Moderator: Estraven
kaja888 pisze:Dorciu, a nie możesz trochę pracy "markować", szczególnie tych fug? czy musi być wszystko aż tak idealnie? Nie pracuj ponad siły.
kaja888 pisze:Dorciu, a nie możesz trochę pracy "markować", szczególnie tych fug? czy musi być wszystko aż tak idealnie? Nie pracuj ponad siły.
dorcia44 pisze:kaja888 pisze:Dorciu, a nie możesz trochę pracy "markować", szczególnie tych fug? czy musi być wszystko aż tak idealnie? Nie pracuj ponad siły.
Elu albo się robi dobrze albo wcale![]()
Kolejną podłogę mam za sobą ,kolana czarne ,wykąpać się nie mogę


LimLim pisze:Bylismy dzisiaj z panną MruMru na badaniu krwi przed sterylką.
Jak przystało na prawdziwego kota jadacego do weta rozpaczała w samochodzie przez całą drogę. Przy pobieraniu byla bradzo grzeczna. Nawet nie pisnęłaRudy odgryzłby wetce rękę a Klara wyzwałaby ja od ostatnich
Mrunia tylko gubiła ze starchu futerko. Biedulka moja. Teraz juz po obfitym sniadanku spi na parapecie

gośka i zwierzyniecpisze:a ja rozumiem...
miałam prace byle jaką
rzuciłam ją, bo uznałaz ze nei dam z siebie szmaty robić za 700 zł
teraz siedzę przezd kompem i szukam innej pracy
ale uczciwej nie ma
w lodówce pustka,
woda, śmieci , prąd nie zapłacone
27 mam komunię średniej córki
wczoraj za ostanie pieniądze zapłaciłam internet
nie mam kasy na paliwo, żeby się wyrwać z domu i poszukać pracy
wiec siedzę w dresie w zaklętym kręgu z poczuciem, że jestem do dupy.
a tylko chciałam zawalczyć o godność.
pracy jest pełno, ale pytania o płace są niestosowne.
czy to dziwne, ze jak mi ktoś mówi, ze mam pracować 7 dni w tygodniu po 10 g to się pytam za ile?
dziwne, powinnam paść do stóp i modlić się żeby mi się paliwo zwróciło, albo zapłacić za możliwość obracania się w kręgu ludzi, uśmiechania do naprutych klientów i rumienienia do chamskich komplementów na temat swojego biustu.
mam roszczeniowy stosunek do życia.
ps, a w zakresie obowiązków zawsze jest napisane, wykonywanie poleceń przełożonego.
gośka i zwierzyniecpisze:a ja rozumiem...
miałam prace byle jaką
rzuciłam ją, bo uznałaz ze nei dam z siebie szmaty robić za 700 zł
teraz siedzę przezd kompem i szukam innej pracy
ale uczciwej nie ma
w lodówce pustka,
woda, śmieci , prąd nie zapłacone
27 mam komunię średniej córki
wczoraj za ostanie pieniądze zapłaciłam internet
nie mam kasy na paliwo, żeby się wyrwać z domu i poszukać pracy
wiec siedzę w dresie w zaklętym kręgu z poczuciem, że jestem do dupy.
a tylko chciałam zawalczyć o godność.
pracy jest pełno, ale pytania o płace są niestosowne.
czy to dziwne, ze jak mi ktoś mówi, ze mam pracować 7 dni w tygodniu po 10 g to się pytam za ile?
dziwne, powinnam paść do stóp i modlić się żeby mi się paliwo zwróciło, albo zapłacić za możliwość obracania się w kręgu ludzi, uśmiechania do naprutych klientów i rumienienia do chamskich komplementów na temat swojego biustu.
mam roszczeniowy stosunek do życia.
ps, a w zakresie obowiązków zawsze jest napisane, wykonywanie poleceń przełożonego.

robie bardzo dobrze i wprowadziłam b. miłą atmosferę


dorcia44 pisze:Kotinka ,tak zawsze jest po chorobie ,jednak to zap. oskrzeli + astma.
Minie ,wszystko kiedyś mija.
Tytek szaleje z Boidupką ,dwa oszołomy ,czarny i biały fajny kontrast![]()
Gadzina orzekł że w niedziele wieczorem zabiera mnie do ludzi ,postanowione i bez dyskusji,do kina
a co ja im takiegozrobiłam
Będzie dobrze 
Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot] i 9 gości