Pomoc dla szczecińskiej karmic. potrzebna - PONAD 100 KOTÓW

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 16, 2008 20:44

Lotta pisze:Przeczytałam "dzienniczek". Pięknie pani Iza pisze o swoich podopiecznych - czytałam i ze smutkiem, i z uśmiechem, chociaż raczej z tym drugim - mimo wszystkich trudności tyle w tych relacjach ciepła i miłości do tych kotów. I optymizmu, i nadziei... :D
Mimo wszystko wyobrażam sobie, jak jest ciężko...
Postaram się wysłać w tym miesiącu jeszcze jakąś małą sumkę. Na chrupki dla Niuni, skoro tak lubi... :wink:
A pani Izie, i jej kotom i wszystkim innym kotom (i sobie :oops: ) życzę w tym roku jak najwcześniejszej wiosny! :flowerkitty:


Lotta, specjalnie dla Ciebie zdjęcia (autorstwa p. Izy) Twojej chrupkożernej podopiecznej :D

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na pewno przekażemy p. Izie, że jej "dzienniczek" się podoba - to będzie dla niej wielka radość :)
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sty 16, 2008 21:16

Szczerze mówiąc, to nie wiem czym powinno się dokarmiać kaczki i łabędzie.


Tak na moje oko, to skoro jeszcze są, to trzeba im pomagać przetrwać zimę, dokarmianie, moim zdaniem, mija się z celem w momencie gdy jest czas migracji, a my dokarmiając ptaki "sztucznie" dajemy im do zrozumienia, że nie muszą jeszcze lecieć.
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

makrejsza

 
Posty: 2032
Od: Czw lis 22, 2007 20:41
Lokalizacja: Chocianów

Post » Śro sty 16, 2008 21:57

makrejsza pisze:
Szczerze mówiąc, to nie wiem czym powinno się dokarmiać kaczki i łabędzie.


Tak na moje oko, to skoro jeszcze są, to trzeba im pomagać przetrwać zimę, dokarmianie, moim zdaniem, mija się z celem w momencie gdy jest czas migracji, a my dokarmiając ptaki "sztucznie" dajemy im do zrozumienia, że nie muszą jeszcze lecieć.


Zgadza się, nie powinno się karmić w okresie wędrówek, tylko niestety w mieście problem polega na tym, że w ładne, jesienne dni wyruszają na spacery całe rodziny z dziećmi, aby "karmić ptaszki", ptaki zostają, a potem jak się zrobi zimno, to już nikomu nie chce się tam iść.

A wiesz czym powinno się karmić ptaki?
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sty 16, 2008 22:04

Wzięłam to ze strony Salamandry:

Ptakom wodnym podawaj gotowane (bez soli) lub surowe warzywa, ziarno, kasze i płatki owsiane. Pieczywo, zwłaszcza rozmoczone i spleśniałe, nie jest dla nich właściwym pokarmem. Powoduje ono schorzenia przewodu pokarmowego ptaków, prowadzące czasami nawet do śmierci.



Co do rodzin z dziećmi, które dokarmiają ptaszki (niestety tylko wtedy gdy jest ładna pogoda) to aż się dziwię, że ludzie nie myślą o tym jak to się może skończyć... :roll:
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

makrejsza

 
Posty: 2032
Od: Czw lis 22, 2007 20:41
Lokalizacja: Chocianów

Post » Śro sty 16, 2008 22:11

kotalizator pisze:Lotta, specjalnie dla Ciebie zdjęcia (autorstwa p. Izy) Twojej chrupkożernej podopiecznej :D

Och, dziękuję! :D Kiciunia śliczna, uwielbiam czarne koty ze złotymi oczami! I do tego jaki ma mądry, myślący wyraz pyszczka...

Lotta

 
Posty: 461
Od: Śro sie 10, 2005 16:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 17, 2008 9:46

Hej, do góry kociaki miziaki
Obrazek Obrazek

mestudio

 
Posty: 1745
Od: Pon gru 31, 2007 17:44
Lokalizacja: pd-wsch kraniec Mazowsza

Post » Czw sty 17, 2008 10:51

Do góry kociaki


czekam na kolejny odcinek "Dziennika Karmicielki"
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

makrejsza

 
Posty: 2032
Od: Czw lis 22, 2007 20:41
Lokalizacja: Chocianów

Post » Czw sty 17, 2008 12:11

Dziękuję Wam za "wspieranie" wątku pod moją nieobecność :)

