JAK POMÓC KALEKIEJ BEZDOMNEJ KOTECZCE?Mati już w domku [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 13, 2008 12:02

Oto banerek dla najpiękniejszej kici Matyldy, która już w swoim nowym domku na zawsze:

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/4t2r][IMG]http://images26.fotosik.pl/195/3fc7a8365d2c173c.jpg[/IMG][/URL]


Bądź szczęśliwa koteczko.
A ty Zuziu trzymaj się dzielnie, bo pewnie bardzo ci smutno teraz bez Mati :cry: uratowałaś ją najpiękniej jak można :1luvu: :1luvu: :1luvu: :king: :kitty: :1luvu: :1luvu:
Bardzo prosimy o wszelkie relacje, bo my też bardzo pokochaliśmy tą małą bursztynową kicię

:love: :love: :love: :love: :love:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 13, 2008 16:02

Ruru, a może do nowego banerka wykorzystać którąś z tych fotek.
Pięknie widać na nich całą Mati

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie kwi 13, 2008 19:16

Bardzo, bardzo się cieszę :D
czekam na wieści z domku :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 13, 2008 20:16

:lol: :lol: Są wieści od Matyldy :lol: :lol:
Mati w nocy wyszła na zwiedzanie mieszkania i ...wyjadła psie chrupki z miseczki suni Pchełki. Potem wskoczyła na łóżko na kołdrę, a pod kołdrą ...była Pchełka. Obie dziewczynki wystraszyły się mocno i Mati czmychnęła do swojego pokoju. A dzisiaj obie przyglądają się sobie z daleka i ...Mati pewnie myśli, co to za dziwny kot :roll: a Pchełka pewnie myśli, co to za dziwny pies :roll: pojawił się w jej domu :roll: . No niby ilość nóg u tego drugiego się zgadza, ale coś im nie pasuje :lol: :lol: Pani jest pewna, że się polubią, ale trzeba więcej czasu. A ja już widzę, że Mati wyjdzie z kryjówki szybciej niż u mnie, bo już wie, co to dom. Wie dziewczynka już :lol: że można wskoczyć na łóżeczko i poleżeć na Dużej. I Duża jeszcze przytuli i pod bródką pomizia. No może jeszcze nie przewidziała, że w jej nowym domku jest jeszcze taki drugi stworek, trochę niby do niej podobny, ale nie taki sam - ale do wszystkiego można się przyzwyczaić :lol: :lol: Może nawet będzie fajnie pokicać razem za jakąś zabawką :?:

Trawko, Iburg przekazałam Pani Wasze uwagi co do chęci wychodzenia Mati na zewnątrz po zadomowieniu się. Mieszkanie jest na parterze, ale Mati nie będzie wychodzić, a Pani już kupiła siatkę, żeby zabezpieczyć balkon.

Myślę, że będzie dobrze.....i nasza piękna bursztynowa koteczka będzie szczęśliwa :lol: :ok:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie kwi 13, 2008 20:34

:D :D :D :D :D

Czy ja już dzisiaj mówiłam że się BARDZO cieszę ? :wink:

myshka

 
Posty: 2706
Od: Wto wrz 11, 2007 21:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 13, 2008 20:38

zuzia96 pisze: Myślę, że będzie dobrze.....i nasza piękna bursztynowa koteczka będzie szczęśliwa :lol: :ok:


Na 100% :lol:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie kwi 13, 2008 20:49

Ruru, pięknie Ci dziękuję za nowy banerek.
Zostanie w moim podpisie, bo tak bardzo pokochałam tę maleńką koteczkę. Wiem, że wiele z Was też pokochało kicię, bo...Mati nie da się nie kochać. Jest taka słodziutka :!: :!:
I Wy wszyscy przyczyniliście się do jej szczęścia, bo wspieraliście mnie, trzymaliście kciuki.....a kciuki forumowe potrafią czynić cuda :!: :!:

DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM!!

