdrowia Dziecka ,prywatna wizyta w celach konsultacji.
Malutka Laura ,dwa i pół roczku ,od dłuższego czasu problemy ze zrobieniem kupy.
Bywa że jej nie robi po 9 dni,jest teraz po badaniach ,za dwa tyg. będą wyniki.
xero trafi do mnie i mam zaciągnąć języka
doszło też niestety d jakiś zmian w obrębie nerki ,zwężenie kielicha ...
dziecko narazie czeka na wyniki ,ale wszyscy się denerwujemy.
Malutka jest cudna ,mądra ,oczko w głowie ,ale ma z 10kg. kiepsko je ,kiepsko przybiera albo prawie wcale
płacze jak ma zrobić kupkę ,siusiu też... :cry:

Doktor Dziekciarz, dziecięcy gastrolog, być może trochę przekręcam nazwisko, ale na pewno jestem blisko. Super lekarz, z takiego samego stanu wyprowadził moją Marcelinę. Szpital na Działdowskiej, przychodnia przyszpitalna.

Dorotko, jutro przyjadę, wczesnym popołudniem, dobrze?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob maja 30, 2009 15:58

Marcelibu pisze:
dorcia44 pisze: Ela (ciotka moja ,a siostra mojej mamy )zwróciła się do mnie z prośbą o znalezienie kontaktu do jakiegoś lekarza z Centrum Zdrowia Dziecka ,prywatna wizyta w celach konsultacji.
Malutka Laura ,dwa i pół roczku ,od dłuższego czasu problemy ze zrobieniem kupy.
Bywa że jej nie robi po 9 dni,jest teraz po badaniach ,za dwa tyg. będą wyniki.
xero trafi do mnie i mam zaciągnąć języka
doszło też niestety d jakiś zmian w obrębie nerki ,zwężenie kielicha ...
dziecko narazie czeka na wyniki ,ale wszyscy się denerwujemy.
Malutka jest cudna ,mądra ,oczko w głowie ,ale ma z 10kg. kiepsko je ,kiepsko przybiera albo prawie wcale
płacze jak ma zrobić kupkę ,siusiu też... :cry:

Doktor Dziekciarz, dziecięcy gastrolog, być może trochę przekręcam nazwisko, ale na pewno jestem blisko. Super lekarz, z takiego samego stanu wyprowadził moją Marcelinę. Szpital na Działdowskiej, przychodnia przyszpitalna.

Dorotko, jutro przyjadę, wczesnym popołudniem, dobrze?


Marcelibu, a nie Dziechciarz, Piotr Dziechciarz?
Słyszałam o nim, naprawdę polecam..
Dorotko jak wiesz, znam wielu lekarzy z tego szpitala, dokładnie z Litewskiej, ale Działdowska to jakby filia Litewskiej /znaczy jeden szpital, dwie lokalizacje/. Fakt, że mieliśmy kontakt bezpośredni tylko z kardiologami, kardiochirurgami i pulmonologiem, ale na tyle czasu, ile Zuzia spędziła tam, słyszało się i widziało to i owo :wink:
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Sob maja 30, 2009 16:12

sherina pisze:
Marcelibu pisze:
dorcia44 pisze: Ela (ciotka moja ,a siostra mojej mamy )zwróciła się do mnie z prośbą o znalezienie kontaktu do jakiegoś lekarza z Centrum Zdrowia Dziecka ,prywatna wizyta w celach konsultacji.
Malutka Laura ,dwa i pół roczku ,od dłuższego czasu problemy ze zrobieniem kupy.
Bywa że jej nie robi po 9 dni,jest teraz po badaniach ,za dwa tyg. będą wyniki.
xero trafi do mnie i mam zaciągnąć języka
doszło też niestety d jakiś zmian w obrębie nerki ,zwężenie kielicha ...
dziecko narazie czeka na wyniki ,ale wszyscy się denerwujemy.
Malutka jest cudna ,mądra ,oczko w głowie ,ale ma z 10kg. kiepsko je ,kiepsko przybiera albo prawie wcale
płacze jak ma zrobić kupkę ,siusiu też... :cry:

Doktor Dziekciarz, dziecięcy gastrolog, być może trochę przekręcam nazwisko, ale na pewno jestem blisko. Super lekarz, z takiego samego stanu wyprowadził moją Marcelinę. Szpital na Działdowskiej, przychodnia przyszpitalna.

