Moderator: Estraven





kotek72 pisze:Tak sobie czytam posty dotyczące znajdowania zaginionych kotków...
Dlaczego naszej Kizi-Mizi nie można odnaleźć?
Pamiętamy i myślimy cały czas...

kotek72 pisze:Na pomoc "tych państwa" liczyć nie możemy.Prawdopodobnie wypieli sie na całą sprawę i już.Tak po prostu.
Kicia podchodzi do ludzi,dlatego została zabrana do domu,żeby żadna krzywda się jej nie stała...
A teraz nie wiadomo co z biedactwem się dzieje...

Matahari pisze:kontakt z karmicielkami mam... i żadnych dobrych wieści niestety...

Matahari pisze:kontakt z karmicielkami mam... i żadnych dobrych wieści niestety...


kotek72 pisze:Tyle czasu już minęło i nic![]()
Nie wiem czy kicia się odnajdzie...wydaje mi sie,że Mizia zginęła![]()

Użytkownicy przeglądający ten dział: koszka, kota_brytyjka, masseur, misiulka i 54 gości