KOCIA CHATKA kocio-chatkowe kociaki szukają DT, DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 18, 2011 13:37 Re: chatka

Mara S pisze:
Dorota Wojciechowska pisze: To może Puchatka by się nadała.
Dla tej koci bardzo trudno będzie znaleźć domek, bo bardzo panna niedotykalska i agresywna jest w stosunku do ludzia pomimo że tak długo juz jest u nas to zmian niestety nie ma :(


Chyba chodzi Ci o Coffie?

tak dokładnie puchatą Coffi :D dzięki za czujność :ok:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 18, 2011 15:15 Re: chatka

W sprawie śmieci to chciałam zauważyć, że ta zwykła czynność na terenie szkłobudowy jest dość upierdliwa- a to ze śmietnika wyhynają - bynajmniej nie gombrowiczowskie- gęby. A to znowu wieczorem :albo śmietnik zamknięty a to znowu strach autentycznie tam iść, bo jest jakaś furtka otwarta od tyłu gdzie jest ciemno jak.....wiadomo gdzie.
Pisząc o wyniesieniu śmieci nikomu nie chciałam zwracać uwagi ( a Dorotce w szczególności :) sama nie zawsze wynoszę gdyż czasem na porannym dyżurze tak okropnie się spieszę, że po prostu nie jestem w stanie już iść do śmietnika- niestety autobus na mnie nie będzie na mnie czekał, a jedzie tylko co pół godziny. Tym razem wyniosłam , wienc siem hfale.
Dziewczyny i Chłopacy - kurczą nam się chyba zapasy kocich puszek - albo tak zachomikowaliście że nie widziałam gdzie są . W tych okolicznościach uprzejmie proponuję dyżurantom żeby od czasu do czasu przynieśli kotkom jakąś wkładkę mięsną. Tańsze świeże mięsko - wątróbka , kurczak i takie tam naprawdę kosztują dużo mniej niż sensowna karma mokra, 1 i 1/2 kg wątróbki do wykarmienia CAŁEJ kociarni ok 12 zł - myślę że warto rozważyć, bo o ile wiem nie mamy się czym rozwalać jeśli chodzi ostatnio o dochody Stowarzyszenia :mrgreen:
Ostatnio edytowano Pon kwi 18, 2011 15:26 przez gosiakot, łącznie edytowano 1 raz

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Pon kwi 18, 2011 15:18 Re: KOCIA CHATKA kocio-chatkowe kociaki szukają DT, DS

Dzis bylismy z Gracja na kontroli wiec od ostatniej kontoli nie ma specjalnie zmian ani gorzej ani lepiej, dostala zastrzyk naprawdopodobniej steryda zapomnialam zapytac i mamy z nia w srode przyjechac czy sie cos zmenilo po zastrzyku wiec to chyba steryd.
Leki ma narazie brac jak brala - dzis dostala.
Jak bedzie lepiej to sie zmniejszy czestotliwosc podawania lekow.
Bardzo ciezkie to jest do leczenia i jeszce jaka jaki organizm idzie na leki zupelnie jak u ludzi.
Jesli dalej dalacin to trzeba bedzie wykupic jest recepta bo ton rozrobiony to juz stary.
I najlepiej byloby rozrobi 1/2 bo calosc sie nie zuzyje w ciagu 2-tyg.a tyle moze byc rozrobiony.

Poza tym rozpakowalam dwa worku upranego poukladalam w szafie, a te ciuchy do uzytku jednorazowego dalam do waskiej k/boksow, ogromne koce i pledy wlizylam do szafi na zdrowej.
Wiesiu z szaf powyjmowal te prety na wieszaki tym sposobem wiecej sie zmiesci.
Wszystkie firanki poskladane sa w najdolniejszej szufladzie tego przybornika co stoi pod stolem na kwarantannie.
Zwir wsypany do pudla w chudej szafie.
W sobote widzialam sie z panem od krat byl na miejscu widzial i powiedzial ze to nam zrobi tylko pomysli jak to zrobic zeby bylo tanio a dobrze, bedzie do mnie dwonil w tym tyg.

Pan na przeciwko naszej kociarni od gasnic /obok kurczaka/ chcialby kotka od nas ale ten kotek bylby wychodzacy bo mieszkal by tam w tym pomieszczeniu co on ma, oni tam z zona sa od rana do popoludnia.
Bardzo podoba mu sie Kitti bo widzi ja przez szybke, ale powiedzialam mu ze ona nie moze byc wychodzaca.
Do domu nie moze wziasc bo ma kotke ktora nie przyjmie zadnego innego kota wiec cos w rodzaju Kitii. Ale w pracy bardzo by chcial.
Wiec nie wiem czy cos mu zaproponujecie czy raczej u nas nie ma wychodzacych.
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 18, 2011 15:36 Re: KOCIA CHATKA kocio-chatkowe kociaki szukają DT, DS

tylko że ten teren na wychodzącego kota to taki trochę niebezpieczny.
Duży ruch samochodowy. A co z sobotami i niedzielami.
A ponadto tam juz dużo kotów chodzi wolno więc jakoś osobiście tego nie widzę.
ale może coś źle zrozumiałam 8O
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 18, 2011 15:58 Re: KOCIA CHATKA kocio-chatkowe kociaki szukają DT, DS

