Okleśna - zdjęcia Kitka z nowego domu :-))))) str 21

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 22, 2006 21:53

Właśnie zadzwoniłam do domku Casey.
Po naszym wyj ściu koteczka wyszła zza obrazu, siedzi właśnie na fotelu i się myje :lol:
Bardzo lubi bawić się gumkami do włosów . Reaguje na imię Kropka.

Domek zajrzy jutro na forum i mam nadzieję, że juz sam będzie informował o postępach koteczki.

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Pon paź 23, 2006 0:26

Biafra - po prostu nie mogłam w to uwierzyć ....
Jak zobaczyłam zdjęcie Pantofelka to po prost rozbeczałam się ...
TYLE LAT .... on tam był jak kilka lat temu braliśmy z Oklesniej nasza Basię .... :( Biedny, kochany kot ... tyle ich tam było, jest .....
A czy Dyrygent też jeszcze tam jest , czy wiesz może co z nim się stało ??

Trzymam kciuki za Koci Dom, aby był nim na prawdę , ale tylko "na chwilę" ... żeby te koty jak najszybciej znajdowały "swoje domy" .....

W tej chwili tylko tyle mogę ... moc ciepłych myśli i kcieku i głosowanie na Krakvecie ....

Jesteście :aniolek: dla tych kotów ......

tam nie było aż tak źle - co tam się stało ... ????
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 23, 2006 2:08

Jestem w szoku, po dluzszym czasie tu zajrzalam i przerazilo mnie to, co przeczytalam, a wlasciwie to, co stalo sie z Oklesna przez ostatnie lata. Jeszcze calkiem niedawno slyszalam, ze to takie dobre miejsce dla kotow... Nie moge w to uwierzyc! Za to z calego serca zycze, zeby udalo sie Biafrze doprowadzic to miejsce do porzadku, a przede wszystkim zeby tym wszystkim kotom zapewnic prZyzwoite warunki zycia. Jutro poszukam cos zeby chociaz na aukcje wrzucic, a poki co prosze o informacje na PM o zasadach aukcji, tzn o sposobie odbioru przedmiotu przez osobe zainteresowana, tzn czy ma mi przeslac dowod wplaty na konto fundacji czy tez odbywA sie to w jakis inny sposob?

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 23, 2006 12:27

Jakos sobie poradzilam i teraz zapraszam na licytacje:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1901931#1901931
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=51273
Nic wiecej na razie nie moge zrobic, ale moze chociaz z tych licytacji pare zlotych sie uzbiera. Pozdrawiam.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 23, 2006 21:27

KaśkaGM pisze:Biafra - po prostu nie mogłam w to uwierzyć ....
Jak zobaczyłam zdjęcie Pantofelka to po prost rozbeczałam się ...
TYLE LAT .... on tam był jak kilka lat temu braliśmy z Oklesniej nasza Basię .... :( Biedny, kochany kot ... tyle ich tam było, jest .....
A czy Dyrygent też jeszcze tam jest , czy wiesz może co z nim się stało ??

Trzymam kciuki za Koci Dom, aby był nim na prawdę , ale tylko "na chwilę" ... żeby te koty jak najszybciej znajdowały "swoje domy" .....

W tej chwili tylko tyle mogę ... moc ciepłych myśli i kcieku i głosowanie na Krakvecie ....

Jesteście :aniolek: dla tych kotów ......

tam nie było aż tak źle - co tam się stało ... ????


Niestety kota o imieniu Dyrygent nie mamy... postaram się coś dowiedzieć na jego temat.

Niestety w wyniku nieporzumień jakie byly między opiekunami na miejscu a ówczesnym kierownictwem Okleśnej koty nie byly wydawane :roll:
Pantofelek z pewnością parę lat temu byl mlodym,ufnym, kochanym , pięknym kotem...teraz jest dalej tylko juz nie mlodym i znalezienie domków dla takich kotów graniczy z cudem.

