Przerasta mnie to...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 12, 2010 16:47 Re: Przerasta mnie to...pierwsza adopcja plusików :)

:ok: :ok: :ok: już są!!!

osspdg

Avatar użytkownika
 
Posty: 1922
Od: Wto sie 05, 2008 9:09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Post » Śro maja 12, 2010 17:18 Re: Przerasta mnie to...pierwsza adopcja plusików :)

:ok: :ok: :ok:

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 12, 2010 19:44 Re: Przerasta mnie to...pierwsza adopcja plusików :)

:ok: :kotek:
[*] Alpinka zasnęła po ciężkiej bitwie z chorobą 15.06.2017
[*] Myszka prawdziwa Przyjaciółka zasnęła 6.10.2016
[*] Wiesławku, serce nigdy nie przestanie boleć! Zaginął 23.10.2015
[*] Czarny kot - byłeś naszym Czarodziejem. Przegrał z chorobą 14.11.2014

Sulfuria

Avatar użytkownika
 
Posty: 690
Od: Nie sty 10, 2010 16:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 12, 2010 19:53 Re: Przerasta mnie to...pierwsza adopcja plusików :)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: mocne

ann0106

 
Posty: 384
Od: Czw lis 05, 2009 9:37
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw maja 13, 2010 8:30 Re: Przerasta mnie to...pierwsza adopcja plusików :)

:ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw maja 13, 2010 9:01 Re: Przerasta mnie to...pierwsza adopcja plusików :)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: - ogromne za ich zdrowie, powodzenie zabiegów i znalezienie domów!

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Czw maja 13, 2010 19:51 Re: Przerasta mnie to...pierwsza adopcja plusików :)

jutro chłopaka zawioze z rańca, odbieram po południu.
Nie znalazłam żadnego tymczasu dla niego :(
dlatego na ten dzień po zabiegu wezme klatke króliczą, taka małą,do łazienki i choc ten jeden dzień go przypilnuję trochę.
Nie mogę go wypuscić, Cynamon ma ciagle nawtory tego grzybka, małe , ale ciągle.
Fivek złapałby pewnie od razu.
W niedziele wóci do Franka do wspólnej schroniskowej klatki, co zrobić :(
chyba tam muszą poczekać na swój dom, myslę ,że jeszcze z tydzień

U Czarnuszka wczoraj była poprawa z koopalami po powrocie do starego żwirku, dziś nie dzwoniłam

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw maja 13, 2010 19:58 Re: Przerasta mnie to...pierwsza adopcja plusików :)

Mała :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Kciuki zaciskam nieustająco, jak zresztą my wszystkie tutaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Może wreszcie ruszą adopcje "minusików", One też przecież bardzo potrzebują domków :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Najważniejsze, że za chwilę wszystkie fivki znajdą się poza schronem, z czego już wkrótce pięć w DS - to napawa wielką nadzieją dla wszystkich!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kubusiu, spisz się jutro i szczerbaty, ale zdrowy zmykaj z lecznicy :D :D :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw maja 13, 2010 21:52 Re: Przerasta mnie to...pierwsza adopcja plusików :)

za Kubusia ogromniaste kciuki :ok:
Franusiowi smutno będzie samemu, kciuki też za niego :ok:

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 13, 2010 22:13 Re: Przerasta mnie to...pierwsza adopcja plusików :)

Żwirek, z którego korzystały w DT w Mikolowie to żwirek w takich niebieskich torbach z Makro Lacy's cat czy jakoś tak.
Trzymam już teraz kciuki za jutrzejsze zabiegi.
Może jakiś tymczasik sie jeszcze biedaczkom przytrafi, se potrzymam.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw maja 13, 2010 22:39 Re: Przerasta mnie to...pierwsza adopcja plusików :)

:ok: Za Kubusia i jego zabieg.
A dla Franusia głaski przesyłam, żeby mu smutno nie było :kotek:
Anka-kocianka

Berenika

 
Posty: 218
Od: Nie sie 20, 2006 19:30
Lokalizacja: Janków Przygodzki

Post » Czw maja 13, 2010 22:46 Re: Przerasta mnie to...pierwsza adopcja plusików :)

Maluszek nijak się nie może przekonać do żadnego żwirku jeśli chodzi o kupy. Uważa wannę za dużą i wygodną kuwetę. I już nawet nie próbuję nalewać wody do wanny, bo wtedy kupy są obok wanny. :roll:

Dzisiaj Maluszek dostał towarzysza do swojej łazienki: Basmati, jeden z serockich kotów, okazał się być również FIV+. Zobaczymy, jak chłopcy nawiążą kontakty towarzyskie. :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt maja 14, 2010 5:50 Re: Przerasta mnie to...pierwsza adopcja plusików :)

Oby nie było problemów! :ok:

osspdg

Avatar użytkownika
 
Posty: 1922
Od: Wto sie 05, 2008 9:09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Post » Pt maja 14, 2010 5:55 Re: Przerasta mnie to...pierwsza adopcja plusików :)

Agnesko :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Kciukijemy za przyjaźń Maluszka z Basmati!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No i za poprawę koopalkową :twisted: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt maja 14, 2010 10:08 Re: Przerasta mnie to...pierwsza adopcja plusików :)

Kciuki za przyjaźń :ok:

A próbowałas z pustą kuweta? może taka by mu pasowała?
Anka-kocianka

Berenika

 
Posty: 218
Od: Nie sie 20, 2006 19:30
Lokalizacja: Janków Przygodzki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 666 gości