Pucek w domu!Już zdrowy i szczęśliwy!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 02, 2009 15:01

Holala,dzięki za wszystko.Za cudny domek dla Pucusia,za serce i w ogóle.Nie będziesz żałować,kot jest super.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56242
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 02, 2009 18:24

Pucusiu, badz szczesliwy cudowny krowku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Holala :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon mar 02, 2009 22:03

Jak Pucek jest zwykłym krówkiem to ja jestem Hermenegilda Zając
przecież on ma niezwykły pyszczek
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon mar 02, 2009 22:09

ewar pisze:Naprawdę super zdjątka.Pucuś wygląda ślicznie.Widać,jakie ma to pysio.Już tak zostanie,to rezultat potrącenia przez samochód.Cud,że przeżył i ktoś go przyniósł do lecznicy.Już bezpieczny.


Pysio ma cudowne i bardzo oryginalne. Moj Mąż tez sie nim zachwycił, chociaz bylismy zbyt krotko (40 min), zeby sie nim nacieszyc...
A poza tym Pucuś jest taki kruchutki, filigranowy, taki inny od naszych kocurków.. Ale tez taki wspanialy... Małe, kocie słoneczko - jestem w nim zakochana po uszy po tej wizycie :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Mam nadzieje, ze Holala postawi na nogi swoj komputer i będzie regularnie pisala i wklejala fotki (aparat juz czeka na parapecie!!)..

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon mar 02, 2009 22:50

Nie umiem ocenić,czy kot jest ładny,czy nie.Mnie się wszystkie podobają,najbardziej buraski,ale zakochuję się w różnych.I rudych i dymniakach,krówkach i pingwinkach.Uwielbiam wszystkie moje tymczasy(one zawsze będą trochę moje,chociaż już w swoich domkach),ale Pucuś ma szczególne miejsce w moim sercu.Może dlatego,że taki ,jak pisze Tillibulek kruchutki,drobniutki,ufny,zawsze zadowolony.Nie wiem,ten kotek w sobie coś ma i tyle.Ktoś jeszcze to musiał zauważyć,bo właśnie zgłosił się domek zainteresowany Pucusiem.Ale on już ma DOM :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance:
Holala,dzięki bardzo za MMS-a.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56242
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto mar 03, 2009 10:54 Pucek mój

Kicia czuje sie tu chyba dosc dobrze. Łazi, ogląda, psoci,ale tylko trochę i śpi :) Budzi mnie codziennie rano przed 8.00 zeby sie pobawic na łóżku,a pozniej idziemy do kuchni, robimy sniadanie dla nas obojga, jemy w tym samym czasie i pozniej bawimy sie w ramach spalenia kalorii i porannej dawki zabawy. Później Pucek kladzie sie na parapecie i oglada co sie dzieje za oknem i idzie spac dzieki czemu ja mam czas popracowac i porobic cos w domu. wczoraj kić zostal pierwszy raz sam w domu. Wg mnie wiekszosc tego czasu spal :) jak wrocilam to nie moglam go znalezc i sie zestresowalam (chociaz pokoje byly zamkniete-tylko salon i lazienka do dyspozycji),a pozniej okazalo sie,ze siedzi za pralka bo tam cieplo,cicho i nikt mu nie przeszkadza :) Wieczorkiem staralam sie go wybiegac,wymeczyc,wytarmosic zeby spał spokjnie i udalo sie. oczywiscie na krzeselku przy lozku :) Teraz znowu spi na parapecie.zaraz sie z nim pobawie i znowu do pracy...
!!!Mam Pucusia!!!Jest zemną cały czas <love>

holala

 
Posty: 26
Od: Sob lut 21, 2009 18:36
Lokalizacja: Warszawa/Ochota

Post » Wto mar 03, 2009 11:30

:1luvu: kochany kocio
kibicuję zadomowieniu
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto mar 03, 2009 12:48 Re: Pucek mój

holala pisze:Kicia czuje sie tu chyba dosc dobrze. Łazi, ogląda, psoci,ale tylko trochę i śpi :) Budzi mnie codziennie rano przed 8.00 zeby sie pobawic na łóżku,a pozniej idziemy do kuchni, robimy sniadanie dla nas obojga, jemy w tym samym czasie i pozniej bawimy sie w ramach spalenia kalorii i porannej dawki zabawy. Później Pucek kladzie sie na parapecie i oglada co sie dzieje za oknem i idzie spac dzieki czemu ja mam czas popracowac i porobic cos w domu. wczoraj kić zostal pierwszy raz sam w domu. Wg mnie wiekszosc tego czasu spal :) jak wrocilam to nie moglam go znalezc i sie zestresowalam (chociaz pokoje byly zamkniete-tylko salon i lazienka do dyspozycji),a pozniej okazalo sie,ze siedzi za pralka bo tam cieplo,cicho i nikt mu nie przeszkadza :) Wieczorkiem staralam sie go wybiegac,wymeczyc,wytarmosic zeby spał spokjnie i udalo sie. oczywiscie na krzeselku przy lozku :) Teraz znowu spi na parapecie.zaraz sie z nim pobawie i znowu do pracy...


