FLORENTYNKI Część Rodzinki szuka domków. WYNIKI U IKI :-)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 08, 2009 7:12 Re: FLORENTYNKA CUD DZIEWCZYNKA Stefcia pisze

Wczoraj bylismy na kontroli u veta. Jandzia dostała reprymendę za szarpanie szwu po sterylce. Na odchodnym, vetka powiedziała ze 14 dni po zabiegu wyciagamy szwy, ale przy Jandzi zaznaczyła że mam najpierw sprawdzić czy jest co wyciagać :ryk: :ryk:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Wto wrz 08, 2009 8:02 Re: FLORENTYNKA CUD DZIEWCZYNKA Stefcia pisze

IKA 6 pisze:Wczoraj bylismy na kontroli u veta. Jandzia dostała reprymendę za szarpanie szwu po sterylce. Na odchodnym, vetka powiedziała ze 14 dni po zabiegu wyciagamy szwy, ale przy Jandzi zaznaczyła że mam najpierw sprawdzić czy jest co wyciagać :ryk: :ryk:


a to dopiero bandziorek mały, no :D :D :D i kto by pomyślał, ze ciotka Ika doprowadzi ja do takiej formy, szkieletorka malutkiego

CatherineTheGreat

 
Posty: 4026
Od: Wto lis 25, 2008 9:58
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Wto wrz 08, 2009 10:08 Re: FLORENTYNKA CUD DZIEWCZYNKA Stefcia pisze

A jak Jandziowe maleństwa? Jacyś potencjalni opiekunowie?

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Wto wrz 08, 2009 12:43 Re: FLORENTYNKA CUD DZIEWCZYNKA Stefcia pisze

Maleństwa Jandzi nie żyją. Toi był szok co mi powiedziala vetka. Jandzia dostała sie do opeikunów jak miała 6 m-cy, zaraz potem uciekła, zaszla w ciaże. Jak wróciła opiekunowie starsi ludzie :evil: karmili ja tabletkami antykoncepcyjnymi. jandzia karrłowaciała i maleństwa tez. Poród nastapił u mnie na drugi dzień. Vet stwierdził niedorozwój. Maleństwa umarły do końca drugiego tygodnia. A teraz dopiero zaczeła sie walka o Jandzie. Podejrzenie o białaczkę. Szok i wszystkie badania. Moje uparte twierdzenie, że kotka jest wycieńczona. Drugie badanie biochemiczne i krwi i stwierdzenie musze zobaczyc test. Po test musiałam jechac do innego veta bo moja szła na macieżyński. Test ujemny. Vetka nie do końca przekonana. Druga vetka która przejeła Jandzie ( po odejściu na urlop mojej ) stwierdziła, że prawdopodobnie zarobaczenie i niedożywienie spowodowalo takie wyniki. To trwało 2 miesiące. Nerwy i pieniadze. To były moje najgorsze wakacje. Ale teraz Jandzia ( zmieniła imie żeby odmienic los) to kotka która bedzie malutka ale bardzo życzliwa dla ludzi. Teraz bardzo lubi bawić sie z moim przedszkolem. A jak mam byc szczera to Jandzię uratowały maluchy z Płocka. Był moment kiedy zaczeła dziczeć po stracie maluchów.
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Wto wrz 08, 2009 13:57 Re: FLORENTYNKA CUD DZIEWCZYNKA Stefcia pisze

Upss...Ika sorki moja wina. Myślałam o tych 3 malcach co je Kasia przywiozła. A to były Florentynki maluchy...pogubiłam się przez ten urlop. :oops:

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Wto wrz 08, 2009 14:43 Re: FLORENTYNKA CUD DZIEWCZYNKA Stefcia pisze

Zdarza sie :D
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Śro wrz 09, 2009 6:43 Re: FLORENTYNKA CUD DZIEWCZYNKA Stefcia pisze

Moja gafa nie zmienia faktu, że czekamy na relacje od naszych 4xF.