Dzięki za wskazówki odnośnie karmienia ptaków, przekażę również zapotrzebowanie na kolejną część "dzienniczka" i zachwyty Lotty nad Niunią :D

A propos "dzienniczka". to ostatnio p. Iza napisała w nim:

" ... Jutro jest pogrzeb bezdomnego.
Niestety człowiek ten zmarł w szpitalu nie odzyskawszy przytomności.
Jestem tym faktem mocno przybita.
Martwię się o koty, że stracą swe schronienie i bezpieczny azyl.
One jeszcze nie wiedzą.
Teraz już mają tylko mnie i swój koci los - w moich rękach.
Proszę, zwróćcie na nie szczególną uwagę przy wyborze kotka do adopcji wirtualnej. Adoptowano już Szarusia, Biedroneczkę, a na swoje szczęście czekają jeszcze: Borys, Julcia, Tygrysek."



Chciałam Wam powiedzieć, że nocne PW przyniosło bardzo dobrą ( w odróżnieniu od śmierci bezdomnego, na działce którego koty miały dość bezpieczne schronienie :( ) wiadomość, a mianowicie:

Borys - pod wirtualną opieką vadliszki
Myślę, że to imię bardzo do niego pasuje.
Jest około sześcioletnim, dużym, wyrośniętym kocurkiem.
Ma zawsze poważną i stateczną minę.
Żyje w grupie kotów na obejściu bezdomnego człowieka.
Jest kocurkiem dość agresywnym i mocno terytorialnym.
Ostatnio przepędził Murzynka z budki, którą mu zaniosłam i sam się szybko do niej wprowadził. W biegu szybko szykowałam drugą budkę dla Murzynka, żeby nie spał po mokrych zaroślach.
Borys ma apetyt i bardzo lubi suchą karmę.
Ostatnio odszedł jego brat (z wyglądu taki sam, jota w jotę) i to spowodowało, że Borys opuścił całkowicie posesję u bezdomnego i zamieszkał w budce Murzynka. Teraz jest to już jego budka.
Ochoczo wybiega na śniadanko, rozglądając się czy nie ma konkurencji.
Ostrożny i cierpliwy w czekaniu.
Jest to raczej kot samotnik.


Obrazek
Obrazek

Bardzo się cieszę i bardzo mi miło, p. Iza już wie i dzisiaj przekaże Borysowi miłą wiadomość :)
Dziękuję vadliszko!
I zapraszam serdecznie do nas :)
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sty 17, 2008 13:25

makrejsza pisze:Poproszę dokładny adres tej Pani na który można wysłać 30 kg karmy Arion Adult Cat 8)


Karma dzisiaj doszła, p. Iza niedawno dzwoniła, była po prostu w szoku, że to taka ilość karmy, że ktoś wydał tyle pieniędzy, że jeszcze koszty przesyłki.
Była bardzo, bardzo szczęśliwa i już nawet zdążyła zanieść trochę karmy jednej grupie kotów. :D

makrejsza, bardzo dziękuję w imieniu swoim, kotów i p. Izy za tak hojne wsparcie dla tej ponad setki kotów, które zimą jest szczególnie potrzebne.
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sty 17, 2008 15:30

kotalizator pisze:
makrejsza pisze:Poproszę dokładny adres tej Pani na który można wysłać 30 kg karmy Arion Adult Cat 8)


Karma dzisiaj doszła, p. Iza niedawno dzwoniła, była po prostu w szoku, że to taka ilość karmy, że ktoś wydał tyle pieniędzy, że jeszcze koszty przesyłki.
Była bardzo, bardzo szczęśliwa i już nawet zdążyła zanieść trochę karmy jednej grupie kotów. :D

makrejsza, bardzo dziękuję w imieniu swoim, kotów i p. Izy za tak hojne wsparcie dla tej ponad setki kotów, które zimą jest szczególnie potrzebne.


cieszę się że już doszło :D hehe, wysyłka była gratis, bo tą karmę zamówiłam z allegro i nie kazałam jej wysyłać do siebie, tylko prosto do Pani Izy :D mam nadzieję, że będzie kotkom smakować :)
a ja jestem w szoku jak czytam o tym ile Pani Iza codziennie robi, więc skoro ona nas nie oszczędza :D to my jej też na forum będziemy takie szokowe niespodzianki szykować, a co 8) :lol:
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

makrejsza

 
Posty: 2032
Od: Czw lis 22, 2007 20:41
Lokalizacja: Chocianów

Post » Czw sty 17, 2008 16:57

Tym, które dostały już do jedzenia, to bardzo smakowała :)
makrejsza, naprawdę wielką radość sprawiłaś p. Izie.
Ona po prostu czuje się bezpieczniej, gdy ma w domu worek karmy.



