WAW Koty z Fabryki Koneser. No i jest maluch...

[serotoninka]

smacznego!

[Migota]

W ochronie nastąpiły pewne zmiany, ale nie TE, o które nam by chodziło. Z TYM panem pracują dwaj nowi i obawiam się, że w jednym z nich TEN pan znalazł pokrewną duszę.
Wychodzę dziś z kociego podwórka i słyszę, że ktoś szczuje kota. A że nie jestem zbyt wyrośnięta to nic nie widzę (dużo samochodów stało) ale i mnie nie widać. I słyszę uważaj bo cię usłyszy i..... i w tym momencie mnie zobaczyli, a ja usłyszałam. Ostrzegał TEN pan tego nowego, który sobie używał na jednej kotce. Kotka zaszyła się pod samochodem.
Nie odezwałam się, ale zorientowali się, że wszystko słyszałam.
Na podwórku pani z okna może kotów pilnować, ale dalej jej wzrok nie sięga. Wygląda na to, że sytuacja raczej się nie poprawiła. I co z tym teraz zrobić?

Koty dostały wędlinianej mielonki, ale się na nią nie rzuciły. Jutro się okaże czy smakowała.

[sibia]

w poniedzialek od rana telefon do szefa ochrony?
Tym razem mogę ja zadzwonić.
kurka wodna. Excusez le mot.

[Migota]

Zadzwoń

[monika794]

zaznaczę sobie temat

[gosiar]

Sibia, czekamy na wieści. Cholera, co za debile, nudzą się tam idioci.

[Migota]

Wczorajsza mielona wędlinka zjedzona prawie w całości. Prawie, może za dużo im dałam? Żeby tak mogły czasem ze mną pogadać

Jest dobra wiadomość. Bolkowi oczy znacznie się poprawiły. I mniej dobra. Bella nadal ma wycieki z oczu, ale nie jest gorzej. Może beta-glukan Bolkowi pomógł. Bella mogla go znacznie mniej zjeść, bo nie pcha się do miski i pewnie załapuje się na resztki.

[sibia]

Jestem po rozmowie z panem z ochrony.
Pan Leszek ma zostać przeniesiony karnie na inny obiekt.
Pan szef lubi głownie psy, ale i koty i z lekka się zirytował.
Na pana Leszka

[redaf]

Jestem po rozmowie z panem z ochrony.
Pan Leszek ma zostać przeniesiony karnie na inny obiekt.
Pan szef lubi głownie psy, ale i koty i z lekka się zirytował.
Na pana Leszka

Proponuję bocznicę, na której odstawiane są wagony z węglem.

Sib, masz u mnie żywczyka.
Pan szef też.

[gosiar]

To kiedy w koncu umawiamy sie na to piwo praskie? Sib, bo u mnie tez masz, nie wiem, co lubisz, Miodowy Ciechan moze byc?

[piotr568]

Ja też się chętnie przyłączę. Tym razem przyjadę autobusem

[gosiar]

Koniecznie. Jak stoicie z czasem w tym tygodniu?

[piotr568]

Jestem wolny wieczorami oprócz środy i weekendu

[sibia]

Ja jeszcze nie wiem, ale raczej czasowo. Choruję, więc mniej mnie nosi.
Metoda na idiotkę, tym razem wnerwioną (btw, ktoś mi ocenzurował wypowiedź powyżej, zamieniając pewien soczysty wyraz na taki w stylu motyla noga. To Modzi tak działają? Mam jakieś karne punkty?)znowu poskutkowała.

Idiotka jeszcze nigdy mnie nie zawiodła, boję się, że mi wejdzie w krew

[gosiar]

To daj znać, sibia.