Tymczasy u horacy7. POTRZEBNY DAWCA !! Olsztyn/Szczytno

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 27, 2012 20:27 Re: Tymczasy u horacy 7. Kota do wyboru :)

Oj fakt ona wygląda jak ciężarna zawsze.Króluje u mnie w pracy,siedzi sobie u mnie w pokoju i w tym roku dlatego nie musiała mieszkac w piwnicy.Ma jedzonko ,zwirek i ludzia w dzień tylko dla siebie.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro mar 28, 2012 9:46 Re: Tymczasy u horacy 7. Kota do wyboru :)

Basiu może przyda się :P viewtopic.php?f=13&t=140541
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro mar 28, 2012 12:25 Re: Tymczasy u horacy 7. Kota do wyboru :)

No super.Siedzi jak matrona, no i rzeczywiście "kruszynka" z niej :mrgreen:

Obrazek

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Śro mar 28, 2012 21:13 Re: Tymczasy u horacy 7. Kota do wyboru :)

dana2509 pisze:No super.Siedzi jak matrona, no i rzeczywiście "kruszynka" z niej :mrgreen:

Obrazek


jaka fajna kota :) taka ciapciowata :1luvu:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Czw mar 29, 2012 9:45 Re: Tymczasy u horacy 7. Kota do wyboru :)

ewexoxo pisze:
dana2509 pisze:No super.Siedzi jak matrona, no i rzeczywiście "kruszynka" z niej :mrgreen:

Obrazek


jaka fajna kota :) taka ciapciowata :1luvu:


Ona zamyślona :mrgreen: zadumała sie bo nie wie co ma zjeść na obiad .Kurczak gotowany czy wróbla z za okna :ryk: Lubię taki kawał kota bo moje chucherka ... :kotek:

lidka02

 
Posty: 15919
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw mar 29, 2012 11:18 Re: Tymczasy u horacy 7. Kota do wyboru :)

ewexoxo pisze:
dana2509 pisze:No super.Siedzi jak matrona, no i rzeczywiście "kruszynka" z niej :mrgreen:

Obrazek


jaka fajna kota :) taka ciapciowata :1luvu:

Ona tylko tak niewinnie wygląda bo charakterek to toto stworzenie posiada niezły.Mała ,grubiutka czyli dobrze przeze mnie i dwie koleżanki z pracy karmiona.Potrafi rządzić nami jak chce,potrafi ugryźć ,potrafi robić noski itp.Ma niestety guzy na listwie mlecznej a my nie wiemy co z tym zrobić ,boimy się po prostu?Reszta towarzystwa mocno towarzyska nawet Rydz śpi obok mnie,wcześniej mocno zdystansowany powoli odnajduje się u mnie w domu.To bardzo grzeczny kot,bardzo spokojny ,lubi głaskanie ale potrafi tez wbic pazurki chyba nie wie ,ze to boli bo to nie jest atak tylko chęć zabawy.Co do białych to syn oświadczył ,że kiedyś je zamorduje bo dzisiaj rano wskoczył mu któryś prosto na twarz i włożył pazura w oko.Tuptuś rano nas rozbawił bo on czasami jest bardzo nieporadny przy skokach ,skoczył i spadł z drapaka bo nie wyciągnął przednich łapek.Niestety on tak czasami miewa. :P :P :P
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw mar 29, 2012 11:29 Re: Tymczasy u horacy 7. Kota do wyboru :)

Guz na listwie mlecznej ja mam z tym złe doświadczenia dotyczy to suni nie kotka ale , suczce wyszedł guz na listwie mlecznej miała usuniętą całą listwę na prześwietleniu nie było widać żadnych guzków , dwa tygodnie po operacji wyszedł guz w pachwinie wet go znów usunął miała trzy operacje była tak pokrojona chcieliśmy dobrze :cry: za kilkanaście dni wyskoczyły kolejne guzku nie mogła chodzić sprawiało to jej ból , wczoraj sunię uśpiłam lekarz powiedział najwyżej chemioterapia , ja się nie zgodziłam nie ma kasy a pies cały w szwach :( nie tak powinno wyglądać jego życie .Nie wiem czy kiedykolwiek zdecuduje się usunąć jakiś guz , w zeszłym roku straciłam dwie sunie mialy raka i przeważnie jest on złośliwy .Może z kotkiem być inna sytuacja ale ja mam tylko takie złe doświadczenia .

lidka02

 
Posty: 15919
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw mar 29, 2012 11:31 Re: Tymczasy u horacy 7. Kota do wyboru :)

