Tymczasy u horacy7. Basia walczy, koty szukają domów.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 25, 2012 20:43 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

To my się też dołączamy do pozdrowień!

"Co mówisz? Że Basia wróciła? No nareszcie!"
Obrazek
Uploaded with ImageShack.us
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Nie lis 25, 2012 20:59 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Brygidka, Jasio - Brylancik; jakie cudne puchate kluseczki :1luvu:
po_prostu_kaska
 

Post » Nie lis 25, 2012 21:17 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

po_prostu_kaska pisze:Brygidka, Jasio - Brylancik; jakie cudne puchate kluseczki :1luvu:

Ale do Morrisa im daleko . . .
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Nie lis 25, 2012 23:20 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Basiu, cieszę się, że jesteś w domu. Wiem, że we własnym domku człowiek lepiej się czuje :)
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 26, 2012 10:53 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Obrazek

Basiu, Pinguś, Mrusia i Malusia też Cię pozdrawiają :1luvu:
Trochę zaspani :wink:

raiya

 
Posty: 377
Od: Pon sty 09, 2012 17:02

Post » Pon lis 26, 2012 11:05 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

raiya pisze:Obrazek

Basiu, Pinguś, Mrusia i Malusia też Cię pozdrawiają :1luvu:
Trochę zaspani :wink:

Wszystkie cudne ,Malusia ma nawet kropkę na nosie. :P Morris jak zwykle piękny i fotogeniczny. :P Dziękuję moje oczy i dusza się śmieją. :1luvu: Dzisiaj jakby nieco więcej siły tylko ten szum w uszach i głuchota bo słyszę jakby z zaświatów mi przeszkadza.Jednak dom to dom i miłość zwierząt to coś bez czego nie umiem żyć.Przytulam ,głaszczę ,obserwuję i zastanawiam się jak puste jest życie ludzi którzy nie kochają zwierząt.Nawet mój Bazyli śpi ze mną i leży na mnie co mu się bardzo dawno nie zdarzało. :ryk: Jutro powinnam być w Olsztynie na ul. Barcza w lecznicy, to okolica zaginięcia Maciusia o godz. 10-11 gdyby ktoś przesłał mi numer do pani karmicielki może mogłabym zidentyfikować Maciusia.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon lis 26, 2012 11:08 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

raiya, i u Ciebie jakie cuda :1luvu:
Aż milej człowiekowi od poniedziałku :)
po_prostu_kaska
 

Post » Pon lis 26, 2012 11:24 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Oj cuda, cuda :1luvu: Ja jestem w nich zakochana, wszystkie trzy ze mna śpią jak TŻ jest na morzu i tylko się przepychają, ktory bliżej glowy i mrrrrrruczą :D To najwspanialszy relaks na świecie. A jak TŻ w domu to Mała Mi jest ciągle z nim, łazi za nim non stop, spać też musi przy nim. Pinguś zawsze zachwyca wszystkich naszych gości, wszyscy zgodnie twierdzą, że takiego przytulaska i tak glosno mruszacego kota jeszcze nie widzieli, już dwie osoby chciały nam go zabrać :wink: A Mrusia jest moim osobistym budzikiem, zawsze po 6tej Mruśka mnie podszczypuje ząbkami w szyję i głośno mruczy- czas wstawac :ryk: A potem TŻ wraca z morza a ja mam na szyi malinki :ryk:

Nauczyłam się w końcu wstawiać zdjęcia i aż mi wstyd, że wcześniej do Kasi wysyłałam, a to takie proste :wink:

raiya

 
Posty: 377
Od: Pon sty 09, 2012 17:02

Post » Pon lis 26, 2012 11:28 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Dzisiaj opowiadałam o Jasiu -Brylancie jednej z pań ze schroniska bo u jej kota wykryto białaczkę by ją podbudować .Krówki to moje ulubione ubarwienie kotów i czarne jeszcze ,tylko takie jakoś się mnie nie trzymają i znajdują domy. :wink:Madziu ja od razu wiedziałam ,że one u Was zostaną. :ryk:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon lis 26, 2012 11:28 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

:ok: :ok: za skuteczne leczenie i dobre samopoczucie :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon lis 26, 2012 11:28 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Witaj Horas :1luvu: jak milo cię czytac :1luvu:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon lis 26, 2012 12:02 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Basiu trzymaj się dzielni :ok: Tak, one nam były pisane, jak sobie pomysle, że mogłoby ich tu nie być to szok...To są moje małe szczęścia, nawet mój TŻ, pomimo, że nazywa je szkodnikami przyznał, że "niezłe z nich karaluchy i nie potrzebujemy telewizora" co było w jego ustach mega komplementem (ja jeszcze nie awansowałam na karalucha, ja jestem gadem :mrgreen: )

raiya

 
Posty: 377
Od: Pon sty 09, 2012 17:02

Post » Pon lis 26, 2012 13:42 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Zestaw black@white przekotmiczny.
Wspaniałe trójkoty.
I komponują się wspaniale.
Cieszę się, że tak wspaniale się zakończyła koto-epopeja - super domek dla super kotów
Tak trzymać :ok:

Morris, to wiadomo, mam do niego słabość.

A Brylancisko - to już niesamowita metamorfoza.

Co do Maciusia - może odezwie się ktoś, kto ma kontakt z Panią karmicielką.
Basia widziała naocznie Maciusia w schronie - będzie jej łatwiej zidentyfikować.

U nas niestety Milupa miała kolejny atak.
Już jest OK, ale tylko zafoliowanie i zaceratowanie całego pokoju włącznie z obkuwetowaniem chroni nas jakoś (nie zawsze skutecznie) przed Mulusiowym ostrzałem. Czasem siu a czasem ku trafia gdzie trafia.

Poza tym Mila jest gruba jak borsuk (zwany u nas w rodzinie morsukiem, bo chodzą słuchy, że ja jako dziecię tak tę nazwę przekręcałam). Podobnie borsukowaty jest jeden z naszych wykastrowanych w tym roku stołowników.
No cóż, jestem hodowcą borsuków.

Trzymajta się
I trzymaj się Basiu
Za wszystko za co się da :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon lis 26, 2012 17:48 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Jutro Kleksik i Babel jadą na zabiegi.Kleksik jeszcze dodatkowo przepuklina.Kciuki jutro poproszę za chłopców.Mam tez numer tel. pani karmicielki za chwilę idę dzwonić i się umawiać w sprawie Maciusia. :ok: :ok: :ok: :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon lis 26, 2012 18:06 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Kciuki za udane zabiegi :ok: :ok: :ok: Pinguś też lada moment, chociaż na razie jest grzeczniutki, to już widzę przebłyski szalejących hormonów. Wczoraj miałam próbę z flecistką (gram z nią duecik) i jakbyś Basiu zobaczyła, jak koty zareagowały na flet,to byś padła :ryk: To był strach, ciekawość, podekscytowanie, radość i dziki szał w jednym :ryk: Cóż to były za emocje :D A jutro kolejna próba 8O

raiya

 
Posty: 377
Od: Pon sty 09, 2012 17:02

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 98 gości