Mój kocurek zaginął - Michalin / Józefów k. Otwocka

[ASK@]

Burasie mozesz obejrzeć w tym najmniejszym banerku. Ot pospolita burasia! Takich kotów duzo-co doswiadczyłam juz kilkakrotnie w trakcie szukania. serce nie raz mi piknęło z radosci a potem żalu.

Dołek jest po to ,by z niego wychodzic.
Pisałam to juz , ale przypomne raz jeszcze (sobie i tobie)

Maniusiu, Maniusi wracaj pani spac nie może!!!

[Anuuusia]

Maniuni wróć!!!!!!!!!! Proszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Petka]

Maniuni wróć!!!!!!!!!! Proszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[ASK@]

Maniuni wróć!!!!!!!!!! Proszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[kasia lopes]

Maniuni wróć!!!!!!!!!! Proszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tak wam strasznie wspolczuje wiem jak to boli kiedy zyje sie w niepewnosci. w forum jest tez moj watek o kotku flupim, jaki mi zaginal w wesolej (( , robilam wszystko..przeczytaj moze jakis z moich pomyslow przyniese tobie efekt w poszukiwaniu:-(((((((( sciskam

[Anuuusia]

Moje poszukiwania utrudnia mi praca, nie mogę poświęcić tyle czasu, ile bym chciała ... Tak bardzo chcę aby on wrócił ...

[Motodrama]

Annuuusiu, może poproś kogoś żeby z Tobą poszukał - teraz tak ładnie, żeby potraktował to jako spacer? Pozdr.

[ASK@]

teraz wiem tak do końca co czujesz. I nie jest lekko! Człowiek cały czas mysli, analizuje i gdyba.
Za mało czasu mamy na poszukiwania. Mnie ciagle przesladuje mysl,że moze Burasia siedzi teraz w miejscu, w którym ja juz byłam.

Trzymam kciku za Maniusia i za ciebie. Przecież te gadziny gdzieś są!!!

Sciskam mocno!!!

[Anuuusia]

Ech, szkoda gadac ... Jestem zdolowana, bo Manius sni mi się po nocach ... A tu widzę, że nie ma szans już - 4 miesiące go nie ma, pewnie mnie w ogole nie pmaięta, poza tym to kastrat, więc byl miziasty i pewnie nikt juz mi go nie odda ... Szukam go, ale juz wiem, ze on po prostu nie wroci!!!

[Anuuusia]

Annuuusiu, może poproś kogoś żeby z Tobą poszukał - teraz tak ładnie, żeby potraktował to jako spacer? Pozdr.

Szuka ze mną mój mąż, ale on też już twierdzi, ze nie ma szans, jednak rozglądamy się i wywieszamy ogloszenia - jutro jedzie nowa tura ...

[ASK@]

trzeba wirzyc choc trudno czasem !

[Anuuusia]

Ja wiem, ale to jest takie dołujące, że nie ma żadnej wskazówki, zero śladu, zero jakiegokolwiek znaku, że on żyje ... A może on w ogóle nie żyje???? Dlatego nie wraca ... Ludzie jak mi źle!!! Ni zdążyłam wywiesić ogłoszeń, ale jutro nie ma bata!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Petka]

Anuuusia kciuki trzymam cały czas....jak ja bym chciała, żeby wszystkie poszukiwane kotki wróciły

[Anuuusia]

Właśnie wróciłam z wizji w terenie - nic, zero śladu, widziałam tylko kilka kotków ;( Dla mnie to koszmar ... Chociaż troszkę jestem wzmocniona, bo z ogłoszenia, które wisi od dwóch miesięcy, nikt do zeszłej niedzieli nie zrywał telefonów, a teraz raptem zniknęły 3 telefony ...

[Anuuusia]

Ale w ślad za słowami piosenki M.Grechuty: "Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy ..." - może mój Maniuś wróci??