GaGoFiTooŚni-zapraszamy do nowego wątku-poproszę kłódeczkę

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 19, 2006 8:42

Maryla pisze:
Jose Arcadio Buendia pisze: Co nas w połaczeniu z okropnie prawidłowymi parametrami organoleptycznymi substancji, cieszy.:)

już sobie wyobrażam to badanie parametrów :roll:


No co? Chyba nie jadłaś o tej porze... :twisted: :lol: :lol: :lol:

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Nie mar 19, 2006 8:46

Gandalf, jak widzę, trwa w stanie rozmarzenia marząc o niebieskich migdałach :)

I coby Gogunia również dostarczała organoleptycznych przyjemności :ok: :ok: :ok:

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 19, 2006 9:04

mocno trzymamy kciuki :ok: :ok: :ok:
i ślemy mnóstwo, całę mnóstwo ciepłych mysli

Batka, Amfa i Hyś

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Nie mar 19, 2006 11:34

:ok: :ok: :ok: za Gogunię

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Nie mar 19, 2006 22:55

na niektore koty niektore lecznicze dzialaja roznie :wink:
moze dietke powinniscie Goguni zmienic na struvitowa jak najbardziej i zakwaszajaca, ale cos innego? :wink:
u mnie np RC Urinary byl wymiotowany przez wszystkie koty :roll: , Hills c/d i nawet s/d nie chcial pomoc, dopiero Trovet ASD okazal sie dobrym rozwiazaniem :evil: :wink:

za Gandalfa tez trzymam
w koncu jakies inne niz normalne zapalenie jelit na tym forum :twisted: :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro kwi 05, 2006 9:10

Wkurzona jestem na kocie pęcherze.

Szczerze mowiąc ręce opadają: na 5 kotów 3 mają problemy nerkowo-pęcherzowe. Nie za bardzo to obejmuję. Nigdy się tym tematem nie interesowałam jakoś szczególnie i nie za bardzo wiem, co myśleć, jak do tego podejść.

Fil miał (dawno) zapalenie nerek, długi czas jadł Renala. Czuł się świetnie. Przed zabiegiem czyszczenia zębów zrobiliśmy kontrolnie bad. krwi - wyszło bardzo dobre. Miał jeszcze zostać na Renalu lub mógł wrócić do normalnej karmy - wg jego kociej woli.
Dla pewności, że jest zdrowy, złapaliśmy siku. Wyszło, że ma fosforany amonowo-magnezowe, bakerie, pH 7,5. Teraz ma jeść urinary... :(

Goga miała kryształy i zapalenie pęcherza (dawno). Dostała antybiotyk. Jadła cały czas Urinary, tylko i wyłącznie. Zrobiliśmy badanie moczu - wyniki są gorsze, niż były. Także wysokie pH. Jest taka hm... nie w formie.
Nadal ma jeść Urinary, dostala antybiotyk.

Gandalf sika. Namiętnie. Na kołdry, tapczan. Czyham na jego siku przy kuwecie, a on w tym czasie idzie się wysikać na tapczan.
Będę go musiała wziąć na wyciskanie. :evil: Ciekawe co wyjdzie - nerki, struwity, szczawiany?

Wkurza mnie to, że mimo leczenia nic się nie zmienia na lepsze. Dlaczego?
Wiele miesięcy leczniczej karmy powinno przecież coś zmienić?

Wiem, ze można zakwaszać uropetem, zmieniać karmy, ale trochę się czuję w tym zagubiona - bo nie chcę sobie "na oko" zakwaszać, zmieniać karm, skoro nie wiem dokladnie jak to podziała.
Który z Hillsów jest odpowiednikiem Urinary RC? s/d czy c/d?
Pytalam weta, te karmy zakwaszają identycznie, nie ma różnicy między nimi. Na forum pisze, że jest.
Wkurzają mnie te pęcherze kocie, nie bardzo wiem co z nimi robić.

Chyba bedę im musiala wszystkim znaleźć domki :twisted: :twisted: :twisted:

Poradźcie proszę, dobrzy ludzie.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro kwi 05, 2006 11:08

ryśka pisze:Fil miał (dawno) zapalenie nerek, długi czas jadł Renala. Czuł się świetnie. Przed zabiegiem czyszczenia zębów zrobiliśmy kontrolnie bad. krwi - wyszło bardzo dobre. Miał jeszcze zostać na Renalu lub mógł wrócić do normalnej karmy - wg jego kociej woli.
Dla pewności, że jest zdrowy, złapaliśmy siku. Wyszło, że ma fosforany amonowo-magnezowe, bakerie, pH 7,5. Teraz ma jeść urinary....


