Jakie śliczne zdjęcia! Dżin to mial szczęscie! Tak szybko znalazl wspaniały dom!
Pozdrawiamy!
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
muka pisze:Jestem ciężko przerażona usuwaniem zębów ale jeżeli to jedyna droga pewna to chyba się zgodzę.Kot je mokre i suche ale nie daje sie dotknąc w okolicę pyszczka a o podaniu tableti to nie ma mowy.Jakie badania powinnać robic? Myslałam o morfologi z rozmazem. profil nerkowy.watroba ,trzustka i co jeszcze???Faktem jest że kotu z pyszczka bardzo śmierdziało.Ja to określałam jako zapach padlinyPo sterydzie przeszlo a ja nie poszłam na następny bo nie chcę tej terapiiStąd decyzja o wyjezdzie do wrocławia.Proszę podpowiedzcie mi coś! Dziękuję
po
Użytkownicy przeglądający ten dział: label3, Marmotka i 59 gości