Wczoraj miałam trudny dzień byłam w podróży służbowej i jadąc od siebie do Białej -Podlaski i z powrotem widziałam dużo zwłok psów,kotów,dzikich zwierząt w rowach,jakoś tak smutno mi się zrobiło i padłam wieczorem.Do tego w małych miejscowościach dużo chudych wałęsających się psów, wygląda to tragiczne. :evil:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw mar 29, 2012 11:37 Re: Tymczasy u horacy 7. Kota do wyboru :)

lidka02 pisze:Guz na listwie mlecznej ja mam z tym złe doświadczenia dotyczy to suni nie kotka ale , suczce wyszedł guz na listwie mlecznej miała usuniętą całą listwę na prześwietleniu nie było widać żadnych guzków , dwa tygodnie po operacji wyszedł guz w pachwinie wet go znów usunął miała trzy operacje była tak pokrojona chcieliśmy dobrze :cry: za kilkanaście dni wyskoczyły kolejne guzku nie mogła chodzić sprawiało to jej ból , wczoraj sunię uśpiłam lekarz powiedział najwyżej chemioterapia , ja się nie zgodziłam nie ma kasy a pies cały w szwach :( nie tak powinno wyglądać jego życie .Nie wiem czy kiedykolwiek zdecuduje się usunąć jakiś guz , w zeszłym roku straciłam dwie sunie mialy raka i przeważnie jest on złośliwy .Może z kotkiem być inna sytuacja ale ja mam tylko takie złe doświadczenia .

Lidko myślę ,ze to może być podobnie u kota dlatego tak się boję,zresztą koteczka jest w mojej pracy do niedawna była tylko pod moją opieka od jakiegoś pół roku opiekują się nią tez moje koleżanki bo ja często ostatnio wyjeżdżam służbowo,one niestety też się boją operacji by nie przyspieszyć postępu choroby.Kotka czuje się dobrze tylko w takim stanie nie mogę oddać jej do adopcji bo nie wiem jak potoczą się jej losy dalej.Oby żyla jak najdłużej.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw mar 29, 2012 11:54 Re: Tymczasy u horacy 7. Kota do wyboru :)

horacy 7 pisze:
lidka02 pisze:Guz na listwie mlecznej ja mam z tym złe doświadczenia dotyczy to suni nie kotka ale , suczce wyszedł guz na listwie mlecznej miała usuniętą całą listwę na prześwietleniu nie było widać żadnych guzków , dwa tygodnie po operacji wyszedł guz w pachwinie wet go znów usunął miała trzy operacje była tak pokrojona chcieliśmy dobrze :cry: za kilkanaście dni wyskoczyły kolejne guzku nie mogła chodzić sprawiało to jej ból , wczoraj sunię uśpiłam lekarz powiedział najwyżej chemioterapia , ja się nie zgodziłam nie ma kasy a pies cały w szwach :( nie tak powinno wyglądać jego życie .Nie wiem czy kiedykolwiek zdecuduje się usunąć jakiś guz , w zeszłym roku straciłam dwie sunie mialy raka i przeważnie jest on złośliwy .Może z kotkiem być inna sytuacja ale ja mam tylko takie złe doświadczenia .

Lidko myślę ,ze to może być podobnie u kota dlatego tak się boję,zresztą koteczka jest w mojej pracy do niedawna była tylko pod moją opieka od jakiegoś pół roku opiekują się nią tez moje koleżanki bo ja często ostatnio wyjeżdżam służbowo,one niestety też się boją operacji by nie przyspieszyć postępu choroby.Kotka czuje się dobrze tylko w takim stanie nie mogę oddać jej do adopcji bo nie wiem jak potoczą się jej losy dalej.Oby żyla jak najdłużej.

:ok: Za koteczkę ja teraz jak coś wyjdzie u zwierzaka i będzie w miare dobrze to nie będe ruszała tego , bo nieraz najgorzej jest ruszyć .Z tymi chorobami to jakaś masakra a nasz książę Brylant jak tam jajka w sobotę będą ciach :P

lidka02

 
Posty: 15919
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw mar 29, 2012 12:06 Re: Tymczasy u horacy 7. Kota do wyboru :)

Moja wetka wraca dzisiaj z zagranicy dopiero jutro do niej zadzwonię bo nie wiem czy w sobotę bedzie w pracy.Pojadę i tak bo czas na antybiotyk lub jego odstawienie.Zobaczymy co i jak?
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw mar 29, 2012 12:07 Re: Tymczasy u horacy 7. Kota do wyboru :)

horacy 7 pisze:Moja wetka wraca dzisiaj z zagranicy dopiero jutro do niej zadzwonię bo nie wiem czy w sobotę bedzie w pracy.Pojadę i tak bo czas na antybiotyk lub jego odstawienie.Zobaczymy co i jak?

:ok:

lidka02

 
Posty: 15919
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw mar 29, 2012 14:56 Re: Tymczasy u horacy 7. Kota do wyboru :)

Moja koleżanka jeździ codziennie do pracy mały kawałek za miasto i widzi ciągle przejechane zwierzęta :( :( :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw mar 29, 2012 18:40 Re: Tymczasy u horacy 7. Kota do wyboru :)

Ja się poplakalam drodze do Rzeszowa ostatnio- to straszne, naliczylam 6 zwierzaczkow rozjechanych..:(

raiya

 
Posty: 377
Od: Pon sty 09, 2012 17:02

Post » Czw mar 29, 2012 21:16 Re: Tymczasy u horacy 7. Kota do wyboru :)

Tak straszne jest patrzenie na te zwierzęta leżące po rowach nikt ich nawet nie zakopie,nie opłacze.Najlepiej jest nic nie widzieć tylko jak to zrobić. :evil:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 216 gości