Szczęśliwie się nie porzygały, tego najbardziej nie lubię w cestalu u takich gnojków - gorzkie toto i kotki lubią go oddać.
Pół biedy jak natychmiast po podaniu, gorzej jak tak 15-20 minut później i nie wiadomo, czy dawać następną porcję, czy nie dawać
Ponieważ minęło już 1,5 h to wypuściłam dzieciarnię, niech metabolizuje świństwo szybciej
Tym razem towarzystwo w innym zestawie towarzyskim, bo i Grażka, i Laki się załapali.
Babcia i Taćka już wiedzą, co jest grane i wolały zająć łóżko

Za to Kulokot zainteresowany niezmiernie
Łazi za nimi i obwąchuje.
Nie jestem pewna, czy nie planuje kolacji
Małe już naprawdę jak koty wyglądają
Zaczął się etap "mamy łapy, ogon i uszy. I nic więcej"
I tak sobie kicają na prostych łapach z ogonami na sztorc
