Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
samba1990 pisze:Nie przerzuciłam całej opieki nad kotem na ojca więc sobie nie życzę takich tekstów. Sama wszystko przy kocie robię. Zaraz mi napiszecie, że to źle bo nie powinnam się zbliżać. Nie piszcie mi, że kotka jest niediagnozowana i nieleczona bo to śmieszne. Wydałam już prawie 3 tysiące za same leki i veterynarzy. Nie jest też zamknięta w klatce bo ją wypuszczamy. Dostaje leki psychotropowe już prawie 1,5 miesiąca i nie ma efektów. Tak się normalny kot nie zachowuje, że nagle ma napady. Jak nie rzuca się na nas, to demoluje wszystko dookoła. Muszę liczyć się ze wszystkimi, z kotem i z rodziną. Niestety kotka dalej jest agresywna i zaczyna już warczeć na mojego ojca. Co mam zrobić? Mnie zaatakowała już 7 razy, raz pogryzła. Chyba bardziej humanitarne jest znalezienie jej nowego domu niż uśpienie? Mieszkam z rodziną i też muszę się liczyć z nimi. Nikt nie powiedział, że oddam ją byle gdzie. Przypisywanie mi złych intencji jest chamskie, robię wszystko żeby dla wszystkich było dobrze i wcale mi z tym nie jest łatwo. Koniec dyskusji, a jak wam się chce to wieszajcie na mnie psy dalej. Mam to gdzieś, bo wszystko co robię jest według was złe.
maczkowa pisze:Dlatego Twoja postawa jest tak i irytująca i ostatecznie budzi podejrzenia- bo z jednej strony szukasz pomocy, a z drugiej robisz wszystko, by nie było możliwe jej udzielenie. - a może inaczej- nie robisz nic, by osoby, które naprawdę wiele mogłyby dla kotki zrobić- mogły jednak zadziałać i pomóc.
samba1990 pisze:100 x pisałam jakie badania były robione i jakie leki. Szukam dla niej domu nawet tymczasowego, dzwonię też po fundacjach więc ze mnie zejdźcie. Taką podjęłam decyzję i nie wam to kwestionować. Dopóki jest u mnie to robię wszystko żeby jej pomóc. Mogłabym ją wywieźć do lasu, uśpić ale wy biczujecie mnie, za to że szukam dla niej nowego domu. To chore! Wiele zwierząt po takiej zmianie domu się uspokoja o czym wiem z rozmów z veterynarzem i ludźmi z fundacji.
mziel52 pisze:Jedynym konstruktywnym rozwiązaniem ze strony forum byłaby pomoc w znalezieniu kotce nowego domu.
ewar pisze:Jedno jest pewne i bardzo smutneZawsze przegrywa kot
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 109 gości