Szkoda ,że ktos nie pomyslal i zabral im szansę na normalnosć :evil:

Ale walcze, bo sie udaje. Poszedl Antoś, poszedl Gumis mimo ze mial przeszlo 10 lat, teraz Casey chyba najmlodsza...
Oby jak najwięcej kotów moglo trafic do wlasnego domu
Dziękuję Dogo i Miau za pomoc w walce ze skutkami powodzi i osuwiska.
Jesteście niesamowici .

Biafra

 
Posty: 207
Od: Czw maja 18, 2006 8:59
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Czw paź 26, 2006 0:59

Biafra trzymama kciuki żeby te koty znalazły swoje domy...

A na Bazarku Red Hot Cat dla Okleśnej :)
Obrazek

ryb-ka

 
Posty: 1562
Od: Pon wrz 04, 2006 12:30
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw paź 26, 2006 9:02

Biafra

Dyrygent wyglądał tak ( to zdjęcie ze stony Fundacji - wiem, że to brzydko, ale okropnie cięzko ją znaleźć, a fotka mała, bo mała, ale może pomóc w namierzeniu kota - może to było tylko imię "robocze" ...)

Obrazek

Piękny kocur ... mam nadzieję, że może jednak znalazł dom - w sumie myśmy wzięli wtedy Basię ... Mam nadzieję, że choć kilku - kilkunastu się udało .....

Postaram się coś wystawić na KB ... wiem, ze kazdy grosz się liczy .....

Tak mi smutno ...... Biedny Dziadziuś [*] i biedna reszta kotów ... oby jak najwięcej znalazło dom ..... to co robicie jest piękne i bardzo, bardzo ważne ..... Zobaczysz jeszcze Koci Dom "wyjdzie" na prostą, a może tak jak dziewczynom z Katowic - uda się "wyadoptować" masę kotów - w sumie nie każdy pragnie "zdrowego i ślicznego maluszka" ... ??

Kciuki nieustające ......
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 26, 2006 10:50

Biafra, robisz kawał wspaniałej roboty, a to zawsze przynosi efekty. Czasem trzeba na nie po prostu trochę poczekać :) Dla tych kotów cały świat się zmienil na lepsze.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw paź 26, 2006 11:23

Witam w imieniu Casey, obecnie Kropeczki. Kropka zadomowiła się na dobre. W nocy śpi, w dzień chodzi po domu, już daje sie głaskać wszystkim domownikom i PRZESTAŁA SIĘ CHOWAĆ PO KĄTACH !!! Korzysta grzecznie z kuwetki , je z umiarem i rozumie, że nie pozwalam jej ostrzyć pazurków na fotelach. Śpi na miękkim kocyku na fotelu, albo na łóżku z córką. Na razie prawie idylla, bo do ogrodu jeszcze nie puszczamy... Mimo wszystko jest zadowolona i mam nadzieję, że przekona się, że warto zaufać ludziom... Pozdrawiam, kasia
Koto-kaś
Obrazek

ogrodniczka65

 
Posty: 692
Od: Śro paź 25, 2006 12:27
Lokalizacja: Biały Kościół

Post » Czw paź 26, 2006 14:44

KaśkaGM pisze:Biafra

Dyrygent wyglądał tak ( to zdjęcie ze stony Fundacji - wiem, że to brzydko, ale okropnie cięzko ją znaleźć, a fotka mała, bo mała, ale może pomóc w namierzeniu kota - może to było tylko imię "robocze" ...)

[img] http://img139.imageshack.us/img139/3149/dyrygentqy2.jpg [ /img]

Piękny kocur ... mam nadzieję, że może jednak znalazł dom - w sumie myśmy wzięli wtedy Basię ... Mam nadzieję, że choć kilku - kilkunastu się udało .....

Postaram się coś wystawić na KB ... wiem, ze kazdy grosz się liczy .....