Skoro staramy się wymyślić co zrobić, żeby pomóc p. Izie na stałe, to chciałam powiedzieć, że do listy pn. "Pani Iza potrzebuje" dopisałabym coś.

Pani Iza potrzebuje:
makaron (świderki) - 5 szt. x 30 dni = 150 paczek miesięcznie
ryba - ok. 60 - 70 kg tygodniowo = minimum 250 kg miesięcznie
karma sucha - min. 2 kg - 2.5 kg dziennie = min. 75 kg miesięcznie
puszki - im więcej tym lepiej
transportery dla kotów - jakiś czas temu p. Iza zwróciła pożyczone transportery i teraz w zasadzie nie posiada (ma już tylko jeden i też jest pożyczony)
klatka - pułapka - my posiadamy klatkę - pułapkę, ale w zasadzie ciągle jest ona w użytku, TŻ pożycza ją innym karmicielkom i nie jesteśmy w stanie pożyczyć jej p. Izie na dłużej.
Uważam, że jak ktoś działa na taką skalę, ma ponad 100 kotów pod opieką, to powinien mieć własną klatkę.
Tym bardziej, że p. Iza ma już w tej chwili namierzonych około 13 kocic kwalifikujących się do sterylizacji i wczesną wiosną trzeba będzie to zrobić. Najlepiej i najwygodniej byłoby, żeby p. Iza w swoją klatkę łapała, a mój TŻ zabierałby od niej kocice na zabieg.
Poza tym przypominam sobie wiele takich sytuacji, że bardzo zależało jej na klatce, nas akurat nie było w domu, albo klatka była jej potrzebna późnym wieczorem.

Dobra klatka to niestety koszt 300 zł + VAT + koszty przesyłki = 400 zł :?
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sty 17, 2008 18:07

jeden transporter zajedzie do Pani Izy jakoś w weekend - mam dwa na dwa koty - chyba to lekka przesada ;)
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sty 17, 2008 18:17

czy ja muszę sześć postów pisać zamiast wszystko na raz :oops:


Na klatkę pułapkę trzeba chyba jakieś bazarki zrobić....na osobną kupkę odłożyć i już....
popatrzę :) nasza bazarkowa specjalistka pewnie też coś wymyśli ....mestudio :king:
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sty 17, 2008 18:20

Dwa transportery na dwa koty to chyba nie aż taka znowu przesada :)
Może po prostu kupisz im fajniejszy za jakiś czas? :wink:

agiis-s pisze:
makrejsza pisze:może jakiś artykuł o Pani Izie w lokalnej prasie?? tak żeby dotrzeć do osób które mają na miejscu możliwość pomocy


Tylko trzeba podejść do tego z wielkim rozmysłem. Żeby nagle się nie okazało, że zamiast pomocy Pani Iza "dostanie" inspekcje z TOZu, sanepid, "dobrych ludzi" którym działalność przeszkadza i Bóg wie co jeszcze....


To może jak będziesz widziała się z p. Izą, to porozmawiasz z nią o jakiejś publikacji w mediach?
TŻ pamięta, że ona kiedyś mówiła, że kiedyś był o niej artykuł w Kurierze, ale ona nie była z tego zadowolona.
Może wytłumaczy Tobie co było źle z jej punktu widzenia.
Dałoby to nam wiedzę czy warto o tym myśleć i ewentualnie w jaki sposób to zrobić, czy też trzeba porzucić ten pomysł.
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sty 17, 2008 18:25

agiis-s pisze:czy ja muszę sześć postów pisać zamiast wszystko na raz :oops:


Na klatkę pułapkę trzeba chyba jakieś bazarki zrobić....na osobną kupkę odłożyć i już....
popatrzę :) nasza bazarkowa specjalistka pewnie też coś wymyśli ....mestudio :king:


Tak, właśnie jakoś tak trzeba to zorganizować.
Trzeba będzie stopniowo zebrać te 400 zł, nie przesyłać ich p. Izie, a od razu kupić klatkę ( i tak chcą żeby zrobić przedpłatę na konto).
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 27 gości