DT u J.D.<Ciężkie czasy-40KOTÓW PROSI O GŁOSY !!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 17, 2010 12:36 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Agneska pisze:Ja też byłam pod wrażeniem ogromnych oczu Neptunków. Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej zrobiły się z nich miziaki. :ok:


Agneska, a nie wybierasz się do Gdańska? Tak świetnie poradziłaś sobie z przepakowaniem Neptunków (pewnie je zahipnotyzowałaś), to może złapiesz też ostatniego Nieśmiałka? :D

A w drodze powrotnej złapała nas policja, nie warto pędzić :(
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt wrz 17, 2010 19:37 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Właśnie rozpoczęłam pierwszą "sesję" doswajającą z "Neptunkami" i od razu mogę stwierdzić,że SĄ CUDOWNE :1luvu: :1luvu: !!!!!!Nie są dzikuskami tylko mega zestresowane nową sytuacją.Dają się głaskać a nawet mieliśmy pierwszy "rozruch motorka" u tego,który ma "marmurek" nie pręgi.Nie wiem czy to on czy ona ale nie będę zaglądać pod ogon na pierwszej randce,no nie?Mruczy jak ta lala :ok:Drugi nastawia się do głaskania ale jeszcze nie "zaskoczył" Największy z kociaków to zarazem największy oportunista-stosuje ostre argumenty 8O .Nie pierwszyzna to dla mnie ale na dziś trochę bolesne bo mam "przeorane" obie dłonie przez malutką,cwaną "troszkę" dzikuskę.Tylko,że footro nie wie,że ja jestem uparta i zobaczymy kto mocniejszy :twisted:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pt wrz 17, 2010 19:48 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

to :ok: za doswajanie maluszków.
Co do orania u mnie zwanego sznytowaniem,to witaj w klubie :mrgreen: mam łapki i buziulkę zaznaczoną.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt wrz 17, 2010 19:57 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Towarzystwo generalnie zmieniło miejsce "dekowania"-przeniosły się z drapki za fotel[dobrze,że zasłałam tam kocyki].Właśnie w tej chwili "odważniak" pierwszy raz wyszedł jeść w mojej becności :ok: To już postęp,co?Jestem dobrej myśli choć zaliczyłam kontakt cielesny z "oportunistą/-tką".Teraz ja przeniosę się do następnej grupy terapeutycznej,podleczę swoje "zszarapane" ręce kojącymi wibracjami.ASK@ ja mam na nogach takie "sznyty" po zębach "Dymki"seniorki,że heeeeeeeeeeeej!

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Sob wrz 18, 2010 19:09 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

J.D. pisze:jezu czy zawsze na mnie muszą trafiać takie rzeczy??Pod Białymstokiem,za Wasilkowem-miejscowość bodajże Studzianki-są dwie bezdomne suczki ,z których jedna oszczeniła się w jamie.Są to tereny domków działkowych i póki było ciepło byli tam ludzie i dokarmiali stadko.Teraz jest tam pusto i psy zaczynają głodować.Cholera muszę jechać.Szczeniaki to nie taki straszny problem ale gdzie mam dać dwie suki????Sama mam 4szt.Nie mam już siły-z psami jest trudniej niż z kotami.

Ło matko :)
J.D. że tez ja nie mam czasu na czytanie wszystkich wątków. Otóż sunia oszczeniła się na działce, tuż obok...mojej :)
Przybłąkała się dzień wcześniej. Ludzie nie zgodizli się na uśpienie ślepego miotu i nie ufając mi zabrali rodzinę do kotłowni.
szczeniaków było 5. Obecnie zostały2, 3 znalazły dom. Ci ludzie nie są źli, całą zimę przyjeżdżają dokarmiać bezdomne koty. (Koty już tam prawie "wytępiłam" - zostały 3 kocice po sterylce a jako że natura nie lubi próżni zalęgły się pieski)
Dałam im namiary na lecznicę w której można na koszt pani sponsorki wysterylizować sunię.
Druga przybłąkana sunia jest wystawiona na kotkowie jako Lessie:
Obrazek