Zawiozłam 1 transporterek na ul. Struga - jutro jakieś babki mają tam łapać kotkę ciężarną a jak złapią to zadzwonią ale ja raczej nie dam rady po nią pojechać bo to trzeba załatwić do 16 :(

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 18, 2011 17:37 Re: KOCIA CHATKA kocio-chatkowe kociaki szukają DT, DS

dzięki Mara, postaramy się rano podrzucić kotkę do Almavetu, panie mają ją zlapać wieczorem i przetrzymać przez noc w kontenerku. Rozumiem, że będą dzwonić jak zlapią?

niestety nie udało nam się z kotką z Grota z zakładu produkcyjnego. Kotka złapana wczoraj do południa została zamknięta w pomieszczeniu na noc. W nocy się okociła i nie przeżyła porodu :cry: maluszki 4 były martwe a dwa bardzo słabe zostały uśpione. Coś koszmarnego. Kilka dni wcześniej i może udało by się ją uratować. Pani zostawiliśmy klatkę łapkę ma złapać drugą cieżarną, która po zabiegu u niej zostanie w klatce a potem ją wypuści.

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pon kwi 18, 2011 19:37 Re: KOCIA CHATKA kocio-chatkowe kociaki szukają DT, DS

Na moim wieczornym dzisiejszym dyżurze z kotami było spokojnie nikt nie warczał, nie syczał itd. Źle jest wtedy jak koty leją się i leci futro, a jak od czasu do czasu pogonią się powarczą i posyczą nie ma tragedii :wink: niestety nie ma wyjścia one jakoś muszą egzystować ze sobą, nie muszą się kochać :wink: Dziś Dyzio siedział sobie spokojnie w budce, potem zjadł poszedł do kuwety, żaden kot go nie molestował - więc na razie zostawiłam go na zdrowej części, muszą do siebie przywyknąć bo nie ma innego wyjscia.
Na kwarantannie też spokojnie.
Dziś byłam z Dyziem u weta został zaszczepiony.
Jutro dwie czarnulki wracają na wolność - pierw podjadę z nimi do weta na ogląd brzuszków czy wszystko ok i zawożę je na Klilińskiego.
Kotka pręguska ze schroniska dalej warczy i syczy, ale chyba już troszkę się uspokoiła, bardzo proszę psikajcie jej do boksu na posłanko Feliwey, a do karmy podajcie Calm aid preparat na uspokojenie, dziś bardzo ładnie jadła mokre. Obydwie buteleczki z preparatami są w witrynce.
Recepta na Dalacin leży w witrynce, ja już dziś nie dałam rady jej wykupić :( Jadziu a trzeba jej dalej podawać ten Promo vet czy już nie czy tylko Dalacin ja na razie do środy?

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 18, 2011 19:46 Re: KOCIA CHATKA kocio-chatkowe kociaki szukają DT, DS

W szpitaliku w Almavecie są trzy kociaki ze schroniska ze szpitalika, wszystkie dostają lekarstwa i kropłówki, dwa w miarę jeden gorzej :) Pozostaną tam do wyleczenia potem zabiera je kobieta która je przywiozłą do schroniska, normalnie powinno się babsztyla obciążyć kosztami leczenia tych biedaków :evil:
Pani Ilonka z Almavetu dała naszym kociakom wór 7 kg suchego jedzonka firmy Orijen, dziękujemy bardzo :1luvu:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 18, 2011 20:55 Re: KOCIA CHATKA kocio-chatkowe kociaki szukają DT, DS

Odebrałam dziś fakturę z Almavetu do opłacenia i tak w skrócie:
kotka Mery - test FelV+FIV, morfologia +antybiotyk =77zł
Bezo-Pet 46zł
Ines - Rtg+lekarstwa 37zł
2 sterylizacje 120zł
sterylizacja Julka 60zł
Koibiot test FelV, FIV, morfologia+2 książeczki zdrowia 60zł
szczepionki Tricat 12 szt. 197zł
Razem do zapłaty 638zł

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 18, 2011 21:55 Re: KOCIA CHATKA kocio-chatkowe kociaki szukają DT, DS

