
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Idula pisze:no my jesteśmy zdecydowani!!! jak najbardziej!!! nasze jedyne wahania wynikały z tego by Czaruś miał domek naj naj naj!!! ja nawet dziś mówiał Bzykowi do uszka że może przyjedzie do niego nowy braciszek...i prosiłam by był grzeczny, opiekuńczy...by nie pozwalał sie oddalać od domku...by nie fukał , nie łapoczynił...obiecał że się postara być jak najlepszych bratem
ja mma nawet cichą nadzieję, że Bzyk będzie mniej się włóczył poza ogrodem przy drugim kociaku bo ostatnio jest niemożliwy...pierwsze kroki hop za furtę i myk do sklepu ogrodniczego buszować w różach i innech roślinkach...
czy decyzja ostateczna już zapadła w takim razie? jeśli tak... kiedy kota przyjeżdża...???
i prosze o miziaczki dla czzarnulka.
Idula pisze:dobrze w takim razie informuję moją Mam że trza szykować wszytko na przybycie nowego Gościa. cieszę się bardzo.
jak juz będzie coś wiadomo proszę o szczegóły dot podróży.
czy Twoj transporter mogłaby zabrać z powrotem osoba która będzie wiozła Czarusia? myślę że tak trafiłby najszybciej do Ciebie z powrotem. Czaruś zostałby zabrany z dworca (czy też innego miejsca spotkania/odbioru) w naszym transporterze. chyba że masz lepsze sugestie
dobrze, czekam na szczegóły. i cieszę się bardzo! gdyby cokolwiek się zmieniało w kwestii drugiego domku prosze o wieści.
ah więc Mam będzie miała teraz dwie gaduły bo Bzyk tez tak się komunikuje, prawie w ogóle nie miauczy
buziaki i dobranoc!
Amanda_0net pisze:Idula pisze:dobrze w takim razie informuję moją Mam że trza szykować wszytko na przybycie nowego Gościa. cieszę się bardzo.
jak juz będzie coś wiadomo proszę o szczegóły dot podróży.
czy Twoj transporter mogłaby zabrać z powrotem osoba która będzie wiozła Czarusia? myślę że tak trafiłby najszybciej do Ciebie z powrotem. Czaruś zostałby zabrany z dworca (czy też innego miejsca spotkania/odbioru) w naszym transporterze. chyba że masz lepsze sugestie
dobrze, czekam na szczegóły. i cieszę się bardzo! gdyby cokolwiek się zmieniało w kwestii drugiego domku prosze o wieści.
ah więc Mam będzie miała teraz dwie gaduły bo Bzyk tez tak się komunikuje, prawie w ogóle nie miauczy
buziaki i dobranoc!
Jak już się konkretnie umówię co do transportu to dam znać.
Z transporterkiem też nie wiem, jak zrobić, żeby nie obarczać nim osoby która będzie wiozła Czarka. Musiała by go nosić ze sobą a nie wiem jakie ma planyMoże weź Czarka w moim i mi odeślesz pocztą? Wiem, że to kłopot ale za koszta wysyłki Ci zwrócę. To chyba z 10-12 złoty będzie wysyłką paczką.
A co to znaczy, że Bzyk nie miauczy? Czaruś właśnie miauczy i grucha jak gołąbek. Rzadko kiedy NIE MIAUCZY![]()
![]()
![]()
Noc minęła spokojnie. Czaruś spał w dużym pokoju ale nad ranem jak Psotka zaczęła szaleć to poszedł do małego, bo bym do rana oka nie zmrużyła. Teraz śpią sobie wszystkie bo deszcz pada a w czasie deszczu koty najbardziej lubią spać![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot] i 399 gości