TRAGEDIA 63koty eksmitowane z mieszkania- błagam o pomoc! II

» Sob kwi 25, 2009 21:38

Nina go weźmie, tylko ktos go musi dostarczyć bo ona niezmotoryzowana.
odezwie się jutro w watku bo dziś zajeta

» Sob kwi 25, 2009 21:50

Serdecznie, z całego serca, no nie wiem jak jeszcze... dzięki.
Bardzo, bardzo.
Aga jutro na 150% się odezwie i dogadacie szczegóły.

» Sob kwi 25, 2009 22:21

aoi neko pisze:... Co do wrażliwości to wiem co czujesz. Chyba wszystkie, które tam jeździmy czujemy to samo.

No, właśnie. Ciężko odjeżdżać i zostawiać te mordki. Tym bardziej, że one takie ufne, kochane, oswojone, spragnione ludzkiego dotyku, słowa, bodaj spojrzenia. Szkoda każdego dnia, szkoda, że tam jeszcze siedzą.
I dlatego ... wciąż prosimy o domki. Nie dajmy im się poddawać ... ze smutku :cry:

» Sob kwi 25, 2009 22:53

Zapraszamy na wątek Gaspara

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92331

» Sob kwi 25, 2009 23:02

Hooop po domek dla kociastych :ok:

trzymam kciuki za Paprocha-szczęściarza :ok:

» Sob kwi 25, 2009 23:02

marinella pisze:Nina go weźmie, tylko ktos go musi dostarczyć bo ona niezmotoryzowana.
odezwie się jutro w watku bo dziś zajeta

Natalia, czytałam już pw

Dzięki wielkie...

Podziękuj bardzo siostrze...

Paproch ma dom stały natychmiast.
Jutro ustalimy resztę, jeżeli chodzi o zdrowie, testy i takie różne...
To Agnieszka napisze, ona dzisiaj już spi...

» Nie kwi 26, 2009 4:54

o super ze Paproch ma zastepcze DT

co do szylki, ona jako kociak zostala podrzucona z Marcysia i czarno bialym jajcarzem co pojechal na kastracje plus whiskas co pojechal do domu. zostaly podrzucone w worku pod brame. Tak mi opowiadala P. Wanda.

czuje sie strasznie ze zostawialm tam Olafa, jak zdrajca

» Nie kwi 26, 2009 6:37

anna57 pisze:
marinella pisze:Nina go weźmie, tylko ktos go musi dostarczyć bo ona niezmotoryzowana.
odezwie się jutro w watku bo dziś zajeta

Natalia, czytałam już pw
Dzięki wielkie...

Podziękuj bardzo siostrze...

Paproch ma dom stały natychmiast.
Jutro ustalimy resztę, jeżeli chodzi o zdrowie, testy i takie różne...
To Agnieszka napisze, ona dzisiaj już spi...

Dzieki wielkie. Pojade po Paprocha we wtorek przy okazji wizyty w Przyborowku. Paproch jest do przeleczenia. Mysle ze tydzien antybiotyku i kropli do oczu i bedzie jak nowy. Napisze pw do Blond Tornado i ustale dostarczenie Paprocha do jego DS. Zabierajac go do tymczasowego DT wstapie do weta na przeglad testy i leki. Dostarcze tez karme dla jelitowcow zeby w razie czego unormowac kuupke. Co prawda u niego nie zaobserwowalam biegunki ale generalnie te koty jelita maja wrazliwsze.

Dzieki dziewczyny. Paprocha oczywiscie dowioze. A potem odbiore.

» Nie kwi 26, 2009 6:38

zabers pisze:
aoi neko pisze:... Co do wrażliwości to wiem co czujesz. Chyba wszystkie, które tam jeździmy czujemy to samo.

No, właśnie. Ciężko odjeżdżać i zostawiać te mordki. Tym bardziej, że one takie ufne, kochane, oswojone, spragnione ludzkiego dotyku, słowa, bodaj spojrzenia. Szkoda każdego dnia, szkoda, że tam jeszcze siedzą.
I dlatego ... wciąż prosimy o domki. Nie dajmy im się poddawać ... ze smutku

Dt sa jedyna szansa dla tych biedakow. U Wandy nie ma specjalnych warunkow dla nich.....

» Nie kwi 26, 2009 6:50

Kropek wraca do mnie. Zalatwia sie wszedzie tylko nie do kuwety.
Szczerze mowiac sie ciesze bo czulam ze to nie dom dla niego i troche spada mi kamien z serca.
Znajde mu odpowiedni domek, ale prosze Was tez o pomoc w szukaniu.

» Nie kwi 26, 2009 7:59

Czyli jeśli nic się nie zmieni, we wtorek wyprawa.

Etka - Będziemy wspierać Kropka. Tak łagodny kot na pewno znajdzie swojego Dużego do przytulania.

- Olaf też się doczeka. Dostał od Ciebie jedno z najpiękniejszych skandynawskich imion (które w tłumaczeniu brzmi "umiłowany przez bogów"), więc musi być dobrze.

A może ktoś chciałby mieć kota z fiordów?

» Nie kwi 26, 2009 8:15

Etko ja mogę pomóc ogłoszeniowo, daj znać kochana.

» Nie kwi 26, 2009 12:37

mokka, dzis Ci pare ogloszonek podesle, dzieki kochana!

mam tez relacje od Ani o Misku, Zuzi i Denisku, az mi sie geba smieje. Ja od razu mialam nosa jaki to fajny domek bedzie

Denis troche dziczy i robia z Zuzia po katach ale moze sie przyzwyczaja szybciutko.
Zuzia z Ania spala w lozku

a w nocy byly dzikie harce Zuzi z Deniskiem.
Misiek siedzi w kuchni osobno bo ma mega grzyba. Ale juz pierwsze nacieranko Imaverolem ma za soba

» Nie kwi 26, 2009 12:45

DT dla tych pozostałych kotów cały czas potrzebne!!!

» Nie kwi 26, 2009 13:06

gosiaa pisze:DT dla tych pozostałych kotów cały czas potrzebne!!!

TRAGEDIA 63koty eksmitowane z mieszkania- błagam o pomoc! II

Kto przegląda forum