Milusia wreszcie w swoim domku na Śląsku:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 02, 2012 19:26 Re: Milusia - gdzie ten prawdziwy dt/ds - samotna jak na ul

nie ma mowy, żadne schronisko, u nas w schronisku są koty chore, nie chcę jej narażać, zresztą tam też byłaby w budzie na zewnątrz pewnie...
Kod:
Soniusia Obrazek Feluś Obrazek Obrazek ObrazekBusia już wśród kocich aniołków [*] http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=360

lula11

 
Posty: 979
Od: Pon paź 31, 2011 10:32
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie gru 02, 2012 21:30 Re: Milusia - gdzie ten prawdziwy dt/ds - samotna jak na ul

Nie mogę doczytać całego wątku, coś mi wciąż przeszkadza, ale jest mi tak strasznie smutno :cry: Czym ta kotka zasłużyła sobie na taką poniewierkę?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56259
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie gru 02, 2012 21:52 Re: Milusia - gdzie ten prawdziwy dt/ds - samotna jak na ul

Nie mam pojęcia, dlaczego tak się dzieje. Piękna zdrowa kotka, a nikt nie dał jej szansy.
Wiem już że nie lubi psów i innych kotów, ale po pewnym czasie potrafi zaakceptować te, które mieszkają na tej samej posesji, lecz nie ma z nimi bliskich relacji. Woli być sama, odpoczywa w ulubionych miejscach, czy to kanapa, czy parapet w mieszkaniu, lub trawnik w ogrodzie. Nie atakuje ot tak sobie, nie lubi po prostu jak coś ją stresuje, ktoś wchodzi na jej terytorium, ale to nie znaczy że nie może mieszkać w domu. Nie wiem dlaczego znalazła się na ulicy, ale tam też wolała być sama. Ludziom okazywała wdzięczność i była miła za to że dawali jeść i wpuszczali do sklepu jak padało. Nie atakowała nikogo. Jedynie psy, które za bardzo zbliżały się do niej.
W domu, do którego trafiła na 2 miesiące, ugryzła pana, bo dziecko płakało, chyba mu dał klapsa i wydawało się że dziecko będzie miało opiekuna, ale potem podrapała je nie wiadomo dlaczego, ponoć bez przyczyny. Nigdy natomiast nie atakowała matki dziecka, może dlatego że ona się nią opiekowała, karmiła i czyściła kuwetę. Kotka wylegiwała się na balkonie i w łóżkach domowników, nawet z nimi spała. Wychodziła na klatkę schodową, jednak zawsze wracała, nie uciekała.

Nie wiem o co chodzi, czy opiekunom brak jest cierpliwości i czasu , który powinni jej poświęcić.
Nawet krople Bacha zamówiłam specjalnie dla niej, lecz ds nie stosował regularnie a resztę oddałam do obecnego dt, lecz nie wiem czy dostawała.

Kotka ma może charakter, lecz nie jest zła i nie powinna być skazana na samotność bo nigdy do końca nie przystosuje się do życia pod jednym dachem z ludźmi.
Kod:
Soniusia Obrazek Feluś Obrazek Obrazek ObrazekBusia już wśród kocich aniołków [*] http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=360

lula11

 
Posty: 979
Od: Pon paź 31, 2011 10:32
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 03, 2012 0:03 Re: Milusia - gdzie ten prawdziwy dt/ds - samotna jak na ul

Lula pisałaś, że były zapytania o Milusię ale chyba DT wydaje o niej taką opinię, że wszystkich zniechęca.
Koteczce potrzebny jest spokojny i cierpliwy człowiek.
Bardzo to boli, że kicia żyje teraz w takich warunkach. :cry: :cry: :cry:
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon gru 03, 2012 0:27 Re: Milusia - gdzie ten prawdziwy dt/ds - samotna jak na ul

Z tego co slyszalam to dt, nie bedzie polecal kotki do domu bo sie nie nadaje bo gryzie i jest wredna :cry:

A ona jest naprawde super, tylko potrzebuje spokojnego domku i nic na sile.

Moja Cola z banerku, tez gryzie i nie jest pieszczochem, ale wiem jak z Nia postepowac i jest dobrze. Nie kazdy kot uwielbia noszenie na rekach i pieszczoty przez 24 h.
KOCHANA BASIENKO NA ZAWSZE ZOSTANIESZ W MOIM SERCU [*]



ObrazekObrazekObrazek

toz-police

 
Posty: 1154
Od: Sob sie 27, 2011 13:50

Post » Pon gru 03, 2012 0:43 Re: Milusia - gdzie ten prawdziwy dt/ds - samotna jak na ul

Wcale się nie dziwię, że może źle się zachowywać jak jest tak traktowana.
Ten DT jest do d...py.
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon gru 03, 2012 6:19 Re: Milusia - gdzie ten prawdziwy dt/ds - samotna jak na ul

