Satynka ['] -kotka ktora przestala chciec zyc

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 23, 2007 9:27

Beatko, życzę dużo sił.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt lis 23, 2007 9:34

Śpieszmy się kochać .... jakie to prawdziwe :|

Beata, jesteśmy, jak możemy, z Tobą i koteczką.

Przeczytałam wczoraj o tej chorobie. Koszmar. Wczoraj też opowiadałam o Satynce i o Rastamanie mojej małej, wrażliwej duszy - Maksymilianowi ... płakał i prosił, żebym już nie mówiła...
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pt lis 23, 2007 9:42

Beata... :cry: :cry: :cry:

Trzymam kciuki za Satynkę nadal.

Ona miała wielkie szczęście w tym nieszczęściu, że trafiła do Ciebie. Chociaż wiem, że Tobie jest naprawdę ciężko. Przesyłam ciepłe myśli.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt lis 23, 2007 9:54

:( biedna Satynka,
Beata, trzymajcie się dzielnie...
Obrazek Obrazek

Maura

 
Posty: 577
Od: Pon paź 09, 2006 22:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 23, 2007 10:45

eatko, jak dobrze, że Satynka ma Ciebie!
Wspioeramy Was myslą - NP&PK& ja
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pt lis 23, 2007 11:36

Beatko, Satynko nie tak to miało być :cry:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt lis 23, 2007 12:07

wczoraj rozmawiałam z dr Kwiatkowską
zmartwiła się
wczoraj jeszcze miałam ogromna nadzieję, w szpitaliku powiedziałam jej, ze moze to nie to?
Beatko, trzymajcie się, piszę pw
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 23, 2007 12:12

Beata, Ty jestes po prostu super ciotka. Tyle poswiecenia i milosci i wiary. Dobrze, ze sa jeszcze tacy ludzie.
Ja to wszystko znam na wylot. Sama przez to przeszlam. Nie FIP, a rak u mojej Hrabiny - kota jedynego w swoim rodzaju. Strasznie to trudne chwile. Najgorsza ta bezsilnosc.
Napisze stereotypowo - trzymaj sie. Nic innego nie przychodzi mi do glowy. A jak juz przyjdzie czas - daj odejsc Satynce, powiedz Jej, ze jesli postanowila juz sie wybrac za Teczowy Mostek, to moze isc.
Naturalnie - trzymamy wielkie kciukaski, aby sie sytuacja odwrocila, aby stalo sie niemozliwe. Bardzo chcemy, aby Satynka brykala w swoim Domku, a nie na Teczowych Polankach, ale jak sie nie da,.. daj Jej odejsc.
Caluje i pozdrawiam i trzymam caly czas kciuki....

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Pt lis 23, 2007 12:30

Beato :(

Ale ciągle mam nadzieję, że jeszcze uda się wydrzeć trochę dla Satynki.
Trzymajcie się, ściskam mocno.
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 23, 2007 14:06

A ja mam nadzieję, że albuminy do globulin wyjdą dobrze, a to uciekające białko w płynie może ma jakieś inne wytłumaczenie.
Marcelibu
 

Post » Pt lis 23, 2007 15:36

albuminy do globulin wyszly jak u zdrowego kota
ale poleciala morfologia - jest spora niedokrwistosc
wskazniki watrobowe ok czyli zoltaczka "przedwatrobowa" (rozumiem, ze nie spowodowana sama watroba)
bardzo wysoka bilirubina, ktora podobno tez wskazuje (podobnie jak powiekszajaca sie ilosc plynu w plucach i brzuchu) na FIPa

no i zostajemy przy tym leczeniu, ktore jest, mam tylko dodac witamine bkompleks

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt lis 23, 2007 15:40

a co na te wyniki wet? czy coś mówił o zmniejszeniu prawdopodobieństwa FIPa?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt lis 23, 2007 15:56

Femka pisze:a co na te wyniki wet? czy coś mówił o zmniejszeniu prawdopodobieństwa FIPa?

nasza pani doktor wet mowi, ze te wszystkie wyniki razem wskazuja na FIPa i nic nie mowila o zmniejszeniu prawdopodobienstwa:
1. rozmaz pobranego plynu
2. fakt, ze plyn pojawil sie rowniez w plucach
3. fakt, ze ilosc plynu powieksza sie z dnia na dzien wlasciwie
4. wysoka bilirubina
5. zoltaczka, ktora sie nagle pojawila
6. wyrazne pogorszenie wynikow morfologii

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt lis 23, 2007 15:59

:cry:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt lis 23, 2007 16:05

Z tego co się orientuję, tylko teoretycznie, bo to nie moja dziedzina wiedzy, to objawami FIP są apatia, brak apetytu, anemia, żółtaczka, duszność, wodobrzusze i często też biegunka.
A biedna Satynka ma te objawy.
Satynko twoja Dużą zrobi wszystko abyś nie cierpiała.
Przytul maleńką od mnie i powiedź, że ja kochamy.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 118 gości