10 (13) kociaków czeka na dom! Proszę zajrzyjcie na s. 1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 06, 2004 7:51

O NIE!!!
Z powodu mojego upartego, wrednie upartego TZ kolejny kot z mojego serducha trafia w inne niz moje rece.
Ale moze to znaczy, ze TEN MOJ kot jeszcze sie trafi....
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon gru 06, 2004 9:04

ryśka pisze:Dom znalazły wczoraj Kinia i Łaciaty Pyszczek. :lol: :lol:

A Bytomka i Bonnie...
A największą radość mam z tego, że Groszek i Mars znaleźli dom razem...

I jeszcze Łezka...
No po prostu najlepszy mój prezent mikołajkowy :dance: Obrazek :lol:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon gru 06, 2004 11:53

Jak to fajnie wiedzieć, że ktoś się cieszy razem ze mną z powodu tych kotów.
:1luvu:

Co ja bym bez miau zrobiła :lol:


Jarek weźmie na przechowanie jedną z trzech buraskowych koteczek, które trzeba jeszcze oswoić - jedna jest prawie oswojona, druga średnio oswojona, a trzecia dzika jak dziki dzik.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon gru 06, 2004 12:59

Ryśka, ja tez sie ciesze :lol: tylko troche smutno mi sie zrobilo jak przeczytalam, ze Kinia juz zabrana, bo caly czas mialam na nią straszna ochote tyle, ze bilam sie z myslami czy ma sens branie kota z tak daleka (transport i w ogole) :roll: i gdy w koncu sie zdecydowalam na tak (a nie mialam czasu zeby napisac) to mi ja wzieli :cry: , dobrze mi tak :evil: po co bylam taka niezdecydowana :? Mam jedynie nadzieje ze kicia trafila do super domku i bedzie jej tam na prawde dobrze, powiedz ze tak, plisssss, no i jeszcze napisz zebym jej nie dostala bo to za daleko :twisted: :roll:
Anulka i chłopaki

Anulka

 
Posty: 848
Od: Sob sie 28, 2004 17:38
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon gru 06, 2004 13:03

Anulka- "kto późno przychodzi (tu=decyduje się) sam sobie szkodzi" :twisted: :wink:

A Orwell? :roll: i mnie jeszcze Zuzia z tą plamką na pyszczku się strasznie podoba...
Albo idź w końcu do tego eve schroniska ...
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon gru 06, 2004 13:48

Mysza pisze:Anulka- "kto późno przychodzi (tu=decyduje się) sam sobie szkodzi" :twisted: :wink:


Niestety :(
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon gru 06, 2004 16:29

rysiu jeśli Jaworzno jest w południowej części Polski (a nie mam pojęcia) to pani chce kocurka do pół roku burzowa@o2.pl
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro gru 08, 2004 12:53

rysiu masz do oddani aczarną małą dzieczynkę? jest chętny -watek założył (Piotrek bodajże)
Tylko to do Poznania :roll:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro gru 08, 2004 13:23

Tez_Kaska pisze:Witam:)
Nie znam topografii forum ale od rana usiluje sie w nim zorientowac. I tak trafilam tutaj:):):) Pisze szeptem zeby nei zapeszac ze Groszek I Mars przyjada DO MNIE:):):)
Strasznie sie ciesze i boje i ciesze i boje ale co tam:)
Pozdrawiam:):):)

Ale jestes szczęściarą :D Mars jest powalająco piękny i ma taki cudowny charakter! :love: No, zakochałam się :oops: A Groszek jest przesłodki :D I na dodatek dostajesz zaprzyjaznione i zżyte koty... Ech, tylko pozazdrościć :D i kciuki trzymac :ok:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39526
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Śro gru 08, 2004 13:26

Olat pisze:
Tez_Kaska pisze:Witam:)
Nie znam topografii forum ale od rana usiluje sie w nim zorientowac. I tak trafilam tutaj:):):) Pisze szeptem zeby nei zapeszac ze Groszek I Mars przyjada DO MNIE:):):)
Strasznie sie ciesze i boje i ciesze i boje ale co tam:)
Pozdrawiam:):):)

Ale jestes szczęściarą :D Mars jest powalająco piękny i ma taki cudowny charakter! :love: No, zakochałam się :oops: A Groszek jest przesłodki :D I na dodatek dostajesz zaprzyjaznione i zżyte koty... Ech, tylko pozazdrościć :D i kciuki trzymac :ok:


no a gdybys sie rozmyslila to ja zamawiam Marsa, co czuje ze anilek przynesie zgodze TZ na drugiego
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro gru 08, 2004 13:27