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Śro wrz 09, 2009 7:28 Re: FLORENTYNKA CUD DZIEWCZYNKA Stefcia pisze

Ja wróce z działki to przesle fotki rodzinki. :D
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Nie wrz 13, 2009 10:52 Re: FLORENTYNKA CUD DZIEWCZYNKA Stefcia pisze

Mówiłam ze mam troche mało czasu, ale dzisiaj zaraz to tałatajstwo moje obfocę i wysle do Kasi, żeby wstawiła na Forum. Mam nadzieję tez zrobić parę ogłoszeń. :D
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Pon wrz 14, 2009 7:36 Re: FLORENTYNKA CUD DZIEWCZYNKA Stefcia pisze

Stefcia ma zdjeńcia do wpyhania tu i zaraz to zrobi i bózie całóje

CatherineTheGreat

 
Posty: 4026
Od: Wto lis 25, 2008 9:58
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Pon wrz 14, 2009 7:45 Re: FLORENTYNKA CUD DZIEWCZYNKA Stefcia pisze

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

CatherineTheGreat

 
Posty: 4026
Od: Wto lis 25, 2008 9:58
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Pon wrz 14, 2009 8:39 Re: FLORENTYNKA CUD DZIEWCZYNKA Stefcia pisze

Przecudniaste te kociska. A Felunia to się ewidentna szylkretka robi. Nie ma się co dziwić, że ją ciotce Jandzi przypisałam. A Jandzia też piękna!!!

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Pon wrz 14, 2009 10:55 Re: FLORENTYNKA CUD DZIEWCZYNKA Stefcia pisze

Felunia o istny ancymonek. Zaczepia, jak sie robi bijatyka to jej w to graj. Z dzieci Flo jest najwieksza. Najlepsza zabawa w maluchami z Szarej Przystani ( młodsze o około 2 tygodnie). Ale jeden czarny Solo nie dsaje soboe w kasze dmuchać. I jak zaczynaja sie gryźć to musze interweniować. Co z tego za 5 minut to samo. A żeby było ciekawiej Jandzia przypomniała sobie czasy kiedy była maluchem i chyba nie miała takiej możliwości zabawy. Szaleje razem z maluchami, biega, warczy, skacze w górę robi wszystko to co robią maluchy. Wczoraj zauważyłam, że jeden koniec szwu lekko jest zaczerwieniony. Znowu małpa sobie szwy wyciągała. To jest kotka, która nadaje sie dla młodych ludzi, którym nie będzie przeszkadzało jej szaleństwo i koniecznie musi byc przynajmniej jeden kot z którym bedzie się goniła. I pomyśleć że jeszcze niedawno podejrzewali ją o białaczkę :? Vetka powiedziała, że ona zawsze bedzie szczupła i mała. Acha bo zapomniałam napisać. Tydzień temu jak byliśmy na kontroli Jandzia dostała zastrzyk osłonowy. Ale vetka nie umiała go jej podac. Zrobiłam to sama w obecności vetki. Nazwała ją małą żmijką ( tak jej sie wywijała w czasie dawania zastrzyku). :ryk: :ryk: :ryk:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Pon wrz 14, 2009 10:58 Re: FLORENTYNKA CUD DZIEWCZYNKA Stefcia pisze

Jeszcze jedno powiekszcie zdjęcie Franusia ( przed Jandzią) i zobaczcie jakie ma pieknie wybarwione usteczka. Czarna kreska. :oops:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Pon wrz 14, 2009 11:07 Re: FLORENTYNKA CUD DZIEWCZYNKA Stefcia pisze

IKA 6 pisze:Jeszcze jedno powiekszcie zdjęcie Franusia ( przed Jandzią) i zobaczcie jakie ma pieknie wybarwione usteczka. Czarna kreska. :oops:

On taki ogólnie umalany. Oczęta ma jak Kleopatra :-)
No duża wiedza z tymi zastrzykami - podziwiam.
Ja lubię takie szalejące koty. Jestem gotowa wyrzec się kwiatków, bibelotów, wazoników itp. aby mogły szaleć do woli, ale mój mąż już nie za bardzo :-( dla niego lepsze kanapowce. Dobrze, że Albert umie się dostosować. U nas - lew kanapowy, u moich rodziców - tajfun.

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 119 gości