Renal niestety podwyzsza ph - stad prawdopodobnie Wasze problemy - napisz do Dagi ona sie z tym problemem u kocura boryka
jest teraz mokry Renal S/O, ktory podobno ma trzymac ph i krysztaly w ryzach ....
ryśka pisze:Goga miała kryształy i zapalenie pęcherza (dawno). Dostała antybiotyk. Jadła cały czas Urinary, tylko i wyłącznie. Zrobiliśmy badanie moczu - wyniki są gorsze, niż były. Także wysokie pH. Jest taka hm... nie w formie.
Nadal ma jeść Urinary, dostala antybiotyk.


zrobilabym posiew - czy sie tam jakies bakterie podle nie czaja
ryśka pisze:Gandalf sika. Namiętnie. Na kołdry, tapczan. Czyham na jego siku przy kuwecie, a on w tym czasie idzie się wysikać na tapczan.
Będę go musiała wziąć na wyciskanie. :evil: Ciekawe co wyjdzie - nerki, struwity, szczawiany?


tez bym go posiala od razu

ja po doswiadczeniu z Bonim to bym tylko siala i siala i siala ;)

wedle doswiadczen forumowiczow hill's jednak poprzez to, ze ma 2 rodzaje karm - to ma lepsze wyniki w poczatkowym zbiciu jedna kaerma i pozniejszym utrzymaniu druga

niestety - pecherze maja to do siebie, ze nawracaja
trudno kota przekonac jak czlowieka, ze ma wiecej pic, zeby mocz rozcienczyc i jonow bylo mniej
z tego co pamietam macie paski do ph ?
jesli nie to moge wypozyczyc moj zestaw badawczy - tak by co jakis czas kontrolowac jak dana karma wplywa na konkretnego kota ?
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 05, 2006 12:02

Ja mam dwie propozycje do rozważenia przez Was i weta:
- Furagin zapobiegawczo dla tych, którym nawracają zapalenia bakteryjne;
- oksybutyninę (Ditropan, Uroton, Driptane) dla tych, którym uporczywie nawracają kryształy - to preparat działający rozkurczowo na mięśnie gładkie układu moczowego; na pewno pomógłby przy związanych z nimi dolegliwościach - choć oczywiście priorytetem jest dążenie do osiągnięcia i utrzymania pH moczu rzędu 5,5-6,0.
Może warto zapytać kogoś o możliwość zastosowania leków alfa-adrenolitycznych (alfuzosyna, tamsulozyna, terazosyna) :idea: - one między innymi usprawniają wypróżnianie pęcherza, przez co zmniejsza się ryzyko zalegania moczu a tym samym i nawrotów zakażeń tudzież struwitów.
Z tym, że ja nie wiem czy preparaty te mają zastosowanie w weterynarii, dlatego podałam nazwę wyłącznie substancji czynnych do rozważenia.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro kwi 05, 2006 12:21

Beliowen, one już wszystkie dostawały Furagin, po parę razy, a cholerstwo i tak nawraca.

Będziemy się konsultowac dziś :) Może się Gandalf pozwoli "wycisnąć".
Kaska, dzięki za telefon 8)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro kwi 05, 2006 12:22

Ryska, zacznij od zmiany karmy na Hills'a s/d, ktory ma silne dzialanie zakwaszajace i rozpuszcza krysztaly. Natomiast Hills c/d zapobiega tworzeniu krysztalow, ale ich nie rozpuszcza, moze byc stosowany po wyleczeniu zapalenia pecherza profilaktycznie. Tu masz link: http://www.krakvet.pl/index.php?cPath=2 ... =1a&page=2
Po wprowadzeniu karmy po 2 tygodniach zrobilabym badanie ogolne moczu, zeby zobaczyc jakie jest pH, jesli wciaz wysokie dolozylabym uropet.
Urinary slabo dziala z moich obserwacji.
Kaska ma racje z posiewami, jesli wyjda krysztaly i zap pecherza u Gandalfa, zrob posiew od razu. Godze rozwniez posiew sie nalezy.
SA jeszcze takie kapsulki zurawinowe do kupienia w aptece,zurawina ladnie dziala odkazajaco na drogi moczowe, jesli Goga ma skonnosc do zap pecherza warto zapytac weta, czy po skonczeniu antybiotyku moglaby to dostawac na stale.

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Śro kwi 05, 2006 12:43

Albo witaminę C?
Stosuje się u kotów do zakwaszania?

Mnie się wydawało że posiewy były robione?
Ale ja nie czytam ze zrozumieniem ;) więc mogłam zrobić założenie po prostu...
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro kwi 05, 2006 12:46

Nie, posiewów nie było, tylko zwykłe badanie moczu. Dziś spróbujemy :)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro kwi 05, 2006 13:47

ryśka pisze:Nie, posiewów nie było, tylko zwykłe badanie moczu. Dziś spróbujemy :)

tylko ze posiewy przyjmuja do 15 tej w zakladzie higieny weterynaryjnej ( (na brodowicza za nieslawna lecznica)

do zakwaszania albo wit c albo rutinoscorbin u kotow sie stosuje
ryska - moze wez wyniki przezde wszystkim ? bo na cewnikowanie bedzie po prostu za pozno - ale wet pewnie chcialby zobaczyc ogolny stan kotow, ewentualna bolesnosc nerek, temperature itd
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 05, 2006 14:49

Ooo, szkoda, myślałam, że nam się uda wszystko za jednym razem. A mocz nie mógłby w lodówce poleżeć do jutra? :oops:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro kwi 05, 2006 14:51

ryśka pisze:Ooo, szkoda, myślałam, że nam się uda wszystko za jednym razem. A mocz nie mógłby w lodówce poleżeć do jutra? :oops:


Niestety nie :(

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], nfd i 81 gości