Klub kotów wychodzących pod nadzorem (na smyczy). Zapraszamy

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon lip 03, 2006 10:19

Obrazek Zapraszamy na bloga!

iceangel

 
Posty: 2382
Od: Pt lut 03, 2006 15:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 03, 2006 10:34

Rozumiem... I nie ma, żednego ucisku na brzuszek przez brak tego paska pod brzuchem? Wolała bym, żeby on tam był, ale skoro wymusza nieanatomiczną pozycje to lepiej, żeby nie :wink:
Dżes Obrazek Bongo

all

 
Posty: 297
Od: Śro maja 03, 2006 20:20
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 03, 2006 10:35

a wieszasz kota na szelkach 8) ??
jak nie, to ucisku na brzuszek nie ma
Obrazek Zapraszamy na bloga!

iceangel

 
Posty: 2382
Od: Pt lut 03, 2006 15:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 03, 2006 10:45

To bardzo dobrze... Teraz wystarczy tylko kupić i zaczniemy z Lunkiem nauke.
No i musze sie zaopatrzyć w przysmaki na nagrode.
Dżes Obrazek Bongo

all

 
Posty: 297
Od: Śro maja 03, 2006 20:20
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 03, 2006 16:05

iceangel pisze:a wieszasz kota na szelkach 8) ??
jak nie, to ucisku na brzuszek nie ma


przy lekkim pociągnięciu nawet przydaje się pasek, siła rozkładana jest na "całość", a nie na głowę i brzuch. ;)
ja dalej jestem za szelkami z paskiem na brzuchu, miałem długo bez tego paska, teraz mam z paskiem i jestem bardziej zadowolony, a żadnej zmiany u Tatry nie zauważyłem, przy tym, iż jak ciągnąłem czasem na tych szelkach bez paska, miotała się, wyrwała, warczała, z paskeim na brzuchu nie ma takiego problemu, bo nie czuje, za co jest ciągnięta - jest po prostu przytrzymywana.
i wcale te szelki nie są mniej wygodne dla niej, wręcz przeciwnie, bardziej pewnie się w nich porusza.
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon lip 03, 2006 17:01

co do szelek to chyba tez juz musze sie zaopatrzyc. Dzis pierwszy raz bylam z Leonem na sloneczku. Wyjscie nie bylo spowodowane checia zwiedzenia terenu tylko wizyta u weta. Niosłam go na rekach, stwierdzilam ze z koszyka moze wyskoczyc, a transporterka ni 'wyprawki spacerowej' jeszcze nie mam. Do weta mamy tak 20 min drogi. Poczatkowo niosłam kocine na rekach, wybralam pieniadze, wszystko w porzadku, nagle zaczal miauczec. Zobaczylam wielki trawnik kolo banku wiedz polozylam moja kocine na nim i co ja widze zaczal za mna isc, skikał maluch przez trawe, wchodzimy na chodnik a on dalej idzie- przy nodze. Przy ulicy wzielam go na rece, znow miauk i miauk, przeszlismy blizej trawy no i szedl sam, ładniej niz pies. Zrobil kupke na trawniku a obok glosno jezdzily tiry, nawet nie zwrocil uwagi. Na miescie nie bylo zadnych psow wiec postanowilam ze pojdziemy jeszcze do zologicznego, kolejne 20 min. Cała droge sam. Wracajac z zoologicznego mijala nas pani z wozkiem i dziecmi zatrzymali sie przy kocurku a ten najezyl sie, naprezyl i fuknal 3 razy, wystaraszyl sie wozka, bo wczesniej na ludzi reagował pogodnie. Nasz spacer zajal nam 2,5 godziny. Wczesniej mialam zamiar kupic mu szelki i uczyc chodzic, ale teraz juz wiem ze nauka nie jest potrzebna. Niesłychane, nie widzialam jeszcze zeby kot tak ladnie chodzil. Kupimy szele, smycz i tylko na spacery :) a co do klubu to ZAPISUJE SIĘ :)
Obrazek

poolka

 
Posty: 49
Od: Wto cze 06, 2006 9:46

Post » Pon lip 03, 2006 20:03

No ja nie wiem czy to w takim razie jest wyprowadzanie pod nadzorem :wink:

