WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 02, 2011 11:13 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

jessi74 pisze:do Figaro w środę trafią miesięczne maluszki ze wsi, uratowane od :evil: humanitarnej zagłady czyli utopienia w najbliższym stawie :evil: :evil:
do środy maluszki będą u Kluska :1luvu: :1luvu:
moja koleżanka z pracy po przejściu na emeryturę przeprowadziła się do domku na wsi, niecałe 3 km od Wrocławia , z Kozanowa, gdzie przyczyniła się do wysterylizowania wielu bezdomnych kocic, mieszkając tam na wsiwalczy z inną mentalnością ludzi, przekonuje do sterylizacji przydomowych zwierząt, już ponad trzy lata, wczoraj powiedziała mi że to coś jak głową w mur...


no tak niedługo początek wysypu maluszków :|
Dobrze że jest trochę bardziej świadomych ludzi na tym świecie, co sterylizują koty :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 02, 2011 15:27 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Oj bardzo dobrze, że są taky ludzie świadomi. Ja od jakiegoś czasu próbuję uświadomić moją teściową, która ma 6-letnią kotkę i wszyscy w domu zogdnie mówią, że "ona taka fajna jest jak ma ruję" i jej siostrę - ten sam temat. Krew mnie zalewa, że ludzie są tacy niedoinformowani ( w sobotę usłyszałam, że nie wysterylizują, bo nie miała małych... no szlag człowieka trafia). Chyba im podrukuję zdjęcia ropomacicza i pokażę przy obiedzie.
...to tylko moje zdanie...

Zołzik

 
Posty: 514
Od: Pon paź 11, 2010 11:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 04, 2011 9:11 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

jessi74 pisze:do Figaro w środę trafią miesięczne maluszki ze wsi, uratowane od :evil: humanitarnej zagłady czyli utopienia w najbliższym stawie :evil: :evil:
do środy maluszki będą u Kluska :1luvu: :1luvu:
moja koleżanka z pracy po przejściu na emeryturę przeprowadziła się do domku na wsi, niecałe 3 km od Wrocławia , z Kozanowa, gdzie przyczyniła się do wysterylizowania wielu bezdomnych kocic, mieszkając tam na wsiwalczy z inną mentalnością ludzi, przekonuje do sterylizacji przydomowych zwierząt, już ponad trzy lata, wczoraj powiedziała mi że to coś jak głową w mur...

trzeba uświadamiać, ale mam wrażenie że do ludzi o wiejskiej mentalności nic nie dociera i nie dotrze, ale wiecie co jest przerażające, że ich dzieci myślą tak samo i pomiomo przeprowadzki do miast i obserwacji że inni ludzie mają inny stosunek do zwierząt nic ich nie zastanawia.
Moja starsz siostra niedawno została podana na policję bo w piwnicy ma kota i dokarmia koty bezdomne. Policjant tłumaczył państwu (ze wsi pochodzą) że to nie jest przestępstwo, to powiedzieli żeby ją chociaż postraszyli. policjan zapytał czy za co ma się przebrać i ją przestraszyć. Zna moją siostrę więc jej opowiedział o całej sytuacji. Ludzie wyrzucają jej miski dla kotów, inna rodzina zażądał, żeby te bezdomniaki gdzieś wywiozła bo brudzą samochód, odbiły łapki na świerzo umytej karoserii. Tacy są ludzie ze wsi :-( nie wszyscy oczywiście, generalizować nie można, ale niestety taka jest większość.

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 04, 2011 10:41 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

mawin pisze:
jessi74 pisze:do Figaro w środę trafią miesięczne maluszki ze wsi, uratowane od :evil: humanitarnej zagłady czyli utopienia w najbliższym stawie :evil: :evil:
do środy maluszki będą u Kluska :1luvu: :1luvu:
moja koleżanka z pracy po przejściu na emeryturę przeprowadziła się do domku na wsi, niecałe 3 km od Wrocławia , z Kozanowa, gdzie przyczyniła się do wysterylizowania wielu bezdomnych kocic, mieszkając tam na wsiwalczy z inną mentalnością ludzi, przekonuje do sterylizacji przydomowych zwierząt, już ponad trzy lata, wczoraj powiedziała mi że to coś jak głową w mur...