hihihi cos mu sie spodobalo siedziec za ta pralką :D słodziak :1luvu:

Holala, czy ten spec od zabezpieczen moglby tez u nas zrobic balkon i okno? i ile by to ewentualnie kosztowalo..? podpytaj go, pliz :) bede wdzieczna

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro mar 04, 2009 8:39

To ja tak z rana podniosę Pucusia.Kotek pewno już po śniadanku i porannych miziankach.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56242
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro mar 04, 2009 21:51

czekamy na fotki :)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw mar 05, 2009 22:04 Pucek mój

Pucek ma nowe ulubione dwa dania. Pierś indyka i filet z dorsza :) wszystko sparzone i świerzutkie, od wspomnianej już kiedyś Pani z bazarku. Dostal juz sucha purine, bardzo drobna zeby latwiej mu sie gryzlo i mu smakuje. ma ją caly czas w miseczce i podjada. doastaje jesc 3x dziennie,ale juz sie wycfanil i wie,ze w kuchni robi sie jedzenie wiec jak tylko ktos w niej jest to odrazu przylatuje i udaje umierajacego z glodu :) wie tez,ze jak gasimy swiatla i ide do swojego pokoju to trzeba isc zemna i idzie. wskakuje na lozko i czeka az ja sie poloze i oczywiscie sie z nim pobawie. a jak tylko zadzwoni rano budzik,albo otworze chociaz jedno oko to odrazu przylatuje na poranne pieszczochy. teraz patrzy sie na mnie ze swojego kocyka na parapecie i ewidentnie ma w oczkach ,,pozdrow wszystkich,a najbardziej Panią Ewę''. I pewnie zaraz zasnie bo to Jego pora.
:catmilk:
!!!Mam Pucusia!!!Jest zemną cały czas <love>

holala

 
Posty: 26
Od: Sob lut 21, 2009 18:36
Lokalizacja: Warszawa/Ochota

Post » Czw mar 05, 2009 22:05 Pucek mój

Pucek ma nowe ulubione dwa dania. Pierś indyka i filet z dorsza :) wszystko sparzone i świerzutkie, od wspomnianej już kiedyś Pani z bazarku. Dostal juz sucha purine, bardzo drobna zeby latwiej mu sie gryzlo i mu smakuje. ma ją caly czas w miseczce i podjada. doastaje jesc 3x dziennie,ale juz sie wycfanil i wie,ze w kuchni robi sie jedzenie wiec jak tylko ktos w niej jest to odrazu przylatuje i udaje umierajacego z glodu :) wie tez,ze jak gasimy swiatla i ide do swojego pokoju to trzeba isc zemna i idzie. wskakuje na lozko i czeka az ja sie poloze i oczywiscie sie z nim pobawie. a jak tylko zadzwoni rano budzik,albo otworze chociaz jedno oko to odrazu przylatuje na poranne pieszczochy. teraz patrzy sie na mnie ze swojego kocyka na parapecie i ewidentnie ma w oczkach ,,pozdrow wszystkich,a najbardziej Panią Ewę''. I pewnie zaraz zasnie bo to Jego pora.
:catmilk:
!!!Mam Pucusia!!!Jest zemną cały czas <love>

holala

 
Posty: 26
Od: Sob lut 21, 2009 18:36
Lokalizacja: Warszawa/Ochota

Post » Czw mar 05, 2009 22:23

Bardzo dziękujemy za pozdrowienia.Jak to dobrze,że Pucuś ma fajny dom,ale to też fajny kotek.Znałam go krótko,był u mnie niecałe cztery dni,ale od razu,jeszcze w lecznicy bardzo go pokochałam.Już nie mam takich miziastych kotków jak Pudzio,Julka i Pucek.Miłe,kochane,tak,ale nie takie przytulanki.Pucusiu kochany,dobrej nocy. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56242
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt mar 06, 2009 12:27

:ok: Zgrana z Was para :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt mar 06, 2009 19:02

Koleżanka Pucka,Julcia ma się dobrze.Dostałam zdjęcia,ma łaciatego kolegę,dużo starszego,ale się dogadują.Myślę,że chciałaby Pucusia pozdrowić.Mam nowe tymczaski,śliczne i kochane,ale już nie będę mieć takiego słodziaczka jak Pucuś.Mizianki poproszę dla kotka.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56242
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 96 gości