Dorotko, jutro przyjadę, wczesnym popołudniem, dobrze?


Marcelibu, a nie Dziechciarz, Piotr Dziechciarz?
Słyszałam o nim, naprawdę polecam..
Dorotko jak wiesz, znam wielu lekarzy z tego szpitala, dokładnie z Litewskiej, ale Działdowska to jakby filia Litewskiej /znaczy jeden szpital, dwie lokalizacje/. Fakt, że mieliśmy kontakt bezpośredni tylko z kardiologami, kardiochirurgami i pulmonologiem, ale na tyle czasu, ile Zuzia spędziła tam, słyszało się i widziało to i owo :wink:

Dokładnie - tak :D . Dziechciarz. Wydaje mi się, że mam jego numer telefonu komórkowego w moim starym aparacie. Ale to matka musi wrócić, bo dokądś wyszła, a ona teraz używa tej komórki.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob maja 30, 2009 16:32

dzięki dziewczyny ,czekam na tel. i oczywiście wyniki Laury .(mieszkają w Legnicy)
przyjmuje prywatnie?
bo pewnie inaczej do niego się nie dostanę ,a może nie będzie potrzeby...oby.


Marcelibu ,miało być dziś :twisted: ciasto w lodówce traci na wartości :evil:

:wink:

dostałam sms od Karolinki

cyt. mamo ,Bartek niesie ci ciast ,tiramisu ,po południu karpatka

aż mi się cieplutko zrobił.

idę pojezdzić na rowerze,nie wiem co mam ze sobą zrobić :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 30, 2009 16:43

dorcia44 pisze:
Marcelibu ,miało być dziś :twisted: ciasto w lodówce traci na wartości :evil:

:wink:

Nie wiem, czy matka znów się nie wyprowadziła - znów po prostu sobie poszła... nic nie mówiąc. Nie mam z kim Młodej zostawić... :( . Przepraszam, ale sytuacja nadal jest bardzo niejasna dla mnie :cry: . Jutro wczesnym popołudniem będę z Młodą - obojętne już, czy matka wróci, czy nie.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob maja 30, 2009 16:49

dorcia44 pisze:
idę pojezdzić na rowerze,nie wiem co mam ze sobą zrobić :cry:


Dorciu daj sobie sama prawo do gorszych chwil. Minęło tak malutko czasu. Możesz mieć chwilami dość. To naszym zadaniem jest wyciągnąć Ciebie za uszy z każdego dołka. Szkoda, że futro Gadziny już obgadane, bo dziś się z tego nie pośmiejesz... No chyba, że coś innego się wymyśli!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob maja 30, 2009 17:05

dorcia44 pisze:przyjmuje prywatnie?
bo pewnie inaczej do niego się nie dostanę ,a może nie będzie potrzeby...oby.




przyjmuje, tylko nie znam tel., ale myślę, że wystarczy zadzwonić na Działdowską a oni podadzą tel. i adres, gdzie prywatnie przyjmuje, mi tak podawali :wink:
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Sob maja 30, 2009 17:32

helou...
melduję ze koło 19 będę do Ciebue jechać, wcześniej nie dam rady. jest tylko mały problem - po 10 godzinach prowadzenia zajęć siadł mi głos :evil: więc nie zadawaj mi kurna żadnych pytan, bo zamorduję :evil:
Do zobaczyska 8)

Edit: dopiero wychodzę z pracy :evil: , jest 19:45....

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Nie maja 31, 2009 6:43

Witam w niedzielny poranek :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35313
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Szymkowa i 55 gości