Tarnobrzeg - powódź - KRK transport darów 23.07 !

Z dogo:

mm2559 pisze:Witam
Sytuacja jest trudna, o czym nie ma co mówić. Staramy się przede wszystkim pomóc zwierzętom pozbawionym całkowicie opieki – te przewozimy do zorganizowanej na Kopalni Machów bazie. Karma zgromadzona dzięki Wam jest rozdzielana z amfibii dla ludzi, którzy pozostali w domach wraz ze zwierzętami, lub podawana przez strażaków (nie wszędzie nas wpuszcza ze względów bezpieczeństwa) pozostawionych w domach zwierzętom do których nie można dotrzeć (amfibia nie wszędzie może wpływać bo poniszczyła by budynki) – resztę robi się z pontonów. Pływam razem z Wetem, dzięki czemu do transportu psiaka można przyśpić – inaczej nie dalibyśmy rady – kurs amfibia to 3-4 godziny.
Zwozimy zwierzaki tylko chore, lub te u których pojawiły się objawy agresji. Reszta jest dokarmiana i w miarę jak cofa się woda wraca do domów. Teraz dopiero pojawi się problem z tymi, które mogą nie znaleźć drogi powrotnej. Postaramy się ulokować je na „bazie” i będziemy pomagać im wrócić do domu.
Jeżeli chodzi o sprawy formalne to mamy „wjazd” na wszystkie tereny dotknięte powodzią (od Tarnobrzega do Sandomierza i Gorzyc). Służby są przychylne, wymagało to tylko zgłoszeń do sztabów kryzysowych. Dziś po 19 z Policja płynęliśmy do Trześni ( miedzy Sandomierzem a Gorzycami), skąd przywiozłem „Misia” – dużego Rotwailera który miał dość wody- wezwanie było od Policji, która motorówką nas przewiozła – na każde będziemy reagować.
Wydaje mi się, że jest to wszystko co na dzień dzisiejszy jesteśmy w stanie zrobić.
Jeszcze raz dziękuję za odzew i pomoc.
Pozdrawiam

Ponieważ project i miszelina zgłosiły mi możliwość przekazania karmy planuję wysłać przesyłki autobusem kursowym (koszt paliwa do Tbg to duży wór karmy, więc lepiej to wydać na jedzenie). Kierowca powinien się zgodzić. Moja młodsza siostra jedzie do Tbg w czwartek w nocy, więc najprawdopodobniej w piątek będzie mogła zwinąć samochód taty i odebrać karmę z dworca.

Sylwka pisze:Ponieważ project i miszelina zgłosiły mi możliwość przekazania karmy planuję wysłać przesyłki autobusem kursowym (koszt paliwa do Tbg to duży wór karmy, więc lepiej to wydać na jedzenie). Kierowca powinien się zgodzić. Moja młodsza siostra jedzie do Tbg w czwartek w nocy, więc najprawdopodobniej w piątek będzie mogła zwinąć samochód taty i odebrać karmę z dworca.

Mam nadzieję, że obiecana karma do mnie dotrze najpóźniej we czwartek, żebym mogła ją Ci przekazać, bo inaczej okaże się, że się zbłaźniłam :oops:

NITKA/KARINKA pisze:W przytulisku w Sandomierzu w tej chwili mieszają marketówki z tymi lepszymi (dostali kilka worków z Radomia)
Psy z rozlewiska są w złej formie,wygłodniałe, odwodnione ( to jest karma dla dużych psów skład nie jest dokładnie podany , ale zalecają ją wprowadzac ostrożnie).

Na "sztucznym karmieniu "psów się nie znam-moje były na czymś co teraz nazywa się BARF.

Jeżeli karmy są mieszane myślę że spokojnie można kupić Profillum ( córki goldeny jadły już kiedyś okazjonalnie i nie było żadnych problemów). Przy dużych psach 30 kg lub 60 kg zniknie szybko, a zawsze można ją będzie domieszać i na pewno jest lepsza niż z marketów. Cena jest rewelacyjna. A takie promocje ze w cenie 1 worka są dwa zdarzają się, ale nieczęsto.
Wiem bo polujemy w internecie.Chociaż jak dokarmiamy przy domku na wsi okoliczne burki i wsypiemy im Hillsa naszych psiaków to patrzą na nas z wyrzutem " czemu nie zlewki z obiadu?" i minie parę minut niż zaczną jeść. A z marketu zjadają chętniej.
Ja nie kupiłabym psom karmy firmowej od "bliżej nieokreślonej osoby w workach firmowych po cenach" znacznie odbiegających od rynkowych. Ale to jest moje zdanie...zresztą znacie przecież różnice super perfum z bazarów...
No chyba że Janosia dłużej używa tej karmy i jest jej pewna jej dostawcy.

miszelina pisze:
Sylwka pisze:Ponieważ project i miszelina zgłosiły mi możliwość przekazania karmy planuję wysłać przesyłki autobusem kursowym (koszt paliwa do Tbg to duży wór karmy, więc lepiej to wydać na jedzenie). Kierowca powinien się zgodzić. Moja młodsza siostra jedzie do Tbg w czwartek w nocy, więc najprawdopodobniej w piątek będzie mogła zwinąć samochód taty i odebrać karmę z dworca.

