Iga-już w DS :)

[WeraW]

Nie lubię takich sytuacji! Mam nadzieję, że wszystko jest dobrze, po prostu się zapomnieli. Daj koniecznie znać! Trzymam kciuki!

[nelka83]

Wera, wszystko jest w porządku Ja tez się martwiłam i już czarne scenariusze miałam w głowie, ale jest dobrze
Iga z dnia na dzień coraz bardziej zaprzyjaźnia się z Bartkiem i Moniką Ciągle się z nią bawią bo energia ją roznosi Ma już drapak, z którego chętnie korzysta i ma już ulubione miejsca w mieszkaniu. Kupkowo też jest dobrze
Niestety Bartek zamówił za małą siatkę co okazało się dopiero jak ją dostali, ale zrobił już wymiankę - w tym tygodniu będzie większa i od razu zostanie zainstalowana Będą fotki, ale dopiero jak się kabelek od telefonu znajdzie więc wysyłajcie kabelkowi telepatyczną prośbę aby wylazł z ukrycia Ja już się zdjęć doczekać nie mogę

[WeraW]

Afirmacja kabelka:

Kabelka, kabelka potrzebuje Nelka!
Pokaż nam gdzie jesteś, nawet na migi,
bo chcemy zobaczyć zdjęcia małej Igi!

[Patmol]

i co z kabelkiem?

[animalon]

Animalion, co z Ptysiami?

Witaj kochaniutka ... powiem, że wiem, że nic nie wiem, bo Małgosia się odcięła . Nie pisze na forum. W związku z tym nie mam żadnych, kompletnie żadnych wiadomości Jednak cicho liczę na to , że ochłonie i odezwie się. Przecież niekoniecznie trzeba się od razu odcinać od ludzi, którzy chcą wszystkiego najlepszego dla pupili, które zostały uratowane, wypielęgnowane i "poszły " w świat z kawałkiem mojego serducha Domyślam się , że Małgosia miała już zaplanowaną przyszłość dla Ptysi , a gdy usłyszała od nas coś innego i nikt nie poprał jej pomysłu - zwyczajnie się wkurzyła .... i tyle. Na zasadzie i tak zrobię co JA będę chciała....

[nelka83]

Afirmacja kabelka:

Kabelka, kabelka potrzebuje Nelka!
Pokaż nam gdzie jesteś, nawet na migi,
bo chcemy zobaczyć zdjęcia małej Igi!

Dobre
Tylko nie Nelka potrzebuje kabelka, a Bartek A jak nie znajdzie to go o mmsa poproszę

Witaj kochaniutka ... powiem, że wiem, że nic nie wiem, bo Małgosia się odcięła . Nie pisze na forum. W związku z tym nie mam żadnych, kompletnie żadnych wiadomości Jednak cicho liczę na to , że ochłonie i odezwie się. Przecież niekoniecznie trzeba się od razu odcinać od ludzi, którzy chcą wszystkiego najlepszego dla pupili, które zostały uratowane, wypielęgnowane i "poszły " w świat z kawałkiem mojego serducha Domyślam się , że Małgosia miała już zaplanowaną przyszłość dla Ptysi , a gdy usłyszała od nas coś innego i nikt nie poprał jej pomysłu - zwyczajnie się wkurzyła .... i tyle. Na zasadzie i tak zrobię co JA będę chciała....

Animalon, nie wiem co napisać, to strasznie przykre, że Pani Małgosia nie bierze pod uwagę Twojego zdania Tak jak piszesz - tu nie chodzi o nas i naszą urażoną ambicję tylko o dobro kociaków. Naprawdę nawet nie wiem co poradzić bo skoro druga strona nie chce słuchać to mało możemy zdziałać

[nelka83]

i co z kabelkiem?

