Uszkodzony kręgosłup... Jest Dom, ale.. Wawa Saska Kępa s.16

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 01, 2008 13:35

Emiś pisze: Kotka świetnie dogaduje się z maluchami, to jak razem szaleją przechodzi wyobrażenia :)


:ok: :smiech3:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pon gru 01, 2008 14:22

:dance: :dance2:

Myszi

 
Posty: 1080
Od: Śro lis 02, 2005 12:19

Post » Pon gru 01, 2008 16:57

no to jest kociarnia wariatów ;) :)
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon gru 01, 2008 22:57

O jeju! :1luvu:
Nadrabiam z czytaniem i co ja tu widze 8O Same pozytywne wiesci!! Muffeczko kochana tak sie ciesze i tak mocno trzymam kciuki za coebie i za domek i wogole ach! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

sarra

 
Posty: 1896
Od: Czw paź 09, 2008 1:40
Lokalizacja: UK

Post » Wto gru 02, 2008 9:16

to teraz proszę do góry :ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto gru 02, 2008 12:02

Kiedy dziewczynka idzie do DS?
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Wto gru 02, 2008 12:16

Witam,
troszkę mnie nie było, a tutaj tak dobre wieści.
Czy dług w lecznicy spłacony, jeśli nie to proszę numer konta i inne dane potrzebne do przelewu na pw. Kiedyś miała dane Emiś, ale gdzieś zapodziałam.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro gru 03, 2008 10:33

Ale jedzie już na pewno???
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro gru 03, 2008 13:23

Pod koniec tygodnia ma przyjechać Pani, która chce Mufkę adoptować. Mamy jeszcze porozmawiać i wtedy zapadnie ostateczna decyzja....

Hannah12, dług za Mufkę spłacony... ale jest już zaciągany kolejny.... :( trafiła do nas maleńka, bardzo chora koteczka :( nie wiadomo czy przeżyje, na razie jest na kroplówkach, intensywnym dokarmianiu i lekach...
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Śro gru 03, 2008 17:05

no to za pozytywną decyzję :ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro gru 03, 2008 21:16

Emiś pisze:Pod koniec tygodnia ma przyjechać Pani, która chce Mufkę adoptować. Mamy jeszcze porozmawiać i wtedy zapadnie ostateczna decyzja....

Hannah12, dług za Mufkę spłacony... ale jest już zaciągany kolejny.... :( trafiła do nas maleńka, bardzo chora koteczka :( nie wiadomo czy przeżyje, na razie jest na kroplówkach, intensywnym dokarmianiu i lekach...


To prześle coś dla tej biedy. Proszę o numer konta.

I trzymam za pomyślna decyzję dla Mufki.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw gru 04, 2008 0:34

właśnie trafiłam tu z banerku :)
Przeczytałam cały wątek Mufki i będę trzymać kciuki za domek :D

Emiś mam pytanko :) Czy Mufka dalej tak samo mocno zarzuca pupą jak chodzi, czy jest jakaś poprawa?

Pytam dlatego, że pod koniec sierpnia moja mama zgarnęła z ulicy młodą koteczkę [Nemi z mojego podpisu], która bardzo niezgrabnie się poruszała... co prawda miała problemy z jedną tylną łapką, ale chodziła w taki sposób, że zarzucała praktycznie całym "tyłem" na prawo i lewo, przy czym dziwnie wyginała łapę, jakoś tak w górę i na bok... cała pupa się jej zawijała przy chodzeniu, a jak siadała to łapka jej uciekała w bok, tak jakoś dziwnie wykrzywiona.

Mama kicię zabrała do weta, wetka stwierdziła, że to jakiś stary uraz i nie da się z tym nic zrobić, że kotka tak już będzie cały czas się poruszać i że jakoś sobie z tym poradzi. Mama nie miała sumienia kotki w tym stanie wypuścić z powrotem na ulicę, bo przecież nie potrafiłaby uciekać przed psami, ludźmi i w ogóle nie potrafiłaby podskoczyć i zeskoczyć... więc nie było szans żeby żyła na wolności. A więc kotkę mama zabrała do domu, niezbyt zadowolona, bo to już 3 znajda.
Kicia jest już u mamy 3 miesiące i otoczona ciepłem, miłością i przede wszystkim pełną michą żarełka... łapkę sama rozchodziła 8O nie zarzuca już pupą i praktycznie nie kuleje... jakby ktoś nie wiedział, że było z nią coś nie tak, to by się nikt nie kapnął... dopiero po dokładnym przyjrzeniu się kici, można zauważyć, że tak troszkę tą łapkę ma odgiętą i krzywo ją stawia. Ale i tak nie ma porównania do tego, co było 3 miesiące temu :D

Może Mufka w swoim własnym domku też w jakiś cudowny sposób dojdzie do siebie :ok:
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Czw gru 04, 2008 17:51

kciuki za domek
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt gru 05, 2008 10:51

Killatha pisze:kciuki za domek

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt gru 05, 2008 21:38

alessandra pisze:
Killatha pisze:kciuki za domek
:ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 48 gości