BĄBEL-JUŻniePaluch :) foto 11,15. Ma Dom :)

Bąbel jak zwykle w dobrym humorze, dziury w podniebieniu sie ladnie goją, dzis upuscil mi krople krwi kiedy trzymalam go za szczęke podczas czyszczenia ich, ale baaaardzo gp to bolało. Rana na grzbiecie bardzo ladnie się goi, szyja zarasta koncertowo siercią. Niestety musi nosic kolnierz, bo inaczej sie wylizuje i rozjątrza ranki. Za tydzien kontrola i jesli wszystko bedzie ok zrobimy bad. kupy pod katem posozytow (maly mial glisty :roll:

, byl odrobaczony), morfologie, i jesli to bedzie ok to umawiamy zabieg.

No to kciuki wciąż zaciśnięte, żeby już Bąbel się opanował i mógł jechać jak najszybciej do swojego domku

Z kotkiem cały czas jeżdżę na zastrzyki i ma tabletki ,wczoraj był fatalny dzień prawe oko całe spuchnięte czerwone

,dostał kolejne krople do oczów , wczoraj był mało kontaktowy, tylko spał był kiepski .Weterynarz mówi, że te leki co dostaje są bardzo dobre ale on zapewne nie był na nic szczepiony i przez to tak ciężko przechodzi , stan tak szybko się pogarsza bo pani doktor powiedziała że te wirusy nie lubią zmian ,a on z dworu do domu i jak był na dworze to organizm musiał walczyć o przeżycie a teraz ma ciepło ma jedzenie to duża zmiana .Kotek w chwili obecnej jest bardziej kontaktowy, teraz wszedł mi na kolana a wczoraj nic tylko spał ,ale jeszcze kicha krwią ma zawalone całe górne drogi oddechowe ,mógł by dostać jakis steryd ale wet odradza bo będzie dobrze przez dwa dni a potem będzie chorował 3 tygodnie .Wet. powiedziała lepiej żeby organizm sam powalczył ,dziś ma coś dostać na odporność jaszcze ,właśnie za chwile z nim wyjeżdżam .

Własnie wróciłam od weta. z kotkiem dziś lepiej

jutro jeszcze jedziemy na zastrzyki ,musi być dobrze .Ludzie to debile jechałam z pracy ktos wyrzucił psa biegał poboczem drogi , a tam żadnych zabudowań .Jechałam z kotem do weta chciałam zabrać psa , zabrałam koc smycz , to było zaledwie półtora godziny jak go ostatnio widziałam .A le niestety jak jechaliśmy psina była już przejechana .Nie nawidzę ludzi

Rany, co za dno :evil:

Dobrze chociaż, że z kotkiem lepiej.
Bąbel! Tu taki dom na Ciebie czeka a Ty co? Zdrowiej!

Dzięki za ten dom

,ale dziś mam doła

,kotek próbuje się bawić chociaż to mnie dziś cieszy ,żal mi tego psa szkoda że nie zdążyłam .

Dzis jest w ogole fatalny dzien, jak codziennie ostatnio u mnie...

Nie wiem czy isc sie urżnąc, czy pochlastac... na pewno pojde zaraz po papierosy, i tak nici z rzucenia palenia....
przedostatni z zyjących jeszcze maluszkow ze schronu wlasnie przegrywa z zapaleniem pluc...

viewtopic.php?f=20&t=120193

zapraszam!!! :kotek:

Wpłaciłam jeszcze na Bąbla 50 zł.

Witajcie , wróciłam od weta z małym troszke lepiej

dziś ostatnie zastrzyki i tabletki na kolejne dziesięć dni , gdy by coś nie tak to na zastrzyki znów .Może nie będzie tak źle ,bo mały jest na zastrzykach co dzień od piątku . Ala załamka duży kot u mnie dziś wymiotuje , jest osowiały

a to do niego nie podobne bo to największy wariat , to Tofik on nigdy nie chorował .Nie wiem co jest ,jak tak będzie do jutra do bedzie musiał jechać do weta.

POMOCY!!!
viewtopic.php?f=1&t=120237&p=6681953#p6681953

Oj Paulino, coś nieszczęśliwa ta zima dla kotów, wszystko choruje :/ Trzymam kciuki, żeby było ok.

Edii, myślę, że wszyscy Ci gorąco dziękujemy :1luvu:

A Bąbel najbardziej :1luvu:

Szalony Kot pisze:Oj Paulino, coś nieszczęśliwa ta zima dla kotów, wszystko choruje :/ Trzymam kciuki, żeby było ok.

Edii, myślę, że wszyscy Ci gorąco dziękujemy A Bąbel najbardziej

Tzn my na pewno, a kto Bąbla poznał osobiście to ja myślę, że on nie ma czasu dziękować

on jest zawsze taki zabiegany...

chociaż jak jest Duży obok to na pewno wdzięczność od niego wyczuje

Witajcie ,Tofik dziś lepiej troszkę zjadł

,zaczął teraz gadać bo to straszny gaduła i rozrabiaka .tak się wczoraj wystraszyłam że od małego coś załapał ale chyba nie .Całe szczęście .Mały lepiej gania dziś za myszą i gryzie mi pięty ,jest cały czas na tabletkach jeszcze kicha i leci mu z nosa .Ale musi być dobrze .Pozdrawiamy . :kotek:

edii pisze:Wpłaciłam jeszcze na Bąbla 50 zł.

Edii dziękuję bardzo :1luvu:

Przelew dotarł.

Dzisiaj zrobiłam kolejny przelew do lecznicy, bo za dwie ostatnie wizyty wisiało jeszcze 100 złotych.

Lidia dobrze, że Tofik i Mały lepiej

BĄBEL-JUŻniePaluch :) foto 11,15. Ma Dom :)

Kto przegląda forum