Tak mi smutno ...... Biedny Dziadziuś [*] i biedna reszta kotów ... oby jak najwięcej znalazło dom ..... to co robicie jest piękne i bardzo, bardzo ważne ..... Zobaczysz jeszcze Koci Dom "wyjdzie" na prostą, a może tak jak dziewczynom z Katowic - uda się "wyadoptować" masę kotów - w sumie nie każdy pragnie "zdrowego i ślicznego maluszka" ... ??

Kciuki nieustające ......


Pytalam o Dyrygenta różne osoby, które znają Okleśna, ale nikt nic nie slyszal :roll:

Teraz jak zobaczylam to zdjęcie... mam takiego kota. To Paluszek. Charakterystyczny, popielatosrebrny, kochany, piekny, przytulasty, ufny...teraz 3 lata starszy :cry:
Jedyny kot jaki mi pasuje. Jest w Oklesnej z bratem , dużym czarnym kocurem o imieniu Grasand...

Poniżej Paluszek
Obrazek
Ostatnio edytowano Pon paź 30, 2006 0:17 przez Biafra, łącznie edytowano 1 raz
Dziękuję Dogo i Miau za pomoc w walce ze skutkami powodzi i osuwiska.
Jesteście niesamowici .

Biafra

 
Posty: 207
Od: Czw maja 18, 2006 8:59
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Pt paź 27, 2006 10:28

to chyba ten sam kotek!
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Nie paź 29, 2006 2:28

powiedziałabym że identyczny 8O
Z barzo dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić że Dyrygent i Paluszek to jeden i ten sam kot.
Kot który już całe lata czeka na swój dom :(
(Może chociaż wirtulanie ktoś go pokocha :oops: )


Kasiu co nowego słychać u Kropeczki ?
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie paź 29, 2006 21:41

Jeszcze dwa dni i wszytsko wskazuje na to że wygramy w Krakvecie :D
ale narazie cicho sza coby nie zapeszyć 8) :ok:

[/i]
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon paź 30, 2006 13:25

Witam ponownie w imieniu Kropeczki!!!

Kicia sypia na łóżku, mruczy rozkosznie i zaczęła sama dopominać się o pieszczoty. Podchodzi do mnie i miauka, żeby ją podnieść i głaskać. Nadal jednak PANICZNIE boi się przenoszenia na rękach.Ucieka w popłochu, chyba obawia się kolejnej "przprowadzki". Z drugą kicią- Miruną nie chcą
się zaprzyjaźnić, ale tylko fukają, lub mijają się obojętnie. Dobre i to na początek. Zastanawiam się, jaki był powód tego że trzy razy wracała do schroniska??? Kota wprawdzie nieufna i wymaga cierpliwego oswojenia, ale to chyba norma po przejściach?
Pozdrawiamy,
Koto-kaś
Obrazek

ogrodniczka65

 
Posty: 692
Od: Śro paź 25, 2006 12:27
Lokalizacja: Biały Kościół

Post » Pon paź 30, 2006 14:31

Biafra - postaram sie popytac znajomych, może ktoś się zdecyduje , może ktoś ze znajomych znajomych ... Paluszek faktycznie identyczny jak Dyrygent ... Mam kogoś lekko zazwierzonego tylko potrzebne były by info czy Paluszek dogaduje się z innymi zwierzami, czy jest tolerancyjny jesli chodzi o psy ... etc ... Tylko jego brat ... kurcze ... pewnie najlepiej by było żeby trafili do jednego domu .... razem .... Nic nie mogę obiecać - u mnie jak na razie full - a nawet lekkie przepełnienie własnego futra ... Postaram się ... to mogę obiecać ... Jakieś fanty na Bazarek juz mam tylko obfotografuję i wystawię ... może ktoś coś kupi .....

Trzymam kciuki i przesyłam ciepłe myśli ....
Wymiziaj je ode mnie ....
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 153 gości