S.K.Niekochane- XXIV- zapraszamy

dużo nie wiem, wiecej dowiem sie jutro

byli w schronisku w czasie jak mnie nie było, rozmawiałam z nimi tylko telefonicznie
szukali pary kotów, oglądali tez Gubusa i Roszka
dom niewychodzący, mieli 15 lat kotkę, z rozmowy fajni
ale rozmawiałam w samochodzie, nie mogłam długo, jutro zadzwonimy razem

a,propos szkólki, najbardziej mnie wkurza to ,ze byłam przygotowana, a jesli poległam to na szczegółach, których nikt nam nie umiał przed egzaminem pokazać :roll:

, o które jak głupia dowiadywałam sie wszędzie, gdzie tylko mogłam i wszędzie były inne wersje

No to jutro się wywiem ;-)

I kochane moje ogromna prośba.
Moja najcudowniejsza pod słońcem zgagunia Lunia załatwiła mi telefon.
Tyle tylko, że w jego pamięci były WSZYSTKIE kontakty, które zdobyłam od około roku.

Zatem proszę na pw Wasze nr telefonów, topsze? :wink:

Mam od Małej i .... tyle ( jeszcze od sylwka138

).

Cudne wieści :1luvu:

Chłopaki w domku :ok:

postaram się jutro doczłapać w okolicach 9.00
przyniosę kocie kolorowanki i jakieś żarcie,
ciekawe czy kiedykolwiek uda nam się zorganizować Dzień Kota na spokojnie i w przemyślany sposób :twisted:

Przecież jesteśmy spokojne i zorganizowane.
Spokojne.
Zorganizowane.
No!

ps. napiekłam muffinek, a spróbujcie nie zjeść!

a mnie udało się spierdzielić bananowiec... tzn spierdzieliłam jedno z najprostszych ciast świata w dodatku własnego przepisu....

przemęczona jestem, torebki pomyliłam...........

A mnie jutro nie będzie:(
No chyba, że jakimś cudem uda mi się do jutra wyzdrowieć.
Ale wolałabym Wam nie sprzedawać tego bakcyliusza, bo wredny.

Charm, zostaw jeśli możesz kamienie w schronie i daj namiary swojego konta.
No chyba, że ktoś z mojej okolicy będzie miał akurat przy sobie jakieś pieniądze.
Słowo zucha - oddam:)

ja tylko nieśmiało zapytam -czy jedzie ktoś z Ligoty może?
nie wiem jak można dojechać autobusem na Milowicką..

mamoGiny..może to jakoś pomoże :kotek:

Z Ligoty można podjechać czymś (możliwe że 9,10,689) do Piotrowic,wysiąść na przystanku Piotrowice skrzyżowanie i z Piotrowic jest 11 pod schronisko
Przystanek na 11 jest koło Kłosa,blisko jest tam też biblioteka miejska,to zdaje się ulica jankego jest
11 ma mieć kierunek Czeladź

albo druga opcja..podjechać do centrum na dworzec,przejść się na Sokolską i stamtąd jedzie 11,61,911

11 oki a gdzie trzeba wysiąść?

Dąbrówka Mała Oczyszczalnia,przystanek na żądanie to jest,trzeba nacisnąć stop (będzie po drodze widać schronisko po prawej,można wtedy)

mamoGiny Ty bylaś a ja Cię znów nie widziałam? :oops:

dziękuje wszystkim za dzisiejsza frekwencję
było nas spoooro, no i było trochę zwiedzajacych :wink:

tłoczno bywało czasami

dzieki za pysznosci wszystkim , którzy się namęczyli z przygotowaniami juz w domach
:1luvu:

adopcyjnie kiepski dzień, bo do domu pojechał dzis tylko Agaton :ok:

a w zamian przyszło 5 nowych kotów

kotka znaleziona biało-bura ( jeszcze muszę sprawdzić płeć )
i 4 koty z jednego domu
ich Pani trafiła do szpitala, koty przywiozła córka, wzięła dwa najstarsze do siebie
W zasadzie dobrze ,że do nas trafiły, bo chyba trafiły z kiepskich warunków
same bure, nie znam jeszcze płci, ani stanu oswojenia

no i od dwóch dni jest z nami Zdzisio, stary, bezzębny, stetryczały i niestety być może z nowotworem ucha

na kociarni bryka od dziś Roch i Gubus

fajnie było

))))))))