no no - na tym zdjęciu to Elmo wyszedł na kawał kota aż się serce raduję, że Charli tak ładnie wygląda już z tym oczkiem. Trzymamy kciuki za dalsze leczenie!
No ja dodam, że jak Charliego wyciąga się z transporterka, to jest w lecznicy wielkie
"OOOOOOOOOCHHHHHH, jakie pięlkne oczko, jaki on pięęęękny, jaki duży, jaki sliiiiicznyyyy"
A jak wyciąga się Elmo
" AAAAAAAAAAAAAle pięęęęęęęęęękny, taki fajny, wesoły, spokojny"
Dodam, że po moich NIEWIELKICH namowach chłopcy (o ile będzie można charliego ze względu na oczko, jak nie - to sam Elmo) będą wystawiani w kategorii KOTY DOMOWE na wystawach
Dziś dziś Jedziemy hurtem:
Ja, mmya, Charli, Elmo jako podręczny nieelektryczny ogrzewacz, Lońka i Marceli
Przy czym trzymanie Charliego na stole u dr Garncarza to przyjemność - mały grzecznie siedzi, rozgląda się i zastanawia, czy uciekać, czy nie... ale tylko zastanawia
Lonia natomiast ostatnio zamieniła się w królewienkę - przez zakraplanie braunolem - zaczyna podskakiwać, jak ktoś zbliża się do niej z fiolką w dłoni
ehhh
No ale proszę kciuki za Charlisia trzymać!!!!!!! Dziś wieczorem będziemy wiedzieć więcej!
zostało 5,5 godziny do wizyty.... ja juz od wczoraj siedze jak na szpilkach
Niby wiem ze z Charlim wszystko ok, wyglada świetnie, czuje sie jeszcze lepiej... a juz z psoceniem i szalenstwami z Elmo nie ma najmniejszego problemu ale i tak sie boję...
Z ostatniej chwili... Charli dzis osiągnał wyższy poziom mieszkania... dostał się jakos na komode z akwarium i siedział sobie jak przed telewizorkiem... A ja biegałam po mieszkaniu i szukałam kota (w celu zakroplenia oczka) patrząc na dolne partie mieszkania... Az tu nagle jakis koci pyszczek na wysokosci mojej głowy SZOK!!!
I kolejna nowosc... Wczoraj wieczorem dostrzegłam w moich kociakach - KOCURY !!!!!!!!!!!! One juz nie wyglądaja na maluchy, baaardzo sie ostatnio zmienily!!! jeju jak sie ciesze!!!
Tajdzi pojedziemy razem? Moje plany uległy zmianie, tzn nie mam w planach nic poza wizytą u dr. Garncarza...
No, wesoła brygada w doborowym składzie chyba już weszła do gabinetu To teraz czekamy na wieści (ikonka przestępująca z nogi na nogę i gryząca palce, zaciskawszy jednocześnie kciuki)
Ostatnio edytowano Pt gru 08, 2006 20:54 przez smil, łącznie edytowano 1 raz