Lukrecja - fat mini cat - śpij Córeczko [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 28, 2005 1:45

Magda ona jest jedyna w swoim rodzaju, Lukrecja i koniec :D
Bedzie dobrze, musi być :ok:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 28, 2005 14:38

Lukrecja jest cudna, wspaniała i jedyna w swoim rodzaju!
Mocno trzymam kciuki za dzielną dziewczynkę i jej mamę!!!!

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie sie 28, 2005 16:15

Lukrecja to megasłodziak. Tak łagodnego spokojnego i przytulaśnego kota to ja nie znałam. Tylko buziaki przereklamowane 8) . Żadnego nie dostałam... :twisted:
Obrazek

Maggda

 
Posty: 1527
Od: Sob lut 05, 2005 16:21
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 28, 2005 21:16

Maggda pisze:Lukrecja to megasłodziak. Tak łagodnego spokojnego i przytulaśnego kota to ja nie znałam. Tylko buziaki przereklamowane 8) . Żadnego nie dostałam... :twisted:



e ciocia, a kurcacka przyniosłaś? :P
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 28, 2005 21:31

Magija pisze:

e ciocia, a kurcacka przyniosłaś? :P


:twisted: i wszystko jasne ... :). Ale te duze ludzie cię wychowali, no wiesz :wink:
Obrazek

Maggda

 
Posty: 1527
Od: Sob lut 05, 2005 16:21
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 29, 2005 6:27

Maggda pisze:
Magija pisze:

e ciocia, a kurcacka przyniosłaś? :P


:twisted: i wszystko jasne ... :). Ale te duze ludzie cię wychowali, no wiesz :wink:

Bardzo prawidłowo! :P

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 29, 2005 21:19

Ciociu Zosiu, a ja myślałam, że mnie kotoś poprze :P. No dobra, następnym razem zamelduję się z kurcackiem, jak będę miała pod ręką :)


Moje koty nie są tak przekupne 8)
Obrazek

Maggda

 
Posty: 1527
Od: Sob lut 05, 2005 16:21
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 29, 2005 22:30

Maggda pisze:Moje koty nie są tak przekupne 8)

Tak wiem coś o tym...
Pozdrowienia dla Mruni.. :D

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 30, 2005 15:01

Mrunia się właśnie schowała w jakąś dziurę. Jak tylko uzna za stosowne wypełznąć, przekaże - pewnie zamruczy z podziękowaniem.
Obrazek

Maggda

 
Posty: 1527
Od: Sob lut 05, 2005 16:21
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 31, 2005 2:57

Lukrecyjko, słoneczko, rośnij zdrowo...i jedz tego kurczaczka :wink: :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 31, 2005 21:21

Lukrecja znów testuje nowy lek, zobaczymy jak będzie działał, póki co wiem tylko, ze jest niesmaczny (chrząstki rekina - bleee), choć Zosia stwierdziła że okropny nie jest :wink: Mała panienka za to była wykrzywiona i niezadowolona, więc bedziemy poić na siłę w kilku dawkach dziennie, 2,5 ml na raz nie przyjmie, stanowczo nie!
Dziś natomiast w ramach wilczego apetytu połkneła wielkie kawałki kuraka, nie gryząć oczywiście i zwymiotowała, już nie daję rady z jej żarłocznością, nie potrafię jej odmówić, a przecież muszę.
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 31, 2005 23:57

No nie! :evil: Mówiłam,że to jest świństwo... :lol:
Magda napisz o planach hodowli...
Tak sobie wpadłyśmy na pomysł... :wink:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 01, 2005 9:33

Lukrecjo bądź grzeczną córeczką, bo mama się strasznie o Ciebie martwi...

krystynka

 
Posty: 213
Od: Czw lip 14, 2005 11:22
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon wrz 05, 2005 11:07

Lukrecja nie przepada za nowym lekiem, ja również, nie bardzo mam dar przekonywania jej, że musi to jeść, za to Maciek i owszem, bierze potwora i karmi specyfikiem :D Poprawy jako takiej nie widzę, ale myślę, że to dopiero kolejny rentgen wykaże, zobaczymy. Luykrecja jest stabilna, nie łamie się, śpi z nami w łóżku, juz nauczyła się, że spać na kanapie można ale by zejść trzeba poprostu kogos skubnąć :wink: Generalnie jest super przystosowana do życia, zna swoje możliwości, kiedy koty szaleją, ona grzecznie chowa się pod fotel lub ławę, wie, że rozpędzony Denis, mógłby conajmniej ją poturbować :wink: Jest kochana, żarłoczność w miarę opanowana, Lukrecja dostaje cztery posiłki dziennie i mam wrażenie, że nie tyje. Codzienne szaleństwa z piórkami dbają o jej sylwetkę, no musi być coraz lepiej poprostu :D
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 05, 2005 11:19

Pewnie, że MUSI!!!

Przesyłam mizianki dla słodkiej Lukrecji i całego towarzystwa 8).

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 708 gości