
Informuje zacne koleżanki, iż do godziny 18.00 w dniu dzisiejszym na moje konto wplynely pieniadze na tuneliki od nastepujacych osob:
- Noemik 40 zł (dwie sztuki)
- Zowisia 42 zł (dwie sztuki)
- Karaluch 50 zł (tunelik plus namiot)
- BarbAnn 20 zł (jedna sztuka)
- Cammi 40 zł (dwie sztuki)
pozostaje mi tylko oczekiwac na przelew od Akimy - pewnie przyjdzie jutro.
Z informacji dotyczacych panow G&F:
Glus pozwolil sie poglaskac aczkolwiek uzarł mnie na sam koniec w reke. Obrzuciwszy przy tym spojrzeniem z samego dna piekiel... Coz, biomet niekorzystny, kotom tez moze z tej okazji sie pogorszyc wiec wybaczylam mu wspanialomyslnie (nie zebym sie przerazila

Fumik takze sie pozwolil poglaskac - rano spedzilismy urocze pol godziny zgromadzeni wokol piecyka. Na lozku lezalam ja, pies zakopany w koldre, tuz przy piecyku Felek i Fumik wtuleni w siebie tyleczkami (to chyba taka meska metoda na grzanie...), Glus lezal zakopany w wozku przywalonym kocem i ciuchami, a Fiona ostentacyjnie siedziala na telewizorze. Dalej jest obrazona.
Fumik dzis probowal ja zaczepic jak siedziala na oknie, nawet probowal wskoczyc na parapet tak samo jak ona ale spadl z drabiny i zrezygnowal. Postanowil wejsc na drapak, ale Niunia nawet na niego nie popatrzyla...
Coz, kobiety....