Miau Adopcje(11 do adopcji, 3 z budek, 3 rezyd.+TIGRA)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 31, 2011 21:35 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

Zmiany to już dziś się zaczęły :)
Alf - kciuki za Twoje szczęście!

A u mnie mały murzynek Makumba na dt oczarowuje mojego TŻ'ta pięknym mruczeniem...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek =>Cysorzowa Bruja
Najpiękniejszy kot, to kot szczęśliwy.

RKa

 
Posty: 288
Od: Nie kwi 10, 2011 19:48
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw wrz 01, 2011 7:27 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

RKa pisze:Zmiany to już dziś się zaczęły :)
Alf - kciuki za Twoje szczęście!

A u mnie mały murzynek Makumba na dt oczarowuje mojego TŻ'ta pięknym mruczeniem...

kciuki za nowe życie Alfa!
Rka fajnie ze wziełas chlopaka ;-)
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Pt wrz 02, 2011 9:25 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

pech,
Alf powrócil do Hoteliku,
ludzie okazali sie kompletnymi dupkami........
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Pt wrz 02, 2011 11:05 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

Nawet nie zdążyłam zdjąć banerka... ale dlaczego? Co zrobił lbo... czego oni sobie oczekiwali?
ObrazekObrazek

Betbet

 
Posty: 801
Od: Pt maja 25, 2007 21:11
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt wrz 02, 2011 11:12 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

Betbet pisze:Nawet nie zdążyłam zdjąć banerka... ale dlaczego? Co zrobił lbo... czego oni sobie oczekiwali?

sabina skaza pisze: lord alf- to samo, po 2 latach oddany z domu do hotelu w celu wyadoptowania. już w pełni na utrzymaniu pkdt od wrzesnia. pierwszy tydzień depresja, smutek, żal, głodówka, brak zainteresowania czymkolwiek, brak pragnienia. walczyłam o niego: convalescence, dopajanie styrzykawą, PWE.
.....
no i wiadomości kiepskie.
lord alf wczoraj poszedł do nowego domu, pracowałam nad ludźmi miesiąc, przychodzili do mnie do domu, czesali go, odwiedzali, wzruszali się i w ogóle naj naj naj....
dziś wymyślają grzybicę 8O ja im na to że mają isc do weta a nie stawiac diagnzę. dr kasprzyk mówi- że sters, linienie, i jakiś nerwowy łojotok skórny z łupiezem- że da jakis preparat ale to może kiedyś nawrotowe być. bo tak się zdarza. kot faktycznie od wczoraj dostał łupiezu, bardzo przezył zmianę środowiska. sadziłam że oddadzą mi go tylko w przypadku grzybicy. a oni po wizycie na jaskółczej staneli pod moim domem i mówią:" no sama pani rozumie bo ma pani dzieci, on linieje a jutro przyjedzie nasza 3 letnia wnuczka i może się zarazić" ja na to że "wnuczka nie zarazi się łupieżem od kota i że jest to śmieszny, ba nawet tragiczny powód oddania kota". mówię- "nie szukajcie we mnie empatii, zrozumienia, współczucia- zabijacie tego kota, zraniliście go, jak możecie po dobie stwierdzić że ten kot to problem, jestem w szoku". a oni na to:"my też jesteśmy w szoku że tak linieje", a ja na to:" nie- ja jestem w szoku na was i waszą postawę". chcieli mi wcisnąć transporter jako zadośćuczynienie- powiedziałam, że nie chcę od nich nic i żeby sobie zabrali transporter i kupili rasowego kotka z hodowli lub nakręcanego na baterie. mówię im"wy wcale nie chceie kota, wy chcecie tylko jakieś wirtualne wyobrazenie o zwierzaku, bo jakby problemem była tylko sierść, zapytalibyście się o adopcję kota nie linejącego" (wiadomo że bym nie dała) a oni że pomyślą i że najwyżej przyjdą po nowego.........
........kur......dobre nie?
nie dawać kota, bo będą szukać:

889-589-...
664-987-...

znamienne imię kobiety- Balbina.

wczoraj zwrot małego gładka- juz 2 raz miał dom i drugi raz stracił....siedzi smutny, wycofany, wyć mi się chce. powód- wymyslona alergia, nawet nie poparta testami. mrowienie wokół ust....

jezu trace wiarę w ludzi!!!!!!!!!!!!!

dziś znalazł dom mały bambo- wydaje się że dom idealny, ale widzą c dzisiejszy zwrot...kto wie?

jutro przyjmuje kolejne 2 murzyny od bożeny i 2 małe które znalazła na oksywiu.
czyli znów pus 4.

pozdrawiam bo nie wiem kiedy ud mi się tu wpaść.
ślepy pies zabiera mi też masę czasu- ucze go poznawać świat na nowo. nie zapeszam- może jutro go wyadoptuję :) :) :) istnieje ogromna szansa.

dzięki za łańcuszek szczęścia dla sziszy suczki- jutro bedzie już w nowym domku :)
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Pon wrz 05, 2011 6:45 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

hop
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Wto wrz 06, 2011 7:48 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