Carmella, zakładamy fan klub Marsa? :lol: :lol:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39526
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Śro gru 08, 2004 13:32

Olat pisze:Carmella, zakładamy fan klub Marsa? :lol: :lol:


no spojrz na posty wczesniej. Jak tylko sie pojawil to ja mialam :love: i :1luvu: . Ale nie moglam go zaklepc (wg mnie to nie fair) bo 1 - 15.12 - nie wiem czy zdam (wtedy nie wiedzialam, a na dzien dzisiejszy to watpie) - a to byl jedyny warunek zeby sie zgodzil. a po ostatnich rozmowach i stosunku TZta do Poli czuje, ze na okolicznosc gwiazdki sie zgodzi (nawet jak nie zdam). Ale to nic pewnego. Z chlopami to roznie bywa, ciezko ich czasami wyczuc ...
Ale do funclubu sie zapisuje ofkors!
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro gru 08, 2004 13:46

Olat. Carmella postaram sie nie zawiesc Waszego i kociego zaufania i dac im cieply dom:)
Czy sa piekne - nie wiem, znam je tylko ze zdjecia ale przeciez wszystkie koty sa piekne:) Chcialam dwie kotki (bron Boze nie czarne!!!!!) a dzieki zbiegowi okolicznosci bede miala kotke i tychze wlasnie przystojniakow choc wydaje mi sie ze powinnam napisac ze kotka i kocurki beda mieli mnie:) Nie musze dodawac ze kotka ktora ze mna zamieszkala jest czarna:):):):) I Mars tez bialy nie jest:):):) Mam nadzieje ze tak zaakceptuja i pokochaja moja czarna Wiedzme... Na milosc do psow nie licze ale przynajmniej nastawiam sie na wzajemna tolerancje:)
No i po cichu licze ze chlopaki maja opcje mruczenia bo moja dziewczyna jej nie posiada...

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15809
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Śro gru 08, 2004 13:53

Tez_Kaska pisze:Olat. Carmella postaram sie nie zawiesc Waszego i kociego zaufania i dac im cieply dom:)
Czy sa piekne - nie wiem, znam je tylko ze zdjecia ale przeciez wszystkie koty sa piekne:) Chcialam dwie kotki (bron Boze nie czarne!!!!!) a dzieki zbiegowi okolicznosci bede miala kotke i tychze wlasnie przystojniakow choc wydaje mi sie ze powinnam napisac ze kotka i kocurki beda mieli mnie:) Nie musze dodawac ze kotka ktora ze mna zamieszkala jest czarna:):):):) I Mars tez bialy nie jest:):):) Mam nadzieje ze tak zaakceptuja i pokochaja moja czarna Wiedzme... Na milosc do psow nie licze ale przynajmniej nastawiam sie na wzajemna tolerancje:)
No i po cichu licze ze chlopaki maja opcje mruczenia bo moja dziewczyna jej nie posiada...


ja uwazam, mimo wszystko, ze trafi swoj na swojego :) widocznie tak mialo byc:) ja nie chcialam bialego kotka i szukalam raczej chlopca, a jak widac Pola bialego ma sporo, no i jest dziewczyka (nie do konca juz)
Marze o brytyjczyku, ale to marzenia nierealne. Poszukuje po cichu buraska - tygryska lub czarnuszka, no i chlopaka. A tu w serce i pamiec zapadaja np Kina, mala Tri od leob..............
Jak nadejdzie TEN dzien, w ktorym uslysze TAK to bede sie martwic.... I wiem, ze ... nic na sile :)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro gru 08, 2004 14:01

Widzisz, Carmella a ja mialam juz praktycznie zamowione dwie dziewczynki - brytyjki ale jakos mi tak to gniotlo w sumienie...Bo kociaki piekne i zdrowe i radosne i w gruncie rzeczy klopot mialam zeby je znalezc... Niby sie cieszylam a jednak w srodku mialam wciaz niesmak. Zadzwonilam do pani-hodowczyni i odmowilam kociaki, zreszta dzwonilam do tej hodowli pozniej i wiem ze mieszkaja te kocice juz w nowych domach. Jakos tak zle by mi bylo samej ze soba gdybym dala sie poniesc proznosci (nie znajduje slowa lepszego) i kupila piekne koty zostawiajac kocia, nie arystokratyczna biede sama sobie... Kazdy kot ma prawo do kochania, niezaleznie czy ma niebieska siersc czy jest parkingowa znajdka. Tak wiec dla mnie brytyjczyk pozostanie marzeniem niezrealizowanym na wlasne zyczenie i wcale tego nie zaluje:):):)No,moze troszeczke:)

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15809
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 168 gości