Byłyśmy ostatnio w odwiedzinach u J.D
Obiektywnie - kotów masa, ale warunki super. Dwie kociarnie, czyściutko. Futra zadbane i wychuchane. Nie martwcie się. (Choć nie ukrywam, że i u nas kotów dostatek i raczej zajmujemy się eksportem kotów niż importem :twisted: )
Panowie z Józefowa powitali nas niewymuszonym luzem na drapaku:
Obrazek
Wszyscy są braćmi ksero i naprawdę nasze zabiegi fotograficzne mieli w poważaniu. Ale fotki są na kotkowie - są wystawieni jako Kawusie.
J.D - podeślij mi może proszę jakiś dokładniejszy opis ich usposobienia. Narazie dostali "urzędowy" a przydałby się taki bardziej "od serca" :D
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob wrz 18, 2010 21:02 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

aga uspokoiłaś mnie trochę z tymi suniami;wiadomość jaką dostałam była przyznam z lekka dramatyczna a w rzeczywistości jest jednak lepiej;KAMIEŃ Z SERCA :ok: Przydałyby się jednak budy na zimę tylko,że ja nie wiem jakich rozmiarów.A z drugiej strony-czemu opiekunowie nie zgodzili się na uśpienie miotu....... :? Wracając do kocich spraw-"Czarna trójca" to trzech motorniczych-wystarczy dotknąć a już "zaskakują".Początkowo ostrożni w stosunku do ludzia po sprawdzeniu,że nie gryzie zamieniają się w przylepne,barankujące miziaki.Bardzo lubią być blisko "dużego" obsiadają wkoło i przepychają nastawiając łepetynki do głasków.Nie są jednak ideałami i jak bawią się to na całego :dance: :dance2: Niewiele różnią się między sobą i jak baraszkują nie sposób ich odróżnić.Są kochane,przemiłe,przylepne,mięciutkie,śliczniutkie i .........w ogóle SUPER :1luvu:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Nie wrz 19, 2010 16:44 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Oto Neptunki
ObrazekObrazekObrazekObrazek-dwie dziewczynki
Ostatnio edytowano Nie wrz 19, 2010 21:30 przez J.D., łącznie edytowano 1 raz

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Nie wrz 19, 2010 16:51 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Neptunki c.d.
ObrazekObrazek-największy z kociaczków-"opornik"
Zdjęcia jeszcze nie marketingowe,za parę dni będą lepsze bo kociaki coraz odważniejsze-oprócz oportunisty-dekownika zafotelowego :D-jeszcze nie wiem -on czy ona-może "on" bo większy od panienek :kotek:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Nie wrz 19, 2010 21:53 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Moje Neptuniątka jakie śliczne. Aż wzruszyłam się ciuteczkę, taka gupia jestem, a co! Tak się cieszę, że stres minął i pokazują się z coraz lepszej strony.

J.D. - sama nie wiem, co napisać. No, po prostu, fajnie, że jesteś!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon wrz 20, 2010 12:33 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Ja też się zakochałam w Neptunkach :1luvu: Ale ta sunia z poprzedniej strony też śliczna.
Dzięki J.D.!

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 20, 2010 14:21 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Obrazek
Identyczny jak mój kot 8O :1luvu:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon wrz 20, 2010 14:23 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Wybaczcie za zaśmiecanie :roll: Mam osobę która jest z Praszki <woj.opolskie> i chciałaby kota wychodzącego takiego co już je sam :ok: jakby ktoś miał dajcie znać :roll: na PW linkami do wątków :)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon wrz 20, 2010 15:05 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Asiu przepraszam ze dopiero teraz. :oops: Byłam bez komputera i do tego strasznie chora jestem. :|
Dotarły 144 puszeczki Feliksa od Ciebie. :1luvu: :1luvu: :1luvu: Pieknie Ci dziękujemy z Całego Serca. :1luvu: Kociaczki juz wcinaja od trzech dni. :D
Dodatkowo dotarły fanty na Bazarek i spodnie dla mnie. :D Juz sobie przywłaszczyłam. :oops: Dziekuje ślicznie. :D
Dotarły tez leki odpornościowe, które poszły z fantami na Bazarek od Ciebie do Iwetki. Pięknie też Dziękuję za betaglukan dla kociaków :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31630
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon wrz 20, 2010 15:29 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

CatAngel pisze:Wybaczcie za zaśmiecanie :roll: Mam osobę która jest z Praszki <woj.opolskie> i chciałaby kota wychodzącego takiego co już je sam :ok: jakby ktoś miał dajcie znać :roll: na PW linkami do wątków :)

takiego maluszka do wychodzącego 8O kobieta chce? A jak okolica?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon wrz 20, 2010 20:18 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

J.D. - ja byłam w takim kociokwiku kiedy Neptunki były u mnie, że nawet pod ogony im nie zajrzałam. :oops: I - nie wiem czemu - byłam przekonana, że to muszą być chłopaki. :roll: A Ty tu zdjęcia dziewczyn pokazujesz. :lol:

Fanszeta, ja już od kilku lat nie byłam nad naszym morzem i serce mi się aż wyrywa. W dzieciństwie wakacje spędzałam we Władysławowie, to i do Trójmiasta mam sentyment ogromny. :1luvu: Ale do łapania kotów to Wam nie jestem nijak potrzebna, bo idzie Wam rewelacyjnie. :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 76 gości