Sabina,
napisz prosze ile masz na stanie gremlinów a ile murzynów bo ja sie pogubiłam ;-)
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Śro wrz 07, 2011 7:13 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

hop
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Śro wrz 07, 2011 18:28 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

obecnie jeden nowy murzyn Kenzo i murzyn stary Makumba u Kasi czyli 2 (jeden wyadoptowany bambo) a jeden zaadoptowany przez moją bożenkę.
gremliny: gładek, beety brawn, samantha, longstar vel pluja u karoliny t, west side czyli 5 sztuk.
plus mały gizmo który wniósł mi grzyba i w efekcie uchował się tylko kenzo i gładek, których profilaktycznie smaruję immaverolem. reszta u kasprzyków - gdzie chodzę codziennie, nawet 2 razy dziennie bo pani dr mam chory kręgosłup. więc robię 2 kociarnie na dobę :x ech..................

krop wczoraj wylądował u weta i dziś wrócił po convenii do mnie ale do królikarni. chcemy go sprawdzić pod kątem trzymania na zewnątrz. kasprzykowie też juz nie mają siły go leczyć. za 2 tyg chcę mu sieknac zylexis.
nie mam go gdzie trzymać, zimy nie sędzi wszak w królikarni- myślimy o wypuszczeniu go na stocznię. tam koty mają domki, karmę, nadzór dzIewczyn. ale to ostateczność i serce mi pęknie jak do tego dojdzie.

muszę mieć dodatkową kociarnię na koty chore i z PKDT. mam chęć pracowac przy zwierzakach. ale nie ma na to funduszy. w hotelu nie trzymam już kotów z zewnątrz, ani małych. te które są będą już ostatnim rzutem. moge brac tylko takie jak alf i sznurek z domu, z kanapy- koty niechciane.\
jest pewna osoba która chce mi przekazać sporą sumę za wyadoptowanie jej 7 kotów (muszę je przejąć do hotelu do końca miesiąca)- a jeżeli dojdzie do transakcji ja chcę te pieniądze przekazać na fundację pod budowę kociarni w której będą umieszczane koty z PKDT.
jeżeli ta oferta nie wyjdzie- myślę że warto się zastanowić nad kupnem domku z drewna lub budową z funduszy z 1%, po wczorajszym ataku grzyba w hotelu- stwierdzam z bólem serca że więcej kotów z ulicy nie wezmę. przykro mi. nie mam warunków, nie mogę narażać kotów gości. BĘDĘ BRAĆ TYLKO ZDROWE KOTY Z DOMÓW!!!!!!!!!!!!
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Czw wrz 08, 2011 7:29 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

eh
czyli znowu problemy!
trzymam kciuki za zdrowienie szybkie kotów!
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Pt wrz 09, 2011 7:37 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

:D
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Sob wrz 10, 2011 21:33 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

a u mnie wszytko co najgorsze:

aniu bardzo, bardzo dziekuje za przelew na WA kropusia.
dodam że krop w królikarni spędził tylko noc. mali mali podopieczni gremliny i murzyny są przejęci z kliniki również, zabijało mnie chodzenie tam i robota u mnie. zresztą mi serce pęka gdy oddaję do kliniki moich podopiecznych. krop musiał im zwolnić królikarnię, którą wstawiłam za pomocą lalki i jej chłopaka na pięterko do garażu. JEST MASAKRA- SAME SPRZĄTANIE, SMAROWANIE IMMAVEROLEM MOICH GRZYBÓW, PODAWANIE KETOKANAZOLU TO 2 GODZ DZIENNIE :( nie mam tam wody, muszę chodzić po wszytko do domu, do wielkiej michy wkładam kuwety, miski i myję w domu w wannie. to jest syzyfowa praca, nie do opanowania. jestem na wyczerpaniu. a dziś dostałam kolejne 2 koty- adopcja z maja. godz. 8.00 sobota dzwonek do drzwi- stoi para z 2 moimi kotami. koty już po 8 mies. nie wykastrow., nie wystwrylizow. nawet do mnie nie raczyli zadzwonić, zapytać czy dam teraz rade je przejąć, czy mam miejsce, czas. dobiło mnie to potwornie.coraz częściej rozważam rozwiązanie umowy z PKDT ale nie w celu zostawienia grupy czy odejścia- bo to jest cześć mojego życia i najdrożsi mi ludzie, tylko w celu pozbycia się natrętnych ludzi, którzy wykorzystują mnie, wyrzymają, wykręcają jak ścierkę, nachodzą dniami i nocami i traktują mój dom jako schronisko całodobowe. kocham koty nad życie- ale ludzie mnie zabijają swoim tupetem, bezczelością. na dodatek przynieśli mi koty w moim transporterze który im w maju pożyczyłam a oni nie raczyli oddać.
krop mieszka teraz w dolnej łazience i czeka na poniedziałkowy wyjazd ryśka- znów przejmie dolne mieszkanie.
taka mądra jestem- sądziłam że może damy go do stoczni pod opiekę dziewczyn z PKDT.....ale nie jestem w stanie tego zrobić. warsztat też odrzuciłam. więc nadal łudzę się na dom dla niego.
mam 2 maluchy amelkę i rusałkę- od znajomej od ludzi którzy w domu nieswiadomie nie dopilnowali swojej kotki i zaszła w ciążę. kocięta malutkie tygryski dziewuchy ok 8 tyg już samodzielne.

rezydenci: 3 szt
bezdomne w budkach: 4 szt
tymczasy: 16 szt
koty hotel: 4 szt

fajnie :|
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Nie wrz 11, 2011 19:00 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

:D
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Pon wrz 12, 2011 6:31 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

:D
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Wto wrz 13, 2011 7:06 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

:D
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga_tka, Blue, Google [Bot] i 1429 gości