Dziękujemy Piotrowi za transport!

Antymonek już po pierwszej kolacji w nagrodę za ładne połknięcie tabletek

Dr Garncarz uważa, że oczko jest bardzo ładne i mamy go nie ruszać. Tego oczka. Bo czasem bywa tak, że jeśli się natnie, potnie i odetnie, to oko się wkurzy i na złość odrośnie jeszcze więcej. Dostaliśmy (khe, khe

nie za darmo

) kropelki nowe. Kolejne inne mamy wykupić z recepty. A trzecie to te co dostaje - tobrosopt. Przez 3 tygodnie, dwa razy dziennie, w odstępach kilkuminutowych.
Dziś zapłaciliśmy 90 zł. Wcześniej za Tobrosopt w kropelkach jakieś niecałe 30 zł. No i jutro krople z recepty. Nie wiem ile.