Mam nadzieję, że obiecana karma do mnie dotrze najpóźniej we czwartek, żebym mogła ją Ci przekazać, bo inaczej okaże się, że się zbłaźniłam

Nie ma pośpiechu. Młoda może odebrać też w sobotę lub niedzielę rano, więc jakoś to zorganizujemy.

Chcę w mojej starej pracy coś zorganizować ale nie wiem jak się do tego zabrać. Co zrobić, żeby np karma trafiła tam gdzie działa mm2559?

A ciuchy dla ludzi, czy pakować jakoś rozmiarami i opisywać czy jak leci. Bo takie pytania napewno będą I co jeszcze sensownie wysyłać.

Zgłaszam się do pomocy w sprawie tej karmy - pojadę i zamówię i skoordynuję wysyłkę!
Tylko muszę wiedzieć co i jak

Edit: Już napisałam do tej osoby z pytaniem jak wygląda u nich wysyłka (bo wysyłają owszem) - czekam na odpowiedź, w razie czego ponaglę jeszcze sms. Póki co, kontakt jest z nią dobry - wskazała mi miejsca odbioru do wyboru, jeśli by miała po drodze do mnie, to sama mogła podrzucić. Nie ma zastrzeżeń.

Nie wiem tylko jakie psie karmy są, więc może napiszcie co by was interesowało?

Janosia pisze:Zgłaszam się do pomocy w sprawie tej karmy - pojadę i zamówię i skoordynuję wysyłkę!
Tylko muszę wiedzieć co i jak

Edit: Już napisałam do tej osoby z pytaniem jak wygląda u nich wysyłka (bo wysyłają owszem) - czekam na odpowiedź, w razie czego ponaglę jeszcze sms. Póki co, kontakt jest z nią dobry - wskazała mi miejsca odbioru do wyboru, jeśli by miała po drodze do mnie, to sama mogła podrzucić. Nie ma zastrzeżeń.

Nie wiem tylko jakie psie karmy są, więc może napiszcie co by was interesowało?

może lepiej się dowiedzieć jakie mają konkretnie karmy za jaką konkretną cenę, żeby z tego wybrać.
Bo każdy zaraz napisze o jakiej karmie myśli, ty bedzie zadawała po 1 pytaniu osobie która ma dostep do tej karmy, czy mają taką a taką...okaże się że takiej akurat nie ma i tylko zbędne zamieszanie powstanie.

Poprosiłam o listę karm więc.

na 15 jadę do promo, więc jakbym do tego czasu nic nie podała, to na pewno natychmiast wracam do tej sprawy po powrocie!

Podejmuję się zbiórki, jeśli ktoś chce, to podam swoje konto do przelewów, a jutro puszczę przelew zbiorczy do Janosi, która zgodziła się karmę zamówić.
Jeśli uda się zebrać na więcej niż jeden wór, czyli więcej niż 150, dołożę do drugiego wora.
Może być? Do kogo pisać pw z danymi do przelewu?

Do mnie,wysłałam Ci też pw.
Katia,dzięki :1luvu:

Przelew poszedł.

margaretka2002
Temat postu: Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Nowy postWysłany: Śro Maj 26, 2010 15:36
Offline

Dołączenie: Śro Lis 11, 2009 22:38
Posty: 1107
Miejscowość: Kraków
Sluchajcie wszyscy dobrzy ludzie z Wawy i okolic - jesli ktos mialby cos do przekazania dla powodzian to dzisiaj Grzegorz - kolega naszej kolezanki z Sandomierza (mojej i OKI

) bedzie ok. 10-11 wieczorem w Wawie. Jego telefon: 695500073. Przekazcie komu mozecie. Potrzebna chemia w ilosciach hurtowych, ciuchy dzieciece, no w zasadzie wszystko...

Katia80 pisze:Podejmuję się zbiórki, jeśli ktoś chce, to podam swoje konto do przelewów, a jutro puszczę przelew zbiorczy do Janosi, która zgodziła się karmę zamówić.
Jeśli uda się zebrać na więcej niż jeden wór, czyli więcej niż 150, dołożę do drugiego wora.
Może być? Do kogo pisać pw z danymi do przelewu?

Się sama zacytuję i zapytam: kto się jeszcze dorzuci do wspólnego przelewu?

Janosia, jak będziesz na forum, odezwij się.

Katia,napisz może do ludzi,którzy deklarowali pieniądze.Być może nie czytali ostatnich postów.

Tarnobrzeg - powódź - KRK transport darów 23.07 !

Kto przegląda forum