Jak tylko Domek go znajdzie to będziemy foty oglądać

[WeraW]

Nelka, Bartek ni jak mi się nei rymował, a poza tym Ty go potrzebujesz pośrednio:)

Co do tego co napisała Animalion, to ja nie wiem komu Małgosia chce zrobić na złość, stracą na tym tylko koty. W głowie mi się to nie mieści:(

[animalon]

Nelka, Bartek ni jak mi się nei rymował, a poza tym Ty go potrzebujesz pośrednio:)

Co do tego co napisała Animalion, to ja nie wiem komu Małgosia chce zrobić na złość, stracą na tym tylko koty. W głowie mi się to nie mieści:(

... nie wiem ile istnień Duży/a musi złożyć na ołtarzu własnej wyobraźni, aby zrozumiał , że oswojone zwierzę - to zwierzę uzależnione od człowieka i to co nam się wydaje "dobre", dla kici pozostaje śmiertlenym starchem i bezkresnym lękiem i tęsknotą z obietnicą, że Duży obiecał dbać o mnie , a teraz sie pozbywa "problemu" pod postacią wywołanego na życzenie problemu ..... żal mam do siebie ....

[animalon]

Wera, wszystko jest w porządku Ja tez się martwiłam i już czarne scenariusze miałam w głowie, ale jest dobrze
Iga z dnia na dzień coraz bardziej zaprzyjaźnia się z Bartkiem i Moniką Ciągle się z nią bawią bo energia ją roznosi Ma już drapak, z którego chętnie korzysta i ma już ulubione miejsca w mieszkaniu. Kupkowo też jest dobrze
Niestety Bartek zamówił za małą siatkę co okazało się dopiero jak ją dostali, ale zrobił już wymiankę - w tym tygodniu będzie większa i od razu zostanie zainstalowana Będą fotki, ale dopiero jak się kabelek od telefonu znajdzie więc wysyłajcie kabelkowi telepatyczną prośbę aby wylazł z ukrycia Ja już się zdjęć doczekać nie mogę

.... nelka83? ... może Bartek ulegnie pod naszymi prośbami i podeśle parę fotek ????

[nelka83]

Czekam na maila, nie chcę zbytnio naciskać Ale jeśli na dniach nie dostanę choćby jednej foteczki to się uprzejmie przypomnę bo bardzo chciałabym zobaczyć tą czarną szajbunię

[WeraW]

Mam nadzieję, że Iga już się zakokosiła na dobre:)

Animalion, ja mam nadzieję, że historia z Pytasiami będzie miała happy end, bo stracę już całkiem wiarę w ludzi.

2 tygodnie temu w sobotę miałam telefon od dr, o którym rozmawiałyśmy, z Kłosowej. Babsko przyniosło kocurka na kastrację i powiedziało, że wróci po niego za godzinę, bo jej słabo, igły i ojojoj, narobiła takiego szumu, że dr nie spisał jej danych, bo się bał, że kobieta padnie.
Kocurek okazał się młodą i bardzo wystraszoną kotką, baba nie wrociła, nie odbierała telefonów. Koteczkę przejęła Iza z TOZ Police. Na początku to mała atakowała każdego, bała się rąk, po każdym ataku uciekała i kuliła się. Aż się boję pomyśleć, co z nią baba robiła!!! Dr zaszczepił małą, założył jej książeczkę zdrowia i na dniach będzie ją sterylizował. Nawet dał jej imiępo swojej syjamce na szczęscie- Walentyna:) A mała powoli odzyskuje wiarę w ludzi. Mizia się, mruka, baranki robi:) Wczoraj mojego TŻa nie chciała z kociarni puścić:) Mam nadzieję, że znajdzie świetny i cierpliwy dom, "jakiś" już miała u tej kobiety.

[nelka83]

Trzymam mocno za Ptysie i ich dalsze losy

Skąd się biorą tacy "ludzie"? Bez serca, bez empatii...
Za domek dla Walentynki również kciukam
Dobrze, że mała jednak się przełamuje, że nie straciła wiary Będzie dobrze, musi być

[animalon]

.... Iga? żyjesz? ....

[nelka83]

Z pewnością żyje
Jak tylko dostanę jakieś wieści to szybciutko zdam relację