trzeba uświadamiać, ale mam wrażenie że do ludzi o wiejskiej mentalności nic nie dociera i nie dotrze, ale wiecie co jest przerażające, że ich dzieci myślą tak samo i pomiomo przeprowadzki do miast i obserwacji że inni ludzie mają inny stosunek do zwierząt nic ich nie zastanawia.
Moja starsz siostra niedawno została podana na policję bo w piwnicy ma kota i dokarmia koty bezdomne. Policjant tłumaczył państwu (ze wsi pochodzą) że to nie jest przestępstwo, to powiedzieli żeby ją chociaż postraszyli. policjan zapytał czy za co ma się przebrać i ją przestraszyć. Zna moją siostrę więc jej opowiedział o całej sytuacji. Ludzie wyrzucają jej miski dla kotów, inna rodzina zażądał, żeby te bezdomniaki gdzieś wywiozła bo brudzą samochód, odbiły łapki na świerzo umytej karoserii. Tacy są ludzie ze wsi :-( nie wszyscy oczywiście, generalizować nie można, ale niestety taka jest większość.


Niestety masz rację. Ja z uporem maniaka uświadamiam na wsi gdzie mieszkają moi teściowie ( ich na szczęście uświadomiłam :wink: na ile się dało :wink: czyli ja dbam o ich zwierzęta ale za to słuchają moich zaleceń i nawet leki podają, jak trzeba :ok: ).
Pozostali niby mnie słuchają i przytakują - ale jednak mam wrażenie że myślą że jestem wariatką 8)
Słynna teoria pdt. po co sterylizowac kotki jak jest ruchliwa droga i i tak za chwilę pewnie wszystkie pod samochód wpadną 8O :evil:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 05, 2011 4:58 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Maluszki są słodziutkie jak wszystkie maluchy zresztą, a ich mama to śliczna, grzeczna koteńka.Sama przychodzi żeby ją głaskać. Mam nadzieje ,że po odchowaniu maluszków i sterylce znajdzie dobry domek.
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Czw maja 05, 2011 7:50 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Figaro52 pisze:Maluszki są słodziutkie jak wszystkie maluchy zresztą, a ich mama to śliczna, grzeczna koteńka.Sama przychodzi żeby ją głaskać. Mam nadzieje ,że po odchowaniu maluszków i sterylce znajdzie dobry domek.

:ok: :ok:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Czw maja 05, 2011 7:57 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Figaro52 pisze:Maluszki są słodziutkie jak wszystkie maluchy zresztą, a ich mama to śliczna, grzeczna koteńka.Sama przychodzi żeby ją głaskać. Mam nadzieje ,że po odchowaniu maluszków i sterylce znajdzie dobry domek.


A ja słyszałam, że to małe diabły wcielone :D
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 05, 2011 7:58 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

:twisted: miałaś nie mówić

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Czw maja 05, 2011 7:59 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

A nie, bo to o innych było ;)
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 05, 2011 8:01 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

:mrgreen: Ty lepiej pomyśl jaki charakter będzie miał ten Pomarnczek co tam czeka na Ciebie pod bramą :twisted:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Czw maja 05, 2011 11:15 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

jessi74 pisze::mrgreen: Ty lepiej pomyśl jaki charakter będzie miał ten Pomarnczek co tam czeka na Ciebie pod bramą :twisted:
:?: :?: :?:

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 05, 2011 21:16 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

mawin pisze:
jessi74 pisze::mrgreen: Ty lepiej pomyśl jaki charakter będzie miał ten Pomarnczek co tam czeka na Ciebie pod bramą :twisted:
:?: :?: :?:


Bo dzisiaj rano widziałam jakąś taką około roczną Pomarańczę w okolicach mojego domu. Grzeczna, przyszła się pokazać i dotknąć, pokazała grzecznie że ma jajka. Niestety było to jak wychodziłam do pracy. Wieczorem się przeszłam, ale go nie widziałam. Ale będę obserwować.
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 05, 2011 21:17 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

A jak się miewa Miko? Na kiedy ma operację zaklepaną? A może rehabilitacja coś pomogła?
A do u Fiony?
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 06, 2011 5:06 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Miko ma zaplanowaną operację na poniedziałek na 9. Boję się czy nie będzie jakiś przesunięć w związku z problemami z aparaturą.Mam nadzieje ,że nie. A Fionka sobie siedzi i czeka na domek. Jakoś mało chętnych teraz.Nie jest zachwycona dodatkowym towarzystwem w postaci mamusi z kociakami.Ale panujemy nad sytuacją.
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Sob maja 07, 2011 8:12 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

A Mikuś miał teraz badania robione? Poprawiła mu się ta kreatynina?
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 650 gości