Co do szelek to zgłupiałam... Byłam dzisiaj w dużym zoologicznym i znalazłam ładne szeleczki bez paska pod brzuchem. Zamierzałam jechać jutro do innego sklepu z tej samej sieci sklepów i kupić je. Ale teraz zaczynam sądzić, że chyba faktycznie ten pasek jest potrzebny i faktycznie pomaga... Nie wiem co mam zrobić!
Dżes Obrazek Bongo

all

 
Posty: 297
Od: Śro maja 03, 2006 20:20
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 03, 2006 21:01

moze wez lune ze soba i przymierz? chociaz z tego co piszesz to chyba nei bedzie latwe.
Obrazek

poolka

 
Posty: 49
Od: Wto cze 06, 2006 9:46

Post » Pon lip 03, 2006 21:15

Ja bym polecał jednak te szelki z paskiem na brzuszku. Troszkę trudniej się z nich wydostać, na początku tylko troszkę trudniej się je zakłada (standardowo jak bez paska, tyle że trzeba jedną łapkę przełożyć przez pasek [ten brzuszny] i już!).
Ale to Twoja decyzja, jak widać w tej kwestii zdania są podzielone, ja obstawiam te z paskiem na brzuszku.

pozdrawiam ;)

p.s.
coś takiego:
Kod: Zaznacz cały
http://photos.allegro.pl/photos/oryginal/10/1018/101818/10181884/101818843


nieco inne:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon lip 03, 2006 21:28

a tak poza tym...
byliśmy na spacerze, od 21:25 do 22:10.
Tatra wcześniej miauczała pod drzwiami, była wyraźnie pobudzona - ten spacer był wielki, była bardzo aktywna, widać jak się cieszy z każdego wyjścia.
o dziwo, dziś opuściła swój rejon i wyprawa miała miejsce na obcych osiedlach, dużo trawki, bloków, chodników - spotkaliśmyt jeża, tylko powąchąła, bo się nie ruszał i poszliśmy dalej - była bardzo zadowolona, kolejny teren odkryty - pewnie z racji zerowego ruchu ulicznego i pieszego i nastającego mroku ;)
było baaardzo fajnie, dawno tak przyjemnie sobie nie brykała ;)
zawsze każde wyjście to kolejne chwile radości, ale dzisiejszy spacer był wybitny.
pozdrawiamy z Tatrą :)
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon lip 03, 2006 22:02

uwaga jeze duzo pcheł maja.
no to moze zrobmy konkurs kto przebije mojego kota ktory ze stoickim spokojem załatwiał swe potrzeby podczas gdy obok przejeżdzał tir? :twisted:
Obrazek

poolka

 
Posty: 49
Od: Wto cze 06, 2006 9:46

Post » Wto lip 04, 2006 4:45

a co to za problem :lol: Iwan tak ma codziennie 8) Ostatnio zrobil kupke w obecnosci okrutnie halasujacej koparki 8O panowie robotnicy nie byli zachwyceni :?
Obrazek Zapraszamy na bloga!

iceangel

 
Posty: 2382
Od: Pt lut 03, 2006 15:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 04, 2006 9:04

Kupie bez paska pod brzuszkiem.
Bo nic wielkiego nie daje (bo nie zamierzam jej wszędzie ciągac po ziemi) oprócz tego, że kiedy pociągne ja bokiem to ten pasek może jej się wbijać brzegiem w łapke. Wole nie ryzykować.

Bedę musiała isc z nią na spacer. Uciekła przez uchylone okno na balkon bo kiedy rodzice wychodzili do pracy to nie zamkneli, a ja jeszcze spałam. Spacery są co raz krótsze bo za gorąco jest i Luna szybko chce wracac do domu.
Dżes Obrazek Bongo

all

 
Posty: 297
Od: Śro maja 03, 2006 20:20
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lip 04, 2006 9:08

teraz nalepiej wychodzic tak do 10 i po 19, wtedy jest chłodniej. Jesli chodzi o szelki, to moge jeszcze doradzic tyle, ze trzeba dokladnie obejrzec szycie i nie kupowac tylko klejonych, gdyz licho nie spi, a jak sie rozwala to moze byc niedobrze
Obrazek Zapraszamy na bloga!

iceangel

 
Posty: 2382
Od: Pt lut 03, 2006 15:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 04, 2006 9:17

iceangel pisze:teraz nalepiej wychodzic tak do 10 i po 19, wtedy jest chłodniej. Jesli chodzi o szelki, to moge jeszcze doradzic tyle, ze trzeba dokladnie obejrzec szycie i nie kupowac tylko klejonych, gdyz licho nie spi, a jak sie rozwala to moze byc niedobrze


Dzięki :wink: Obejrze je dokładnie. Nie chciała bym, żeby mi przez złośliwość rzeczy martwych kicia uciekła podczas spacerku.

PS przed 10 i po 19 to Luna zawsze sobie ucina drzemke, a miauczy w najgorętszych porach.
Dżes Obrazek Bongo

all

 
Posty: 297
Od: Śro maja 03, 2006 20:20
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Hana i 213 gości