Schronisko Sosnowiec - brakuje miejsca na kwarantannie :-(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 14, 2010 11:15 Re: Schronisko Sosnowiec - pomóżcie nam w malowaniu, czas ucieka

Filomen pisze:

Iwetka znalazła panią z warszawy, która ma klatkę do oddania a nawet z rozpędu drugą dołożyła. W przyszła środę będę wracać z delegacji z warszawy to klatki zabiorę. Zawsze będzie więcej.



Dopiero dzis doczytałam, to super, ze będa dwie klatki :ok:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Wto wrz 14, 2010 11:15 Re: Schronisko Sosnowiec - pomóżcie nam w malowaniu, czas ucieka

A ten mały czarny to w jakim wieku, czy na pewno chłopak, w jakim stanie zdrowia itp? w ogóle prócz niego czy są jakieś maluchy :?: :?: :?: Pytam bo chce naciągnąć jeszcze-męża na jakiś tymczas a być może będzie wolał jakiegoś małego niz dorosłego ....

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto wrz 14, 2010 11:22 Re: Schronisko Sosnowiec - pomóżcie nam w malowaniu, czas ucieka

Dzwoniłam do pani Oli dwa buraski zostały adoptowane. :ok:

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Wto wrz 14, 2010 11:30 Re: Schronisko Sosnowiec - pomóżcie nam w malowaniu, czas ucieka

Filemon:
Ta szylkredka z krwawym guzkiem przy oknie ok - wsuwała aż miło. To chodzi o tą tricolor 3 na prawo( szylka, białykrówek, białyzrudym, tricolor).
Ta ryba ma być dla kotów - nam też mogę zrobić, ale to z lepszej ryby - nie z tych kawałków z wyprzedaży. Tak w ogóle to w Hiszpanii nazywa się to danie Merluza en salsa verde (Mintaj w zielonym sosie) - zamrożona rybka+natka pietruszki+czosnek+oliwa+sól - dusić obracając, posypane tym wszystkim, jak się zacznie rozpadać to znaczy że gotowe. Moja Kotori jak kiedyś zrobiłam to wepchnęła w siebie prawie całego fileta długiego jak ona sama :roll: Jak zaczęło jej się cofać przy pochylaniu się do miski to robiła rundkę wokół krzesła i próbowała znów :lol:
Dla kotów ograniczę dodatki - przede wszystkim soli śladowo. No i nie na oliwie z oliwek. Jak im zrobię z kilograma to dla tych i naszych w kociarni powinno starczyć - dlatego pytam o transport, bo garnek+autobus=katastrofa.

MaraS:
to mały knypek w górnej klacie na przeciwko drzwi - potrzebuje tulenia, myziania i zabawy to za jedzenie weżmie się na poważnie. Nie umiem ocenić wieku- jakieś 2 miesiące? może 3? Nie wiem czy chłopak na pewno, ale daleko mu do okresu rozrodczego :wink:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto wrz 14, 2010 12:03 Re: Schronisko Sosnowiec - pomóżcie nam w malowaniu, czas ucieka

Ta trikolorka, która nie chce jeść to jest to domowa kicia przyniesiona do schronu chyba w niedzielę jak był Piotrek, Ewa pisała że ludzie przynieśli ją w czerwonym kocyku w serca to by się zgadzało, Ona siedzi z biało-rudym. Kotka jest przepiękna i zadbana oby jej tylko stres i tęsknota nie zabiły.
Super że buraski wyadoptowane :ok:
Natomiast czarnuszek, który był z nimi jest u mojej sąsiądki, czyli z małych kotów zaostał czarnusek, i 2 podrostki.
Kurde oby kotów nie przybywało a w szczególności maluszków.
Alienor nie doczytałam na kiedy potrzebujesz transportu :?:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto wrz 14, 2010 12:43 Re: Schronisko Sosnowiec - pomóżcie nam w malowaniu, czas ucieka

terenia1 pisze:Ta trikolorka, która nie chce jeść to jest to domowa kicia przyniesiona do schronu chyba w niedzielę jak był Piotrek, Ewa pisała że ludzie przynieśli ją w czerwonym kocyku w serca to by się zgadzało, Ona siedzi z biało-rudym. Kotka jest przepiękna i zadbana oby jej tylko stres i tęsknota nie zabiły.


A ona była tu na forum na jakimś zdjęciu?

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto wrz 14, 2010 12:51 Re: Schronisko Sosnowiec - pomóżcie nam w malowaniu, czas ucieka

Mara S pisze:
terenia1 pisze:Ta trikolorka, która nie chce jeść to jest to domowa kicia przyniesiona do schronu chyba w niedzielę jak był Piotrek, Ewa pisała że ludzie przynieśli ją w czerwonym kocyku w serca to by się zgadzało, Ona siedzi z biało-rudym. Kotka jest przepiękna i zadbana oby jej tylko stres i tęsknota nie zabiły.


