Kasia jest cudownym kotem - pewnym siebie, bardzo kochającym ludzi. Jutro jedzie na oględziny, na brzuszku ma 3 nowe małe guzki

poza tym, że tam rak daje o sobie znać na brzuszku, Kasia czuje się bardzo dobrze. Ma ogromny apetyt, choć niestety jest chudziutka, doc mówi, że tak się starzeje. Minął już niemal rok od kiedy u nas jest, dawano jej małe szanse, a tak dzielnie się trzyma. Postaram się relacjonować częściej co u Kasi, niestety mam mało czasu na zaglądanie na miau. Kasia pozdrawia
