Tak od kilku dni czytam sobie ten temacik. Za dwa tygodnie przyjedzie do mnie coreczka mojej Kici, ktora zostala z moimi rodzicami po tym jak sie wybralam na studia itd itd... Kicia ma 9 lat wiec juz jej nie bede przeprowadzac, choc strasznie bym chciala... No ale wracajac do tematu, czytalam te dwie czesci o tych KK i Wh i swierdzilam ze mozna wybrac dla kota wiele smacznych rzeczy. Tylko ze znalazlam tu kilka marud, ktore ciagle pytaja o to samo...

Pozdrawiam kociarzy