Coraz więcej takich beznadziejnych DT.A DT właśnie po to są, aby zaopiekować się kotem, zresocjalizować go, jeśli jest taka potrzeba, zadbać o komfort fizyczny i psychiczny.Przynajmniej ja tak to rozumiem.Miałam kilka kotów ( przyznaję, że niewiele), które były trudne, nie tylko ja z resztą.Malwinka, która jest u Killathy atakowała psy, inne koty i w ogóle nie pozwalała się głaskać, biła łapą i to z pazurami.Była kotką po przejściach, mieszkała w lecznicy, ale była wychodząca.Prosto z niej pojechała do DS.Killatha wszystko wiedziała, to, że kotka jest chora również.Nie ma większego miziaka, mieszka z ośmioma kotami.Tacia, która jest u OKI gryzła i drapała, ludzi i koty.Bohun wymagał wielu miesięcy mojej pracy, byłam już załamana.To mój największy sukces.Każdy kot jest inny, ale wszystkie potrzebują miłości, czasem trzeba je nią wręcz bombardować.
Nie wiemy, co Milusia przeszła, możliwe, że była atakowana przez inne koty, przez psy, albo jakiś człowiek ją skrzywdził.Zapamiętała to i jakieś sytuacje jej to przypominają.W dobrym DT , albo doświadczonym DS szybko by o tym zapomniała.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56259
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon gru 03, 2012 10:51 Re: Milusia - gdzie ten prawdziwy dt/ds - samotna jak na ul

Może razem znajdziemy Milusi odpowiedni dom tymczasowy, ten chyba już położył krzyżyk na kotce. Już tylko jeden krok dzieli ją od ulicy. Jak sobie pójdzie to nikt nie będzie się martwił, oprócz nas.
Kod:
Soniusia Obrazek Feluś Obrazek Obrazek ObrazekBusia już wśród kocich aniołków [*] http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=360

lula11

 
Posty: 979
Od: Pon paź 31, 2011 10:32
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 03, 2012 11:15 Re: Milusia - gdzie ten prawdziwy dt/ds - samotna jak na ul

Napiszę coś, co mnie strasznie denerwuje i staram się unikać tego typu postów.Wzięłabym ją bez wahania, podobnie jak biednego Hansa.Nie boję się, ale mam kota białaczkowego, więc jakikolwiek tymczas musi siedzieć w malutkiej łazience, teraz mogę być wyłącznie bardzo awaryjnym DT.Bywam nim, ostatnio miałam trzy kociaki, ale już Felusia zamieszkała u mojej sąsiadki.Podniosę wątek, a nuż znajdzie się ktoś odważny do brawury wręcz ( to sarkazm), kto zechce jej pomóc.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56259
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon gru 03, 2012 11:41 Re: Milusia - gdzie ten prawdziwy dt/ds - samotna jak na ul

właśnie o to chodzi , aby ktoś ją zobaczył, tyle czasu czeka na swoją szansę, naprawdę zrobiłam dla niej dużo, a może i więcej niż dt, ale dalej nie mam pomysłu i miejsca gdzie mogla bym ją umieścić, to musi być ktoś kto bardzo kocha te kociaki, a traktuje je jak przedmiot
Kod:
Soniusia Obrazek Feluś Obrazek Obrazek ObrazekBusia już wśród kocich aniołków [*] http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=360

lula11

 
Posty: 979
Od: Pon paź 31, 2011 10:32
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 03, 2012 16:36 Re: Milusi potrzebny pilnie dt- samotna jak na ulicy

Lula znalazłam na forum dwie osoby ze Szczecina "Jahoda" i "danunka".
Zwróć się do nich, może one albo ktoś kogo znają będzie mógł pomóc.
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon gru 03, 2012 17:27 Re: Milusi potrzebny pilnie dt- samotna jak na ulicy

Jahodę znam i wiem, że nie ma warunków ani możliwości, ją również prosiłam o dt dla Busi, ale niestety. Tej drugiej osoby nie znam, nie spotkałam się z nią też na forum.
Popytam.
Kod:
Soniusia Obrazek Feluś Obrazek Obrazek ObrazekBusia już wśród kocich aniołków [*] http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=360

lula11

 
Posty: 979
Od: Pon paź 31, 2011 10:32
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 03, 2012 22:12 Re: Milusi potrzebny pilnie dt- samotna jak na ulicy

Nie mogę przestać myśleć o Milusi.Ona jest w moich ulubionych kolorach, zawsze pisałam, że kocham buraski najbardziej ze wszystkich, a jak jeszcze mają białe znaczenia, to już :1luvu: :1luvu: :1luvu: Ciągle mam przed oczyma tę szczęśliwą kotkę śpiącą w dziecinnym łóżeczku, w czystej pościeli, w cieple, a teraz :cry: Tej kotce dano nadzieję, a potem ją odebrano, to jest najgorsze, co można zrobić :evil:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56259
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon gru 03, 2012 22:34 Re: Milusi potrzebny pilnie dt- samotna jak na ulicy

W ogłoszeniu adopcyjnym jest napisane jedno, ale niestety potencjalnym DSom DT podaje inną wersję...

WeraW

 
Posty: 1192
Od: Pt lut 24, 2012 21:02

Post » Pon gru 03, 2012 23:25 Re: Milusi potrzebny pilnie dt- samotna jak na ulicy

WeraW pisze:W ogłoszeniu adopcyjnym jest napisane jedno, ale niestety potencjalnym DSom DT podaje inną wersję...

To jakiś koszmar.
Nie mogę zrozumieć czemu DT tak bardzo nie chce dać kotce szansy.
Przecież jakby się nie udało to zawsze może wrócić do DT. Trzeba próbować a nie od razu zniechęcać.
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, septicemia i 251 gości