Tytek i Syjamowate szukają dmków MALTANKA DO ADOPCJI

Dorciu nie mogę sobie wyobrazić jakie to maleństwo w realu jest maniunie skoro Kleszczyk przy niej jest taki duży

dzisiaj jest moja pogoda, ale nie Twoja Dorciu - mimo wszystko miłego dnia

Bry

Wczoraj wieczorem dostałam słoiczek poziomek

niestety już nie ma po nim śladu :placz:

..

Kiedyś miałam na ogródku ,ale zaniedbałam i niby rosną ale prawie nie owocują.
Najpiękniejsze i najpyszniejsze poziomki zbierałam w Serwach za Augustowem ,sam widok polany czerwonej od owocu będę pamiętała zawsze.
Było to lat temu 33 ,czy teraz jeszcze są takie miejsca? :roll:

lilianaj pisze:Ja też uwielbiam wakacje i ferie.
Dorciu, cieszę się, że maleństwo już nie boli brzyszeczek. Znaczy nie ma wyjścia i przy Tobie wyżyje. No, widzisz, znów zostałaś mamą. Tylko po co dziecku termoforek? Wsadź za koszulę, przytul i niech śpi.

na swoim cycu wychowałam Tytka ,i co teraz mam? namolniaka nr.1 :lol:

on wręcz uważa że ja jestem jego :wink:

Malutka teraz śpi ,grzecznie też przespała noc ,pierwsze karmienie o 5 rano ,nadal je na raty ,ale tak się złości że niedługo nie będzie smoczka :strach:

Rozkładam jej na podłodze kocyk i robalek poznaje świat ,świetnie sobie radzi :ok:

Niedługo trzeba będzie Hilton jej wyszykować.

Elmo z Melą demolują mieszkanie ,po nocy mam żwirownie w całej chałupie ,wszystko pozwalane ,pościągane ,a dzieciątka jak niewiniątka :lol:

pierwsza zdobycz

To niesamowite jak obie kolorowe panny sa do siebie podobne, jakby były z jednej mamy i jednego taty

Dokładnie tak. Nawet tak samo mają po jednej łapce "pasiastej". Jakby przyklejonej od innego kota. :wink:

Edit: Eeee, nie .. po dwie łapki mają "pasiaste". Klony.

Hej poczytywacze,
Napiszcie mi gdzie teraz warto ogłosić kota?

a co chcesz ogłaszać???

Dziś mam spotkanie z Panią która zakochała się w szylce ,ma już jedną .
Jak na razie wszystko super i oby tak było ,to dziewuszka dostanie fajny dom :ok:

Garowałam dziś cały dzień tz. 4 godziny bo godzinę robiłam zakupy .
Na sam koniec ,Pani Tereska zobaczyła że zostały ziemniaczki i zakrzyknęła z entuzjazmem placki będą :ryk:

tak Im pod pasowałam plackami w nowym wykonaniu :wink:

Nogi mi tylko z lekka spuchły :twisted:

taki był biały jak do mnie trafił ,już po przemyciu

taki jest

taka była szylka

a taka jest

dorcia44 pisze:a co chcesz ogłaszać???

Dziś mam spotkanie z Panią która zakochała się w szylce ,ma już jedną .
Jak na razie wszystko super i oby tak było ,to dziewuszka dostanie fajny dom

Garowałam dziś cały dzień tz. 4 godziny bo godzinę robiłam zakupy .
Na sam koniec ,Pani Tereska zobaczyła że zostały ziemniaczki i zakrzyknęła z entuzjazmem placki będą
tak Im pod pasowałam plackami w nowym wykonaniu
Nogi mi tylko z lekka spuchły

taki był biały jak do mnie trafił ,już po przemyciu

taki jest

taka była szylka

a taka jest

śliczne maluszki wyrosły dzieki Tobie :1luvu:

dziękuję ,ale im chyba urody nigdy nie brakowało ,tylko tego kogoś kto o nie zadba ...temat Michałowicza nadal otwarty ,mamy tam jeszcze dwie kotki do złapania .
Niestety jest teraz dużo trudniej ,bo Pani nie chce już z nami współpracować bo nie wróciły Jej koty

Możemy chyłkiem i przez inną posesję ,ale już klatek zostawić nie możemy

Szylunia pojechała do swojego domku ,bądź szczęśliwa mała królewno :ok:

Płakała tak strasznie i tak strasznie chciała uciec z transportera że już chciałam ją cofnąć ,zatrzymać ,nie oddać ... :oops:

Domek ma jednego kotka ,jest naprawdę fajny ,mądry ,zabezpieczony,szkoda by było ..
Czekam teraz na pierwsze wiadomości .
Elmo ,nieszczęśliwy bardzo ,smutny ,próbował ją wyciągnąć z transportera ..
Obiecywałam sobie setki razy
Nie ważne ,musi być dobrze ,musi i już.

Jeden jest plus ,będzie mi lżej finansowo .
Raz w tygodniu musiałam robić zakupy dla maluchów ,jedzonko znikało szybciej niż moje truskawki :wink:

,teraz jeszcze maleńtas na convie ,a co jeszcze los przyniesie?
oby nic :ok:

Dorota ja sobie tez to zawsze powtarzam jak oddaję odchowanego prawie na własnej piersi malucha. I co z tego skoro rozum mówi inaczej i serce inaczej :oops:

I zawsze sobie powtarzam, że następnym razem nie będę się sercem angażować i co przy każdym następnym tymczasie jest to samo :placz:

Przecudne te Twoje maluchy są :1luvu:

I kciuki za nowy domek szyluni :ok:

dziękuję ,ciężko mi :oops:

jeszcze jak maleńtas inaczej się zachowuje ,a szyla tak płakała.. :cry:

jedzie blisko ,bo zamieszka na Bemowie ,a to dwa kroki ode mnie.

Dorciu, gratuluje superdomku dla Szyluni.

Młodego możemy odebrać już w sobotę/niedzielę:)

Zakupiłam dziś dobre żarełko dla kociątk, jestem w trakcie zamawiania dobrego drapaka - będzie dobrze.

Super

Tytek i Syjamowate szukają dmków MALTANKA DO ADOPCJI

Kto przegląda forum