Dalsze relacje z domku Mati oczywiście będą :lol:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon kwi 14, 2008 20:52

Dzisiaj Mati ucięła sobie poobiednią drzemkę...nie gdzieś tam w kącie...ale już na fotelu :!: :lol: :!: :lol:
Pchełka ciekawie zagląda do nowej koleżanki, ale Mati...trzyma dystans i daje wyraźnie do zrozumienia, że na przyjaźń jeszcze za wcześnie :roll: Narazie nasyczała na Pchełkę, ale raczej tak profilaktycznie. A jak Mati śpi w swoim koszyczku, to Pchełka kładzie się w pobliżu i obserwuje.
Pani mówi, że już jej niepotrzebny telewizor. Tyle się teraz dzieje w domu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Ciekawe, jak dalej będzie się rozwijać kocio-psia przyjaźń :?: :?:

No i znowu forumowe kciuki potrzebne :ok: :ok: :ok: one zawsze czynią cuda :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon kwi 14, 2008 20:58

Strasznie sie cieszę ,ze Mati znalazła domek.to cudowna wiadomośc :dance: :dance2: :balony: :dance: :dance2:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon kwi 14, 2008 21:15

"Moja" słodka Kociunia znalazła domek!! Bardzo, bardzo się cieszę, mam nadzieję, że teraz będzie żyć tam sobie długo i szczęśliwie w ciepełku, otoczona miłością. To piękne zakończenie tej historii. I tak właśnie miało być :ok:
Obrazek Klara, Tosia i Pingwin fotostory--->zapraszamy :)
Maciuniu ['] Pompuś [']

olusiak81

 
Posty: 1114
Od: Śro sie 15, 2007 18:14
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto kwi 15, 2008 11:58

Chyba każdego dnia jest coraz lepiej, co, Zuziu ?
Masz jakieś wieści o laleczce ?
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 15, 2008 21:13

pisiokot pisze:Chyba każdego dnia jest coraz lepiej, co, Zuziu ?
Masz jakieś wieści o laleczce ?


Oczywiście, że mam wieści :lol: o bursztynowej pięknotce :lol:

Mati coraz śmielej wychodzi "na salony". Czesto już śpi na fotelu, a w nocy, kiedy nikt nie widzi :lol: :lol: wskakuje na łóżko... do Dużego :roll: :!: :roll: A Duży ponoć kociarz pierwszej klasy :!: :!: :!:
Niestety jeszcze wracają te momenty, które mnie niepokoiły: po serii mizianek Mati jak gdyby zapomina o tym i ucieka przed człowiekiem do swojej kryjówki. Ciekawe, jak długo jeszcze będzie do niej wracać ta koszmarna przeszłość? Panią uczuliłam na ewentualne takie reakcje i Domek robi wszystko, aby Mati uwierzyła, że człowiek może być dobry. Myślę, że jak Mati poczuje się całkowicie bezpieczna - przeszłość przestanie wracać. Potrzeba jeszcze trochę czasu.

Wiem, że będzie dobrze :lol: bo Mati jest w Domku pełnym miłości :lol: ale i tak już tęsknię za moją maleńką koteczką
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto kwi 15, 2008 21:31

Tak trzymaj Matyldo :D :D :D :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Wto kwi 15, 2008 21:40

Jakie piękne zakończenie....
Tak się cieszę... :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie kwi 20, 2008 21:04

Nie było chwilę wieści, ale miałam jakieś kłopoty z netem :(

U Matyldy coraz lepiej. Chodzi już sobie po całym mieszkaniu, nie ucieka do kryjówki. Z Pchełką narazie nie wchodzą sobie w drogę, chociaż...okazało się, że Mati bardzo lubi...psie chrupki. Wyjada z każdego schowka, a nawet pani opowiedziała mi taką sytuację. Pchełka śpi sobie na fotelu, a obok niej leży kilka chrupek (no bo w miseczce być nie mogą, bo Mati by znalazła). Mati skrada się do fotela, rozgląda się, staje na tej jednej tylnej łapince i ...cap za chrupki. Pchełka dalej śpi, no i chrupek nie upilnowała.

Acha, Domek nie zmienił Matyldzie imienia, ale zdrobniale mówi do niej :roll: Madzia :lol: :lol: Pani mówi, że miała kiedyś koleżankę Matyldę, do której zdrobniale mówili właśnie Madzia. A tak w ogóle to codziennie gadam z Domkiem i aż się boję najbliższego rachunku za telefon :roll: 8O :roll: 8O no bo przecież chyba żaden operator nie zrozumie.... co to tęsknota za koteckiem :!: :!:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 105 gości