Moment - Koibito miała tylko FIV/FeLV, bez morfologii 8O I 1 książeczkę - mam nadzieję, że będzie do odebrania w KCh? Bo wole wiedzieć czy przy okazji dyżuru jeszcze do Almavetu uderzać :? Za Julkę już wysłałam, za Koi poślę za chwilę.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24274
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon kwi 18, 2011 22:24 Re: KOCIA CHATKA kocio-chatkowe kociaki szukają DT, DS

Jadzia i Wiesiu pamiętacie? zdjęcia jeszcze ze schroniska znalazłam wreszcie
Obrazek
Obrazek

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 19, 2011 7:56 Re: KOCIA CHATKA kocio-chatkowe kociaki szukają DT, DS

Filomen pisze:dzięki Mara, postaramy się rano podrzucić kotkę do Almavetu, panie mają ją zlapać wieczorem i przetrzymać przez noc w kontenerku. Rozumiem, że będą dzwonić jak zlapią?


Nie Ewa - te baby dziś dopiero będą łapać ta kotkę (nie będzie na czczo) i jak złapią to zadzwonią bo odebrać trzeba ale sterylka możliwa dopiero jutro... Jeśli miałoby być inaczej (tak jak chciałaś) to one rezygnują ze współpracy :?

Ja teraz w sobotę brałam w Almavecie ksiażeczkę dla kotki, która jutro dołączy do KCh :(
Ostatnio edytowano Wto kwi 19, 2011 7:58 przez Mara S, łącznie edytowano 1 raz

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 19, 2011 7:57 Re: KOCIA CHATKA kocio-chatkowe kociaki szukają DT, DS

terenia1 pisze:Jadzia i Wiesiu pamiętacie? zdjęcia jeszcze ze schroniska znalazłam wreszcie
Obrazek
Obrazek

No pewnie przeciez to Marmurek co jest u Moni Citroni w Niemczech, ten biedak mial isc na drugi dzien do uspienia bo stwierdzili niedowlad tylnych nozek, jak wzielismy go to zaraz zrobilismy mu badania i nic takiego nie stwierdzono tylko to byly kostki pokryte futerkiem calkowity brak miesni, wazyl ok. 1 kg,/ a nie byl to maly kociak tylko dorosly tak do roku/ ale po leczeniu i odkarmieniu stal sie pieknym kotem a teraz jest najcudowniejszym kotem na swiecie wazy 6 kg i jest niesamowitym miziakiem, ostatnio pisala Monika spia razem jak zaden inny z jej kotow.
Monika jest bardzo zajeta ale jak sie odrobi to wrzuci zdjecia to przekleimy.
Z tego jaki wnosek, ze niektorym kociakom sie udaje, ale niestety nie wszystkim :(
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 19, 2011 8:03 Re: KOCIA CHATKA kocio-chatkowe kociaki szukają DT, DS

Dorota Wojciechowska pisze:tylko że ten teren na wychodzącego kota to taki trochę niebezpieczny.
Duży ruch samochodowy. A co z sobotami i niedzielami.
A ponadto tam juz dużo kotów chodzi wolno więc jakoś osobiście tego nie widzę.
ale może coś źle zrozumiałam 8O

Tak Dorotko dobrze zrozumialas , wiec ja panu powiedzialam ze ja tego nie bardzo widze, ale zapytam kolezanek.
Rzeczywiscie tam ruch spory, a rzadko bywa taki kot zeby tylko trzymal sie w pomieszczeniu i nie chcial sie walesac po terenie ja bym tez nie byla z tym.
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 19, 2011 9:14 Re: KOCIA CHATKA kocio-chatkowe kociaki szukają DT, DS

Mara S pisze:
Filomen pisze:dzięki Mara, postaramy się rano podrzucić kotkę do Almavetu, panie mają ją zlapać wieczorem i przetrzymać przez noc w kontenerku. Rozumiem, że będą dzwonić jak zlapią?


Nie Ewa - te baby dziś dopiero będą łapać ta kotkę (nie będzie na czczo) i jak złapią to zadzwonią bo odebrać trzeba ale sterylka możliwa dopiero jutro... Jeśli miałoby być inaczej (tak jak chciałaś) to one rezygnują ze współpracy :?

Ja teraz w sobotę brałam w Almavecie ksiażeczkę dla kotki, która jutro dołączy do KCh :(



dupa blada z tej akcji, pani poszła do kwiaciarni gdzie pracują baby dokarmiające kotkę. Kotka nie da się dotknąć, więc nie ma mowy o wsadzeniu do kontenerka. Panie stwierdziły w takim razie, że nie będą ingerować w naturę i niech się okoci. A jak kociaki pomrą to trudno, selekcja naturalna :evil:
no nic, jak panie z Grota zlapią kotkę ciężarną (mam nadzieję jutro) to postaram sie tam podjechać z Piotrkiem i z klatką lapką, szkoda, że te babska nie zostały poddane selekcji naturalnej

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga_tka, Google [Bot] i 44 gości