Fredziu - biegaj po tęczowych łąkach [']

[met]

no... jak mnie lekarz po porodzie szyl, pytalam, czy mamy szanse na sobotni wypis (mala urodzila sie z piatku na sobote), to stwierdzil, ze nie. na pyt., czy w takim razie niedziela wchodzi w gre, juz zaczal sie smiac. obiecal wtedy, ze w pon. pojedziemy do domu

martwilam sie o zwierzaki...
no i w domu od razu lepiej sie poczulam. jakos tak energii przybylo.
od przyjazdu ciagle cos robie, gdzies biegam - nie mysle tak intensywnie o bolu w kroczu

[Femka]

wierzę, że w domu lepiej. Ale podziwiam Twoją parę. I bardzo mocno ściskam i pozdrawiam Was obie

[casica]

Śliczna mała metka
Koniecznie podeślij link do aukcji jak już wystawisz
Gratulacje!!!!!
Daj spokój z Boskim, posłuchaj Femki i odpocznij
uściski, dla małej nie za mocne, żeby nie pognieść

[Amica]

met gratuluję z całego serca. Dzielna z Ciebie kobieta A malutka cudna po prostu. czekamy na dalsze wieści.

[Theodora]

Śliczności Ci z brzuszka wyszły
Malutka Emilką zostanie czy źle zrozumiałam??Imię śliczne
Wyluzuj i miziaj dzidziusia.
Jeszcze raz gratuluję.

[met]

emilka -> emisia -> ammy -> ammy adams taki to byl ciag skojarzeniowy
kobita ma duzo ciotek i wujkow, stad zroznicowane nazewnictwo

a na imie dostal pasozyt alicja

[goska_bs]

mala Metka Alicja sliiiicznaaaaaaaaaaa niech sie zdrowo chowa

A Ciebie Met podziwiam za energie ale dbaj o siebie

[Magija]

Met serdecznie gratulujemy ślicznej córeczki!!! Niech się zdrowo chowa!!!

[met]

podziwiajcie...

[Femka]

jesooo, jaki on piękny Na tych fotkach wygląda jak prawdziwy tygrys w buszu

[pisiokot]

ale mu dobrze
faaajnie, zasłużył sobie kocinek

[mokkunia]

Met, jeszcze moje gratulacje Mamuśko!

[met]

dziekowam wszystkim

pochwale sie jeszcze haha, juz prawie nie boli

[Bungo]

Hmmmm
Zaczynam podejrzewać, że dzieci mogą być ładniejsze od kotów
Przy swoich (dzieciach) takich głupich myśli nie miałam....
Metka jest prześliczna - zawiąż jej czerwoną wstążeczkę od uroku, bo Ci ją ludzie urzekną takim gadaniem.
Całusy dla Mamy, Córki i kotów

[Theodora]

No właśnie, ja to się nie znam na hodowli dzidziusiów, ale wszystkie które widziałam po urodzeniu były czerwone, pomarszczone i takie...małpkowate
A tu taka kształtna pulchniutka dzidzia
A Fredek ma iście królewski wyraz pyszczka