moim zdaniem tak
Moderator: Estraven
ewona1 pisze:Uprzejmie donoszę, że Krecik z okazji Walentynek podwoił wagę, z 2,7 na 5,4 kg, bo to jest duży kot, i ma przedłużane futerko, coś tam z syberyjczyka musi być wmieszane. Zobaczymy co powie wet., bo ja nie śmiem zaglądać mu do pyska, on tak patrzy tymi złotymi oczzami....
ewona1 pisze:No przecież dlatego go zabrałam. Badania będzie miał robione powtórnie, to oczywiste, chociaż poprzednia biochemia niezła była, ale wet. chce zrobić u siebie.
Mamrot pisze:ewona1 pisze:No przecież dlatego go zabrałam. Badania będzie miał robione powtórnie, to oczywiste, chociaż poprzednia biochemia niezła była, ale wet. chce zrobić u siebie.
Ewona! wyznam Ci ponownie milość i tyle. ech. Od śmierci Dosia mam z tyłu głowy tka myśl "straszną"... że zrobiło sie u mnie miejsce... ale to zły kierunek myślenia... ch.
Randa pisze::oops: Miałam wysłać CatAngel zdjęcia Inki i Szaro-Buraski, ale czekałam na adres mailowy, bo mam gotowce do przesłania...To już nie wiem co mam robić
ewona1 pisze:Randa pisze::oops: Miałam wysłać CatAngel zdjęcia Inki i Szaro-Buraski, ale czekałam na adres mailowy, bo mam gotowce do przesłania...To już nie wiem co mam robić
catangel@o2.pl



ewona1 pisze:Mamrot pisze:ewona1 pisze:No przecież dlatego go zabrałam. Badania będzie miał robione powtórnie, to oczywiste, chociaż poprzednia biochemia niezła była, ale wet. chce zrobić u siebie.
Ewona! wyznam Ci ponownie milość i tyle. ech. Od śmierci Dosia mam z tyłu głowy tka myśl "straszną"... że zrobiło sie u mnie miejsce... ale to zły kierunek myślenia... ch.
Krecik musi mieć dom wychodzący, wtedy będzie szczęśliwy. Dziś był 10 min na powietrzu, i jak się ożywił....
ł
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, sebans i 59 gości