A ona była tu na forum na jakimś zdjęciu?


nie bo nie było jej w sobotę a potem nikt z aparatem nie podszedł do schronu, moze Piotrek jutro by ją sfotografował jak da radę

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Wto wrz 14, 2010 13:08 Re: Schronisko Sosnowiec - pomóżcie nam w malowaniu, czas ucieka

Ta kotka jest taka piękna :(
I taka obojętna na wszystko...ona tam nie wytrzyma :cry:
Obrazek Obrazek Działajmy razem, bo działamy w słusznej sprawie, uczmy się od braci mniejszych-klik

Rybka_39

 
Posty: 179
Od: Sob kwi 18, 2009 16:44
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto wrz 14, 2010 13:14 Re: Schronisko Sosnowiec - pomóżcie nam w malowaniu, czas ucieka

Rybka_39 pisze:Ta kotka jest taka piękna :(
I taka obojętna na wszystko...ona tam nie wytrzyma :cry:

Też tak myślę ale wg mnie ona potrzebuje tymczasu domowego do Kociej Chatki taka kotka też nie może trafić jak w tej chwili już się wycofuje :( u nas też kociaki prawie cały dzień same - już miałyśmy taki przypadek kotka domowa pieszczocha trafiła do nas i niestety pomimo naszych starań nie dała rady :( po prostu przestała jeść karmiłyśmy ją ale to nic nie dało, chyba chciał sama umrzeć :cry:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto wrz 14, 2010 13:34 Re: Schronisko Sosnowiec - pomóżcie nam w malowaniu, czas ucieka

Chodziło o sobotę rano - Filemon się zaoferowała, ale dziękuję Tereniu. To tylko pytanie do tych co będą - mam gotować tylko dla footer, czy dla tych co będą też? No i wtedy trzeba by bagietkę (nie wekę) zakupić no i sztućce, talerze przywieźć. Ale to wtedy duża impreza się robi i białe wino o krok :wink:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto wrz 14, 2010 13:35 Re: Schronisko Sosnowiec - pomóżcie nam w malowaniu, czas ucieka

O tej omawianej kotce myślałam w aspekcie jeszcze-męża czyli bez kwarantanny w KCh ale wpierw musze z nim pogadać i najlepiej by ją zobaczył. Wetka z Kaliskiej uważa, że u kotów nie ma takiej opcji, że przestaja jeść bo mają depresję - wg. niej jesli nie chcą jeść to na pewno jakis wirus albo bakteria.....

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto wrz 14, 2010 13:35 Re: Schronisko Sosnowiec - pomóżcie nam w malowaniu, czas ucieka

Alienor pisze:Chodziło o sobotę rano - Filemon się zaoferowała, ale dziękuję Tereniu. To tylko pytanie do tych co będą - mam gotować tylko dla footer, czy dla tych co będą też? No i wtedy trzeba by bagietkę (nie wekę) zakupić no i sztućce, talerze przywieźć. Ale to wtedy duża impreza się robi i białe wino o krok :wink:

No niezły pomysł :mrgreen: dla nas tyż :mrgreen: jak takie hiszpańskie danie to możemy zjeść :ryk:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto wrz 14, 2010 13:38 Re: Schronisko Sosnowiec - pomóżcie nam w malowaniu, czas ucieka

Ja tylko przypomnę, że wolontariat już całkowicie rusza w soboty, także same nie jesteście. :twisted:
Obrazek Obrazek Działajmy razem, bo działamy w słusznej sprawie, uczmy się od braci mniejszych-klik

Rybka_39

 
Posty: 179
Od: Sob kwi 18, 2009 16:44
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto wrz 14, 2010 13:53 Re: Schronisko Sosnowiec - pomóżcie nam w malowaniu, czas ucieka

Mara S pisze:O tej omawianej kotce myślałam w aspekcie jeszcze-męża czyli bez kwarantanny w KCh ale wpierw musze z nim pogadać i najlepiej by ją zobaczył. Wetka z Kaliskiej uważa, że u kotów nie ma takiej opcji, że przestaja jeść bo mają depresję - wg. niej jesli nie chcą jeść to na pewno jakis wirus albo bakteria.....


tak przypadkiem trafilam na watek.
mialam kotke na tymczasie ktora wzielam ze schroniska w Łodzi, przez dwa tygodnie siedziala pod materacem i nic nie jadla, jak trafila do mnie wazyla 1,950 ( dorosla kota ktora wazy teraz 5,500)
nawet trafiajac do mnie jesc nie chciala, dopiero peritol i feliway ja zlamal ( no i reczne karmienie)
kota byla w pelni zdrowa, nawet o dziwo wyniki miala ok, tylko ze stresu nie jadla.
Do schroniska trafila jako wychuchana 5-letnia kuleczka po smierci swojej Pani.

niekoniecznie wiec bakterie i wirusy sa sprawca niejedzenia a slaba kocia psychika.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 14, 2010 14:02 Re: Schronisko Sosnowiec - pomóżcie nam w malowaniu, czas ucieka

Etka pisze:
Mara S pisze:O tej omawianej kotce myślałam w aspekcie jeszcze-męża czyli bez kwarantanny w KCh ale wpierw musze z nim pogadać i najlepiej by ją zobaczył. Wetka z Kaliskiej uważa, że u kotów nie ma takiej opcji, że przestaja jeść bo mają depresję - wg. niej jesli nie chcą jeść to na pewno jakis wirus albo bakteria.....


tak przypadkiem trafilam na watek.
mialam kotke na tymczasie ktora wzielam ze schroniska w Łodzi, przez dwa tygodnie siedziala pod materacem i nic nie jadla, jak trafila do mnie wazyla 1,950 ( dorosla kota ktora wazy teraz 5,500)
nawet trafiajac do mnie jesc nie chciala, dopiero peritol i feliway ja zlamal ( no i reczne karmienie)
kota byla w pelni zdrowa, nawet o dziwo wyniki miala ok, tylko ze stresu nie jadla.
Do schroniska trafila jako wychuchana 5-letnia kuleczka po smierci swojej Pani.

niekoniecznie wiec bakterie i wirusy sa sprawca niejedzenia a slaba kocia psychika.


Ja też tak uważam :wink: :ok:
A ten Feliway to do pyszczka? Bo ostatnio próbowałam tego środka (dzięki Gosi :1luvu: ) dodając do karmy i żaden z wówczas 8 kotów przebywających u mnie tej karmy nie ruszył :?

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura, nfd, puszatek i 35 gości